Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[D3 03 3.7MPI ] Problemy z elektryka.  
Autor Wiadomość
Bryzes 

Rocznik: 2003
Silnik cm3: 3,7
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Dołączył: 30 Wrz 2024
Posty: 2
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2024-09-30, 21:34   [D3 03 3.7MPI ] Problemy z elektryka.

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów <papa> . Od dłuższego czasu borykam się z problemem elektryki w moim aucie. Proszę o pomoc bo nie mam totalnie pomysłu co się stało. Podczas jazdy z tyłu pojazdu najpierw słychać jakiś przekaznik, a następnie zaczyna mi przycinać MMI, na FIS zapala się choinka (ABS, ESP, poziomowanie świateł, błąd hamulca postojowego), przygasają wszystkie światła (nawet te drogowe), a skrzynia wchodzi w tryb awaryjny. Nieraz mogę przejechac 50km, a nieraz już po kilku kilometrach tak się dzieje. Proszę o pomoc bo już ręce opadają.

Pozdrawiam
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-01, 07:44   

A błędy przeskanowałeś? Napięcie na akumulatorze mierzyłeś podczas pracy samochodu?
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Bryzes 

Rocznik: 2003
Silnik cm3: 3,7
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 d3
Dołączył: 30 Wrz 2024
Posty: 2
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2024-10-01, 15:58   

W momencie występowania problemu napięcie wzrasta chwilowo do 17V, a w blokach pomiarowych występują błędy zbyt wysokiego napięcia
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-01, 17:09   

I ty się dziwisz że ci błędami sypie... Najprawdopodobniej uwalone sterowanie alternatorem i przeładowuje. Do diagnozy masz na początek akumulator + cały obwód ładowania akumulatora (czyli czy sam alternator nie ma uwalonej jakiejś diody prostowniczej, czy regulacja napięcia działa poprawnie-choć pewnie nie).
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Deesikuu 

Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Dominik
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2024
Posty: 23
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-10-02, 18:44   Re: Problemy z elektryka.

Bryzes napisał/a:
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów <papa> . Od dłuższego czasu borykam się z problemem elektryki w moim aucie. Proszę o pomoc bo nie mam totalnie pomysłu co się stało. Podczas jazdy z tyłu pojazdu najpierw słychać jakiś przekaznik, a następnie zaczyna mi przycinać MMI, na FIS zapala się choinka (ABS, ESP, poziomowanie świateł, błąd hamulca postojowego), przygasają wszystkie światła (nawet te drogowe), a skrzynia wchodzi w tryb awaryjny. Nieraz mogę przejechac 50km, a nieraz już po kilku kilometrach tak się dzieje. Proszę o pomoc bo już ręce opadają.

Pozdrawiam


Koledzy, postanowiłem się dołączyć bo ujrzałem właśnie cud...
Mam DOKŁADNIE to samo co ty.

Losowo, nieraz przejade i 300km, nieraz minutę po odpaleniu. Znika MMI, znika FIS, po powrocie skrzynia biegów w trybie awaryjnym. Czasem błąd ręcznego, czasem esp i abs. Gaszę i odpalam auto, problem znika...

Jakbyś jakimś cudem coś znalazł to błagam Cię daj znać, jak ja coś ogarnę to też Ci oczywiście napiszę, ale już powoli rozkładam rączki z tym autem XD

[ Dodano: 2024-10-02, 19:50 ]
Dodam jeszcze, że popełniam ciągle jeden błąd - nie mierze napięcia i nie wiem jak ono wygląda gdy się to dzieje, nie wyzywajcie <bezradny>

Pytanie czy zwykły miernik napięcia do zapalniczki z alledrogo ogarnie mi to w miarę czy musi być podpięte do akusa?? Bo jadąc dzieje się to losowo i w zapalniczce bym widział na bieżąco co się dzieje...

[ Dodano: 2024-10-02, 19:53 ]
Jeszcze jeden edit, żeby nie było, że nie czytam forum tylko bezsensownie piszę gdzie popadnie.

Z tego co wyczytałem tutaj i na zagranicznych forach biorę pod uwagę dwie rzeczy:
- regulator napięcia (moim zdaniem ma największy sens biorąc pod uwagę, że się wyłączają losowo rzeczy i wracają za moment)
- moduł ładowania akusa, chociaż tutaj nie wydaje mi się do końca sensowne, ale nie wiele (nic) o tych autach nie wiem...
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-02, 21:40   

A jaki ma sens mierzenia napięcia w zapalniczce, skoro nie jest ona podpięta bezpośrednio na zaciski akumulatora? Masz mierzyć napięcie NA AKUMULATORZE. Zwykły multimetr marketu za 10-15zł wystarczy.

