Forum Audi A8 Klub Polska [D2 ALL ] Piszczenie hamulcy podczas jazdy

igor.ostrowski · Wysłany: 2016-03-16, 21:46 **[D2 ALL ] Piszczenie hamulcy podczas jazdy**

Witam, dosłownie 30 min temu wracając do domu pojawił mi się problem, normalna spokojna jazda, i nagle hamulce zaczeły piszczeć podczas jazdy i podczas hamowania, problem przedtem nie występował, hamulce są praktycznie nowe, żadna z tarczy nie jest nagrzana, po 20 km tylne były wręcz zimne, przody delikatnie ciepłe, więc nic raczej nie trze, co może być przyczyną ?

ernesto · Wysłany: 2016-03-16, 21:53

http://www.a8team.pl/d2-9...2.htm?highlight

http://www.a8team.pl/d2-0...3.htm?highlight

http://www.a8team.pl/d2-a...3.htm?highlight

http://www.a8team.pl/d2-a...0.htm?highlight

krzychu22.p1i · Wysłany: 2016-03-16, 21:58

Warto wymienić przewody o ile nigdy nie były ruszane.

beyer28 · Wysłany: 2016-03-16, 22:10

igor.ostrowski, jakie klocki?

igor.ostrowski · Wysłany: 2016-03-16, 22:58

Klocki TEXTAR , zaciski tarcze klocki wszystko było czyszczone przez poprzedniego własciciela

igor.ostrowski · Wysłany: 2016-03-16, 23:02

ale wątpie żeby to była kwestia klocka, cisza cisza i nagle zaczyna piszczeć nie do wytrzymania, z tego co mi sie wydaje lewe przednie koło, nieee to nie klocek, no chyba że jestem w błędzie

ernesto · Wysłany: 2016-03-16, 23:46

Cytat:

zaciski tarcze klocki wszystko było czyszczone przez poprzedniego własciciela

ciekawe a może lepiej to zrobić samemu.
Z własnego doświadczenia wiem, że jak się samemu nie zrobi to nie będzie się pewien.
Zaciski do zdjęcia i do wyczyszczenia cała powierzchnia styku klocka z zaciskiem, dodatkowo polecam rozebranie go i wyczyszczenie prowadnic oraz nasmarowanie.

Raczej wydaje mi si, że będziesz musiał wyczyścić wszystko samemu, dosłownie szorować z brudu.

Mi teść użytkował ostatnio A4 i zaoferował się, że wymieni mi klocki. Po oddani mu auta okazało się, że hampel piszczy, ociera, trze, terkocze <boisie>

jeden wielki zgrzyt.
Dziś postanowiłem się temu przyjrzeć. Okazało się, że jak z syfu zdjął stare tak na syf założył nowe klocki. Myślałem, że rozerwie mnie na milion kawałków.
Zrzuciłem zaciski, wszystko wyczyściłem, każdą przylgnię, prowadnice, zdjąłem tarcze również wyszczotkowałem szlifierką i pilnikiem, dodatkowo przylgnię piasty i skręciłem na nowo.
Tym razem wszystko zrobione jak Bóg przykazał. I co się okazało? Nagle cisza nastała.
Dodatkowo między tarczą a piastą było tyle syfu, że nie mogłem jej zbić.

To podstawa czystość od tego radziłbym Ci zacząć. Dodatkowo może być tak, że skład mieszanki twoich klocków jest taki iż wytwarzają dużo pyłu który wlezie wszędzie.

igor.ostrowski · Wysłany: 2016-03-17, 18:48

Problem rozwiązany, az wstyd pisać winowajca był kamień wielkości połowy paznokcia między tarcza a osłona , także polecam to na poczatku przejrzeć jezeli ktoś będzie miał podobne objawy