Forum Audi A8 Klub Polska [D2 ALL ] Ile w tym prawdy, że LPG zabija automaty?

Lukasz_

Ostatnio byłem na wymianie oleju i stało z boku A8, które czekało na diagnozę. Jak się zapytałem co go boli, to mechanik powiedział - na pewno gaz zabił skrzynie... ale co dlaczego itd. nie chciał powiedzieć. Co ma wspólnego LPG ze skrzynią?

tommi · Wysłany: 2010-01-07, 11:03

no to musial byc dobry fachowiec i pewnie sam byl na gazie. Aaaa juz wiem- pewnie instalacja bylo nieszczelna i gaz dostal sie do skrzyni i ją zatruł

robertas · Wysłany: 2010-01-07, 13:36

Normalnie opowiesci z krypty

glinka · Wysłany: 2010-01-07, 14:33

a moze hitler nią jezdził podobno to najlepszy gazownik :mrgreen: :mrgreen:

gierobiala · Wysłany: 2010-01-07, 14:49

Jeszcze takiej teorii nie słyszałem.Jakby to był mój pracownik to by pisał podanie o zwolnienie w trybie natychmiastowym.

paulo79 · Wysłany: 2010-01-07, 17:03

ja bym go zwolnil dyscyplinarnie a pozniej zagazowal

gierobiala · Wysłany: 2010-01-07, 17:48

Lukasz_, nie wymieniaj tam oleju,w ogóle nic tam nie wymieniaj,nie patrz się nawet w tamtą stronę,jak będziesz miał do wyboru naprawę w tym warsztacie albo pchanie auta przez 20 km to pchaj i się nawet nie zastanawiaj.Podejrzewam że gość sam nie wpadł na taki pomysł,pracował nad tym sztab wykwalifikowanych mechaników.Ty lepiej zobacz co oni ci wlali zamiast tego oleju,bo może ci gazu napuścili do silnika,tego który spuścili ze skrzyni,a jak wszyscy wiedzą gaz ze skrzyni nie nadaje się do silnika bo można zatrzeć gubulgulator dyferencyjny a wtedy wycieraczki ci będą cały czas chodziły na najwyższym biegu.Oczywiście chodzi o wycieraczki pod nogami........

wojti_sopot · Wysłany: 2010-01-09, 22:27

Witam
Zmień mechanika, musi się jeszcze dużo nauczyć, ale lepiej niech tego nie robi na twoim aucie.

robertas · Wysłany: 2010-01-09, 23:17

gierobiala, poprostu poległem

t z tymi wycieraczkami mnie rozwaliło :-P

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-10, 14:32

hahahaha

Koledy gierobiala na tym forum to dodaje nieźle otuchy

raptor90 · Wysłany: 2010-01-10, 15:05

Lukasz było trzeba go się spytać czemu tak twierdzi... Mógł by się złota rączka wykazać bujna wyobraźnią i opowiedzieć Ci jakaś niezwykłą historię(bajkę)

Mieli byśmy lepszy ubaw słuchając tego

martinidr2 · Wysłany: 2010-01-10, 17:19

Witam, to Was chyba wszystkich zszokuje lub mnie tez wysmijecie jak tego mechanika, ale ja wlasnie jestem po remoncie skrzyni. Jak gaz podpiety jest pod wiazke skrzyni (a jak jest debil nie monter gazu to tak zrobil) to podczas przelaczenia na gaz jest spadek na skrzynie. Wtedy wlasnie po jakims czasie pada skrzynia. Ja jutro jade na komputer by to sprawdzic. by znowu nie miec remontu hehehehe a tani nie byl.

Pozdrawiam, jak ktos ma problem ze skrzynia pomoge, duzo mi juz dala doswiadczen. gdzie robic co robic i jak by Cie nie oskubali do konca

Pozdrawiam :-)
:-D

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-10, 17:27

Tak myślałem o sterowniku skrzyni. Ale nauczyłem się już nie wyrażać w niektórych tematach swojej opinii bo zostaję często zbluzgany

[ Dodano: 2010-01-10, 17:28 ]
Mówiąc sterowniku (chodzi mi o elektronikę pod którą podpięli gazoline)

gierobiala · Wysłany: 2010-01-10, 18:13

Takich teorii można wysnuć miliony.Jak jakiś magik podpiął sterowanie gazowni pod skrzynię to nie świadczy o tym że skrzynie padają od gazu.Jak by się podpiął pod przetwornice to można by było stwierdzić że od gazu padają ksenony..Aż strach pomyśleć co by gadali jakby się podpiął pod zawieszenie i amortyzatory.

"RATUNKU założyłem gaz i okazało się że mam zawieszenie do roboty--co robić,czy to wina gazu?? Jestem załamany"

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-10, 18:40

z zawieszeniem moze byc ;p bo tył siadł od butli

i siedzi nisko