Jeśli masz chęci, nie boisz się ubrudzić i najlepiej jak jeździsz bez osłony pod silnikiem, zmierz napięcie na akumulatorze i dodatkowo na alternatorze. Tylko tutaj mała uwaga, musisz dotknąć porządnie czyli w praktyce wbić lekko szpilkę pomiarową w zakucie kabla na alternatorze i drugą w obudowę aluminiową alternatora. Niestety zarówno obudowa alternatora jak i zakucie będzie pewnie całe zawalone 20 letnim syfem i zaśniedziałe, a pomiar aby miał sens, musi być zrobiony dobrze, czyli w praktyce nie powinien uwzględniać spadku napięcia na tym właśnie brudnym czy utlenionym materiale.

Nie zdziwiłbym się jak będziecie mieli różnicę między tym co wskaże na alternatorze a tym co będzie na akumulatorze na poziomie nawet 3V.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Deesikuu 

Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Dominik
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2024
Posty: 23
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-10-03, 08:01   

Okej dobra, to olewam z tego gniazdka zapalniczki i kupie miernik.

Powiedz mi tylko proszę, bo tak jak mówię, na ogół jest wszystko zupełnie ok, te błędy dzieją się losowo, prawie zawsze podczas jazdy i trwają + - 5-10 sekund i koniec. Jak więc mam wymierzyć miernikiem akurat w ten moment żeby zobaczyć co się wtedy dzieje? (do bagażnika nikogo nie będę chował <jezyk2> ).

Co do altka to niestety (w sumie to może i stety) mam osłonę silnika więc cięższy temat, najpierw może faktycznie skupić się na akusie i co się dzieje "dookoła" niego..
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-03, 08:13   

Skoro dzieją się takie sporadyczne rzeczy (bo myślałem, że to trwa dłużej, np. jak się pojawi to potrafi trwać np. do wyłączenia silnika, albo pojawia się na dłuższą chwilę) to zacząłbym od sprawdzenia wszystkich obwodów związanych ze sterowaniem alternatora. Po tym jak piszesz, że trwa to kilka sekund, w pierwszej kolejności podejrzewałbym problem w obwodzie sterowania. Ewentualnie jeszcze szczotki alternatora do sprawdzenia, bo jeśli się kończą, to w momencie jak tracą na chwilę kontakt z wirnikiem, elektronika sterująca wzbudzeniem wirnika będzie próbowała podbić prąd przez niego płynący żeby wzmocnić pole magnetyczne, więc bardziej go wysteruje, wtedy jak się szczotki zetkną z powrotem z wirnikiem, to może dojść do skoku napięcia. Ile on może potrwać, ciężko mi powiedzieć. Teoretycznie powinno to trwać ułamek sekundy, ale głowy za to nie dam (nie wiem jak jest zaprojektowana strategia ładowania akumulatora, czy jakiś dodatkowy algorytm jest zaimplementowany itd.). Równie dobrze te skoki napięcia o których piszesz, to może być moment iskrzenia szczotek na komutatorze bo szczotki się kończą, albo np. któraś sie ukruszyła i potrafi się przycinać w prowadnicy, bądź pękła sprężyna dociskająca szczotkę.

Kiedyś było prosto, był alternator, regulator napięcia i temat się na tym kończył. Dziś są moduły, które przynajmniej w teorii powinny poprawiać pracę obwodów. Jak jest w rzeczywistości to wszyscy wiemy.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Deesikuu 

Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Dominik
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2024
Posty: 23
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-10-03, 08:21   

Ah tak, trochę zamieszałem, ale w zasadzie tylko trochę.

Trwa to kilka sekund to fakt - ALE, jak już się to stanie to skrzynia biegów kończy w stanie "PRNDS"...
Restart auta i ogień - oczywiście losowo, mogę przejechać następnie 200km, może za 5km stać się to samo.
Tylko, że właśnie znowu restart auta i działa <boisie>

Dodam, że czasem (na przykład wczoraj) musiałem jechać na miasto, wsiadłem odpalił bez żadnego jęknięcia, wszystko w porządku więc wyjechałem spod domu i cyk, chwilowy brak wyświetlaczy i skrzynia "PRNDS". Zgasiłem, odpaliłem ("od strzała"), sprawdziłem ten śmieszny wskaźnik akusa na MMI, wskazywał na 100%, wiem, że to nie jest w stu procentach wiarygodne ale czasem lubię na to spojrzeć.
Dojechałem na miejsce, zrobiłem co trzeba było zrobić, wracam do auta a tu na FISie "Power Management Level", no ale odpalił bez żadnego problemu a na MMI akus 10% XD

Jak dojechałem do domu było już 100%...

