Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[D3 03 4.2MPI/LPG ] Błąd 16814 / P0430  
Autor Wiadomość
Hunt 

Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 02 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-02-08, 05:00   [D3 03 4.2MPI/LPG ] Błąd 16814 / P0430

Witam.
Mam nabytek w postaci A8 i po przejechaniu prawie 1000 km wyskoczył mi check dwukrotnie. Za pierwszym razem było to P0171 i P0430 a za drugim P0430.
Za pierwszym razem pojawił się przy prędkości około 30kmh, za drugim jadąc na tempomacie 110kmh.
Na wiki Ross tech piszą, że mogą być ubytki w dolocie, w wydechu, nie sprawna przepływka, sondy, i w najgorszym przypadku kat.
Z rzeczy jakie zauważyłem, to rura od pompy SAI nie była wpieta pod puszkę filtra powietrza (nie wiem ile) jako, że nie miałem dostępu od spodu, wyciągnąłem obudowę filtra powietrza i zatkalem dolny otwór, aby niefiltrowane powietrze nie dostawało się do do lotu, a rura od pompy SAI swobodnie sobie wisi.
Przepływka raczej brudna, jutro ją wyxzyszcze. Zakupiłem już komplet uszczelek pod kolektor, pod wtryski i przepustnicę, także jak przyjdą, zabiorę się za czyszczenie i uszczelnianie dolotu, zrobię adaptacje przepustnicy i ta kwestia zostanie wyeliminowana <chura>
Generalnie auto pracuje ładnie, nie przerywa, nie faluje. Odpala po 2-3 przekreceniach wałem. A jak się rozgrzeje to trzyma obroty na poziomie 650-670.
Mam VCDSa od niedawna i dopiero się go uczę obsługiwać ale popatrzyłem w kilka wskazań, które mnie nieco zaniepokoiły.
Na wolnych obrotach wskazania MAF to okolo 5 g/s (a w poprzednim moim aucie 2.0 TDCi 130km miałem na wolnych 12-15 g/s) czyli podejrzewam brudną przepływkę.
Calculated load value 22% - chyba trochę dużo jak na wolne obroty..
Sondy lambda : B1S2 utrzymuje około 0.725V natomiast B2S2 faluje od około 0.100V do 0.650V.

Poza tym spaliny mają jakiś taki dziwny zapach. I ten ciągły dymek z rur wydechowych. Nawet po dobrym rozgrzaniu wylatuje lekki dymek. (płynu chłodniczego nie ubywa).
Zapłon nie wypada.
Wszystko to dotyczy jazdy na benzynie. Na gazie nie wiem, czasem tylko jeżdżę, ale nic niepokojącego nie zauważyłem. Wychodzę, z założenia że najpierw na Pb musi pracować idealnie, aby móc się brać, za regulowanie pracy na gazie.

Co sądzicie o tym, co sugerujecie sprawdzić, zajrzeć, zrobić?
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-08, 06:39   

Generalnie to sam już opisałeś możliwe objawy i gdzie ich szukać <faktycznie>

Tylne sondy sprawdzają przepływ spalin i jeśli 2 kat jest sprawny to druga sonda na wykresie powinna miej "równą" linie. Jeśli katalizator jest zapchany, wadliwy to będzie ona falowac, co też nalipaleś. Może być też że ta 2 sonda na prawej głowicy jest już ospała i działa nieprawidłowo, stąd błąd.

U mnie MAF na wolnych też ma coś 5-7gs a przeplywka jest nowa.
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Marcin2013 
Moje A8


Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: GQF + F1
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: D3
Pomógł: 33 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 1368
Skąd: SOsnowiec
Wysłany: 2019-02-08, 18:16   

Błąd 0420 to z tego co pamiętam oznacza słabą wydajność katalizatora,miałem takie błędy jakieś 100tys temu, po wkręceniu przedłużki pod sondy błędu nie wywala i tyle, raczej nie miałem zamiaru wymieniać katów <jezyk2>
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-08, 19:31   

Tak, ale to nie jest rozwiązaniem problemu tego błędu. Jeśli kat jest faktycznie przytkany a Ty oszukasz odczyt poprzez tulejke, jeżdżąc tak przed dluzszy czas moze to nic dobrego nie zdziałać. <bezradny>

Ja bym albo nowy kupił albo wywalił całkiem. Teraz właśnie stoję przed tym dylematem <faktycznie>
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Marcin2013 
Moje A8


Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: GQF + F1
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: D3
Pomógł: 33 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 1368
Skąd: SOsnowiec
Wysłany: 2019-02-08, 21:12   

No wiem, tylko tak na logikę sprawność kata sprawdza druga sonda czyli pierwsza odczytuje wartość spalin,a potem druga i jeżeli odczyty są podobne to wywala błąd "słabej wydajności kata" czyli jak by były przytkane to błędu nie powinno być, ponieważ druga miała by słabszy odczyt czy dobrze rozumuje ? chyba tak to działa, jak pisałem zabieg zrobiłem jakieś 100tys temu i jest ok. czyli katy mam słabe, a nie przytkane. Jest jakaś możliwość żeby sprawdzić czy kat jest zapchany ? dodam tyle że silnik ładnie się wkręca itd...jak miałem wyjęte katy to wewnątrz wyglądały na całe raczej nic się nie rozsypało w środku.A jak wygląda sprawa wywalenia katów dopiero powinno sypać błędami.
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-08, 22:19   

sonda tylna ustawiona jest na odpowiednie gromadzenie tlenu przez 2 katalizator i generalnie nie powinna mieć żadnej amplitudy, napięcie jest małe.
Teraz … jeśli katalizator jest przytkany (sprawność poniżej progu) to na wykresie amplituda będzie ujemna - wywali check. Jeśli katalizator będzie w środku pusty, amplituda idzie na plus + i też wywali check… ja to tak widzę :) albo na odwrót <hmm> <faktycznie>

Więc jeśli wywalisz katalizator i zostawisz puszkę to wtedy owa tulejka ma sens aby odsunąć ją od strumienia spalin.

