Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 3.7MPI/LPG ] Cieknie płyn chłodniczy

VanDyke · Wysłany: 2016-01-02, 19:00

Od góry to tam raczej dojścia nie ma. Na pewno nie pod filtrem powietrza.

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 19:01

To lipa

Ale tak czy inaczej, nie ma w tym miejscu chyba nic innego z czego może lecieć ten płyn niż ta rurka od chłodniczki.

michalwruszak · Wysłany: 2016-01-02, 19:24

Gunner, W tym temacie masz info co do wymiany - http://www.a8team.pl/d-tr...vt15158,240.htm

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 19:27

Dzięki

Coś trzeba będzie z tym zadziałać <onie>

Rozumiem, że w ASO dostanę komplet uszczelek z tą rurką ?

Gość · Wysłany: 2016-01-02, 19:49

Michał ci ogarnie co trza. Chłodniczka wredna sprawa potrafi zmieszac płyn z olejem.

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 19:52

Może zmieszać nawet przy głupim wycieku ? Na razie nie zauważyłem żeby poziom oleju w silniku się zmieniał, ubywa jedynie G12

michalwruszak · Wysłany: 2016-01-02, 19:53

Co niektórzy klienci zapominają ze to ja tu jestem ASO

a z Dawidem to ja już sobie przez telefon porozmawiam

heh

michalwruszak · Wysłany: 2016-01-02, 19:54

W naprawdę skrajnym przypadku będzie mieszać - ale jest to możliwe . Nie ma na co czekać - bo teraz by tych mrozach będzie więcej ubywać .

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 19:57

Heh, pamiętam o Tobie ale gdzieś mi migneło na forum, że w ASO mają zestaw naprawczy do tej przypadłości, to sobie pomyślałem: to pewnie Michał akurat tego nie ogarnie

michalwruszak · Wysłany: 2016-01-02, 19:58

No wiesz co

Takie cuda też ogarniam

bez większych problemów .

Gość · Wysłany: 2016-01-02, 19:59

Mi zaczeło w ABZcie mieszac już leciutko i sie pojawił majonezik na bagnecie tylko ale jednak. Szybka naprawa i po temacie było więc radze jak najszybciej ogarnąć.

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 20:00

I pomyśleć, że jeszcze jak było dosłownie kilka stopni na plus to nie ubywało nic... a tak w ogóle to plastik jest narażony na mróz? <hmm>

michalwruszak · Wysłany: 2016-01-02, 20:02

Jeśli plastik jest już nadkruszony to nagła zmiana temperatury sprawia ze bardziej się rozszczelnia . Po wymianie na nowy - spokój na długie lata .

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 20:04

No to jeszcze to poobserwuje parę dni i szukam w ogóle kogoś ogarniętego kto to wymieni. Ja sam nie mam warunków.

Gunner · Wysłany: 2016-01-02, 20:09

I jedna rzecz mnie zastanawia, z miesiąc temu jak podkładałem te tektury to nie było dosłownie nawet kropelki po całej nocy, musiało się nieźle rozszczelnić na mrozie.