Albo to jest jakaś czarna magia, albo może faktycznie alternator się kończy, w sumie podejrzewam, że ma on 20 lat, bo na przykład kompresor od zawiechy był od fabryki...

Niestety tak jak mówisz, dwa autka wcześniej miałem Omege 3.2, nic się w niej nie działo, dopiero jak się zatarł altek, wymieniłem i.... dalej się nic nie działo :P Ale to taki mały offtop :P
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-03, 08:39   

To że masz choinkę i na skrzyni PRNDS to normalka. Jak sterownik skrzyni załapie błąd, to już nic nie zrobisz do ponownego odpalenia. Nawet jeśli napięcie wróciłoby do poprawnego poziomu.

Wskaźnikiem akumulatora na MMI się aż tak nie sugeruj. Mnie na padającym aku potrafił pokazywać 100% a po 3 godzinnym postoju auto już nie odpaliło.

Kolejna ważna rzecz o której piszesz a o której nie mówiłeś wcześniej, to to, że wyskakuje "Power Management Level" i aku po chwilowym postoju potrafi spaść na 10% na MMI.

Zatem dochodzi ci do sprawdzenia jeszcze akumulator. Ale nie miernikiem, tylko normalnie kupujesz areometr i sprawdzasz każdą celę.

W tym momencie dochodzi jeszcze jedna możliwość, aku jest padnięte (ma zwarcie na którejś celi) i podbijane jest napięcie na instalacji bo akumulator zwarcie robi.

Zatem finalnie wg mnie poprawny kierunek sprawdzania co się dzieje to :

1. Akumulator (każda cela osobno areometrem, lub jeśli masz bezobsługowy i nie ma korków, to jedź gdzie sprzedają akumulatory i niech go sprawdzą pod obciążeniem).

2. Jeśli akumulator okaże się sprawny (choć wątpię po tym co teraz napisałeś) to kolejne kroki jak w poprzednim poście.


I kolejna sugestia, jak aku będzie walnięty i go wymienisz, to musisz go poprawnie zakodować (i tutaj przed kodowaniem go w aucie, najpierw go naładuj porządnie prostownikiem/ładowarką bo nawet jeśli jest on naładowany, to w sklepie nigdy nie będzie naładowany do zupełnego końca, bo przecież on leży na półce i nie ma cyklu rozładowywania i ładowania każdego dnia). Potem robisz kodowanie, a następnie obserwuj co się będzie działo z ładowaniem i czy nie wyskakują znowu błędu w VCDS odnośnie przeładowywania i zbyt wysokiego napięcia.

A i nie polecam jeździć z padniętym akumulatorem pomimo tego, że auto odpala. Potrafi to uwalić elektronikę w aucie.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Deesikuu 

Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Dominik
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2024
Posty: 23
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-10-03, 08:52   

Nawet nie chce mi się myśleć o wymianie akumulatora, kupiona jest nówka 2 miesiące temu, z zaufanego sklepu <boisie> ...

Jedynie czego nie zrobiłem, to faktycznie zapomniałem go naładować po zakupie, w sensie w ogóle go nie podłączyłem do prostownika, wyleciało mi to z głowy... natomiast był zamontowany jak byłem w warsztacie (Audi się zajmują ogólnie...) i zakodowany był na 100% (mam boscha 120, zakodowany jako varta 120). '

Po tym co piszesz, że może to uwalić elektronikę to tym bardziej bym chciał ten temat ogarnąć, pytanie teraz tylko co robić faktycznie. Mam gdzie go naładować bo mieszkam w domu, więc z tym nie ma problemu, teraz tylko pytanie czy wrzucić prostownik na akusa podpiętego w aucie i się nie stresować (prostownik taki lepszy, z dwoma bezpiecznikami, więc teoretycznie luz). Czy lepiej by było wyciągnąć go do garażu i czekać aż się naładuje do pełna, tylko wtedy pytanie, czy nie popsuje to czegoś w tym samochodowym jajeczku <jezyk2>

Wtedy naładował bym go w pierwszej kolejności aby była pewność, że jest pełny i pojechał go sprawdzić pod obciążeniem (jest bezobsługowy), tylko zakładam, że wtedy znowu kodowanie go (bo mógł nie mieć 100% naładowania mimo, że był nowy)?