Może być ze sama sonda tylna już jest słaba dlatego wywala ten błąd...

Ja mam zagwozdkę…. <faktycznie> bo też ten błąd się u mnie pojawił na prawym kacie, ale nie czuje żeby auto było słabsze czy cos... I generalnie myślę, żeby całe katy usunąć, a dla tylnych sond zrobić de-kata z ecu …
tylko zastanawia mnie jaki to będzie miało wpływ na silnik <hmm>
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Hunt 

Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 02 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-02-09, 01:42   

CINEK, a nie myślałeś żeby poszukać gdzieś nieszczelności?
Ja jako, że mam auto od 10 dni będę wymieniał wszystkie uszczelki w dolocie, a dzisiaj czyściłem odme i przy okazji zobaczyłem, że ten przewód który odchodzi od rury dolotowej, który ma chyba za zadanie wyrównywanie zawirowań powietrza w dolocie, ma dziurkę.. Więc już lewe powietrze, a to może się przyczyniać do zakłamań.
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-09, 08:30   

Hunt, to Ty na FB szukasz tej rurki? <faktycznie>

Muszę zobaczyć, może jak sobie lpg zakładałem to coś tam się zrobiło. Odmę mam nową, kolektor, przepustnica nie ruszane od nowości, więc tu jest ok. Zrobi się cieplej to zobaczę wszystko od filtra do przepustnicy.

W VCDS muszę sprawdzić sondy na wykresie, a najlepiej by było oscyloskopem, ale znajomy na razie ma urwanie jajec z autami. <bezradny>
Ale coś mi się wydaje że jednak katalizator powoli zdycha. Jeżdżąc wolno po mieście check wyskoczy raz na 1-2 dni. W trasie przy wyższych prędkościach problemu nie ma.

Oj chyba przelot będzie <faktycznie> :> tylko czy ktoś w BFM mial lub ma nadal wycięte katy i jak to wpłynęło na silnik? <hmm> kwestie ekologii pomijam <cicho>
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Hunt 

Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 02 Lut 2019
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-02-09, 10:26   

Tak, to ja <okok>
Skoro nie ruszane od nowosci, to wiesz, to ma już 16 lat ;) uszczelki mają prawo po tylu latach w różnych temperaturach nie trzymać parametrów.
No to ja mam dokładnie tak samo. Jak jeżdżę dynamicznie, wyszstko ok, ale po mieście, to kwestia kilkudziesięciu km od skasowania i znowu wyskoczy.
A jakie powinny być wartości na pierwszych i na drugich sondach? Są jakieś normy?
 
 
Marcin2013 
Moje A8


Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: GQF + F1
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: D3
Pomógł: 33 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 1368
Skąd: SOsnowiec
Wysłany: 2019-02-09, 12:37   

CINEK napisał/a:
Więc jeśli wywalisz katalizator i zostawisz puszkę to wtedy owa tulejka ma sens aby odsunąć ją od strumienia spalin.


Tak, ale zakładając że katy nie są zapchane tylko straciły swoje właściwości to nic nie stoi na przeszkodzie zastosować ową tulejkę :] Czy mam rację ?
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-09, 13:10   

Cytat:
Tak, ale zakładając że katy nie są zapchane tylko straciły swoje właściwości to nic nie stoi na przeszkodzie zastosować ową tulejkę Czy mam rację ?


jak najbardziej, zgadza się, tylko w momencie kiedy coś nie tak będzie się działo z nim to nie będziesz o tym wiedział bo check nie wyskoczy <hmm>

chyba, ze właśnie wytnie się oba katy i odsunie sondę, to będzie ok. Nie wiem co mam zrobić <bezradny>
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Marcin2013 
Moje A8


Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: GQF + F1
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: D3
Pomógł: 33 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 1368
Skąd: SOsnowiec
Wysłany: 2019-02-09, 15:58   

CINEK napisał/a:
Nie wiem co mam zrobić


No ja wybrałem najtańszą opcję, no bo katy ori to pewnie przewyższą wartość auta :] , a zabieg wywalenia katów to jak, wywala się wszystko i robi przelot ?
 
 
CINEK 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy
Wiek: 39
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 4014
Skąd: Konstantynów Łódzki
Wysłany: 2019-02-09, 17:19   

Cytat:
zabieg wywalenia katów to jak, wywala się wszystko i robi przelot ?


Rozcinasz puszki, wywalasz katy i albo wstawiasz, wspawasz rurkę do środka puszki, albo sama rurkę. Ogólnie robisz przelot.

Silnik na pewno odzyje bo nie będzie "przyduszony" ale będzie też odciążony. Będzie miał lżej u zastanawia mnie to czy wtedy nie będzie to miało jakiś negatywnych skutkow <bezradny>
W D2 katy tylne miałem wycięte, jak wiele osób i generalnie się nic nie działo.
_________________
to nie jest zwykły napęd...to
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Myjki ciśnieniowe Stiga

Prywatność.