Jeszcze jedna rzecz której nie mówiłem tutaj. Po założeniu tego akusa i zakodowaniu go u mecha (te 2 miesiące temu), pojechaliśmy od razu (dzień później) na Chorwacje, wszystko było dobrze aż 100km przed domem dokładnie te błędy (esp, abs, skrzynia, tak jakby właśnie sterownik na moment stracił zasilanie) i powrót lawetą <niechce> Więc przejechał 2500km, ze 100km po Chorwacji i dopiero się wywalił na plecy...
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-06, 10:30   

Zanim zaczniesz cokolwiek głębiej szukać, sprawdź akumulator. Skoro na gwarancji, to weź go do tego sklepu gdzie kupiłeś w stanie w jakim jest i niech go przemierzą. Powiedz, że jakiś problem z elektryką się pojawił niedawno i chcesz mieć pewność że akumulator jest OK aby wykluczyć tą ewentualność (dokładnie tak powiedz gościowi, żeby nie zaczął ci zadawać głupich pytań i nie mów mu, że ci napięcie na instalacji skoczyło ponad 14,3V bo ci powie że właśnie straciłeś gwarancję na akumulator). Niech ci powiedzą czy jest poprawnie naładowany i czy trzyma parametry. To jest punkt wyjścia.

To, że akumulator jest nowy, nie oznacza, że nie może mieć jakiejś wady fabrycznej. Jeśli akumulator nie będzie sprawny, to cała elektryka w aucie będzie kuleć więc problemy z nim musisz wykluczyć w pierwszej kolejności i to właśnie od niego zacznij.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
pfx 
Moje A8


Rocznik: 2009
Silnik cm3: 3,0
Skrzynia: Automat
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Kwi 2016
Posty: 50
Skąd: Kraków
Wysłany: 2024-10-08, 18:04   

Czy aku jest zakodowany po wymianie? - był. Zobacz czy kodowanie się nie rozjechało.
Piszesz, że ma 2 miesiące, dlaczego nie zakodowałeś Boscha? Nie ma opcji w sterowniku?

[ Dodano: 2024-10-08, 19:14 ]
+17 V potrafi się wyindukować, gdy klema straci styk z akumulatorem, lub któraś magistrala "zgubi" na chwilę masę.
 
 
Deesikuu 

Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Dominik
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2024
Posty: 23
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-10-08, 18:18   

Dobra powróciłem Panowie, z kolejnymi wnioskami I PROBLEMAMI XD

Więc tak, faktycznie podładowałem ten akumulator, pod miernikiem wygląda, że jest okej - poza tym, autko zaczęło znowu kręcić jak powinno, chociaż poczekamy zobaczymy, było to dopiero w niedziele więc wiadomo jak jest.

Natomiast dzisiaj przejażdżka i napiszę Wam w dokładnej kolejności co się dzieje ->
1. Wyłącza się panel od klimy (no i klima)
2. Wyłącza się radio (muzyka przestaje grać)
3. Wyłącza się MMI (nie wsuwa się spowrotem, tylko robi się czarne)
4. W tym samym momencie co MMI robi się czarne również pomiędzy zegarami, zegary o dziwo pokazują prędkość i obroty :P
5. Czuć jak skrzynia cofa o jeden bieg
6. Wszystko wraca jak było -> skrzynia w PRNDS :P
Oczywiście gaszę, odpalam i jadę dalej...

ZAWSZE dzieje się to w tej kolejności, co ciekawe - nie zapala się w tym czasie już w ogóle ESP i ABS...

Po powrocie do domu jeszcze pomyślałem, że wejdę z ciekawości (boje się tam coś zmieniać) do zielonego menu - wiem, że działało, już kiedyś tam wlazłem ale od razu zostawiłem w spokoju. No i co? no i oczywiście zielone menu nagle nie działa.

Dodatkowo, żeby było bardziej zagadkowo, nie da się zrobić resetu MMI. Trzymam te trzy przyciski co trzeba, puszczam po kilku sekundach, żadnej reakcji. Tak więc ja już nie mam zielonego pojęcia.

Cytat:
Czy aku jest zakodowany po wymianie? - był. Zobacz czy kodowanie się nie rozjechało.
Piszesz, że ma 2 miesiące, dlaczego nie zakodowałeś Boscha? Nie ma opcji w sterowniku?


Tak, był po wymianie zakodowany, tzn. się wiecie, mechanik mi tak powiedział, nie mam możliwości sprawdzenia tego ponieważ no nie mam sprzętu. A czemu nie zakodował boscha to przynajmniej z tego co mówił, że w moim sterowniku nie było go, cokolwiek to znaczy <bezradny>

Tak więc Panowie nie ma nudy :D

[ Dodano: 2024-10-09, 17:40 ]
No to mały edit.

Pracowałem dzisiaj z domu więc od samego rana ładowałem akusa. Odłączyłem go od klem żeby mieć święty spokój w pracy i czekałem. W między czasie podjechałem innym autem do sklepu i kupiłem w końcu ten miernik, żeby coś więcej móc powiedzieć.

Po 10 godzinkach odpiąłem od prostownika akusa, zmierzyłem go sobie mierniczkiem i wskazał on 12.9V (bez podpiętych klem).

Podpiąłem klemy, wsiadłem do fury zobaczyć czy jeszcze żyje czy już coś upaliłem, na sczęście gra i buczy. Więc miernikiem na wyłączonym aucie i tak: 12,7V (wyłączone), odpaliłem fure i 13,6V (już moim zdaniem za mało?) po włączeniu świateł radia i klimy nadal 13,6V.

Drugie mierzenie około 30 minut później, na wyłączonym aucie 12,4V - po odpaleniu 13,2V!

Postanowiłem, że się przejadę, jakby miało znowu zdechnąć to się naciesze chociaż :P W trakcie jazdy o dziwo nic się nie stało, wróciłem więc pod dom, bez gaszenia zmierzyłem, wyszło 13,7V. Po zgaszeniu 12,45V...

Czy tylko mi się wydaje, czy to padający alternator??
Z ciekawości zmierzyłem jeszcze w drugim aucie, opel insignia, na zgaszonym 12,85V po odpaleniu 14,6V - chyba dużo lepiej... <bezradny>
 
 
sssebek 
Moje A8



Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: Automat
Zasilanie: PB
Imię: Sebastian
Jeżdzę: FSR/A8 D3/inne
Pomógł: 5 razy
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 353
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2024-10-09, 21:52   

Poprawne ładowanie dla akumulatora kwasowego to okolice 14,1-14,3 pod obciążeniem odbiornikami. To, że masz 13,6 to pewnie typowe problemy w D3, nie będę się rozpisywał. Poszukasz, znajdziesz o co chodzi. Założę się, że w momencie jak zmierzyłeś 13,6 na akumulatorze, to na zacisku alternatora miałbyś w okolicy 15

Mówiłem, sprawdź akumulator pod obciążeniem, a nie w stanie jałowym, czy jak auto pracuje. Masz go po pełnym naładowaniu albo sprawdzić areometrem albo pod obciążeniem na opornicy (to ci zrobią w sklepie z akumulatorami). Pobór prądu przez odbiorniki to żaden pobór jeśli chcesz sprawdzić akumulator. Na opornicy wymusisz minimum te 100A przepływu a to już uwidoczni kondycję akusia.

Pomiar w stanie jałowym nie ma żadnego sensu, bo nie wiesz co się dzieje z rezystancją wewnętrzną akumulatora, więc nie jesteś w stanie ocenić jego stanu.

No i ta przejażdżka którą zrobiłeś, to miała przynajmniej te 20-30km? Czy zrobiłeś rundkę "wokół komina" 5km i liczysz, że w tym czasie doładujesz to, co zużyłeś w momencie rozruchu silnika?


Jak pisałem w poprzednim poście, oceń stan akumulatora bo to jest punkt wyjścia. Jeśli będziesz miał podjechany akumulator, to będzie ci się wydawać że go nie doładowuje i zaczniesz grzebać w alternatorze, który wcale nie musi tu być problemem.

A no i pamiętaj, im bardziej rozładowany akumulator, tym większy prąd będzie chciał pociągnąć z alternatora żeby się podładować. To właśnie wtedy wszystkie spadki napięć na instalacji zaczną dobrze się ujawniać bo poleci spory prąd do akumulatora. Czasem kable na akumulatorze potrafią być ciepłe.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl części opon

Prywatność.