Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 4.2MPI ] Naprawa Modułu Kessy

lukasz88 · Wysłany: 2016-01-04, 09:53 **[D3 04 4.2MPI ] Naprawa Modułu Kessy**

Witam Panie i Panowie. Podzielę się też wiedzą jak samemu za parę zł naprawić sterownik kessy. Mój sterownik pokazywał błędy wszystkich anten na raz. Najpierw oczywiście wymieniłem anteny dwie z aso dwie używki i problem pozostawał. Więc za pomocą kolegi K@MIL z naszego forum który mi podesłał linki z innych for postanowiłem spróbować i sukces!! Kessy ożyło.
Więc jeśli ktoś ma podobne błędy dotyczące anten a wymiana anteny nie pomaga warto spróbować koszt naprawdę nie wielki.
Kupujemy w sklepie elektronicznym dwa tranzystorki fz24ns mogą być mocniejsze zamienniki. Na zdjęciu zaznaczone wystarczy je wylutować i wlutować nowe warto kupić też kilka bezpieczników (oporników) 0,22 ohm ja ich jednak nie kupiłem i nie ruszałem u mnie wystarczyły tylko tranzystorki.
A więc do całej procedury należy zdjąć osłonę progu kierowcy, następnie odkręcić fotel kierowcy i odchylić do tyłu najdalej jak tylko się da. Następnie odchylamy wykładzinę i mamy moduł kessy w zasięgu ręki odkręcamy metalowe mocowanie następni sam moduł kessy jest przykręcony dwoma nakrętkami po ich wykręceniu odpinamy wtyczkę i mamy moduł w ręku. bierzemy go na stół i lutujemy (albo niesiemy do elektronika który nam to przelutuje). Następnie składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Po tej naprawie jedyne co to można sprawdzić błędy aczkolwiek u mnie znikneły same. Pozdrawiam.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c58ec683ef4ede11 link do zdjęcia co należy wymienić. Nie wiem czemu ale nie mogę wstawić zdjęć na forum.

drago_o · Wysłany: 2016-01-04, 11:09

Jak zadziwiajaco podobne są te moduły w Cayenne i Tuaregu... a numery części różne i pewnie róznia się ceną w zależności od tego jaki mamy model auta...

http://www.renntech.org/f...1-hour-o/page-3
http://www.touaregclub.pl...4ab12ed7b5f658b

lukasz88 · Wysłany: 2016-01-04, 13:42

drago_o · Wysłany: 2016-01-04, 13:56

Porsche może byc droższy(sprawdzę ceny

) ale zadziwia mnie identyczność tych modułów. Ciekawie ile jeszcze sterowników można z VW podwędzić taniej do D3

kkrzysi0 · Wysłany: 2016-05-27, 07:36

To i ja się dołącze do tematu

Kessy naprawiony - zwarty 1 tranzystor oraz 3 bezpieczniki popsute, na zdjęciach zaznaczone elementy.

Mosfet najczęściej dostanie zwarcia między swoimi wyjściami (D,S) - warto sprawdzić miernikiem nawet na piszczałce. Na zdjęciach zaznaczone strzałkami co sprawdzać.

Na drugim zdjęciu zaznaczone miejsce po popsutych bezpiecznikach.

Dodam także, że Mosfet'y nie palą się bez przyczyny, prawdopodobnie któraś antena jest popsuta i pobiera za duży prąd.

post-99981-0-71930600-1424632514.jpg

Plik ściągnięto 1158 raz(y) 202,16 KB

post-99981-0-40468500-1424632536.jpg

Plik ściągnięto 882 raz(y) 184,23 KB

FOSS · Wysłany: 2016-05-27, 10:22

drago_o · Wysłany: 2016-05-27, 13:20

Ładnie

przydatne info

dałbym pomagajkę <okok>

lukasz88 · Wysłany: 2016-06-06, 09:38

Czekamy na kolejnych którzy sami sobie z tym poradzą:) Dobrze że większość z Nas sama sobie radzi z autkiem bo (większość mechaników) podchodzi olewająco do takich spraw.

fitman · Wysłany: 2016-06-10, 06:16

Gratulację, co do mechaników to racja większość która jest aktualnie to wybitni mechanicy po szkole z papierkiem którzy na widok V nie wiedzą co robić, dlatego nie oddaję nikomu samochodu mamy swój warsztat i robię wszystko sam z bratem, jego A8 chodzielegancko i moja A8 zaczyna chodzić jak powinna wcześniejszy właściciel niezły dusigrosz bo robili przy tym samochodzie jacyś kowale.

worner · Wysłany: 2016-06-18, 19:18

kkrzysi0 · Wysłany: 2016-06-19, 20:36

worner · Wysłany: 2016-06-19, 22:04

Wielkie dzięki. A podpowiedz jeszcze czy te rezystory były spalone że wymagają wymiany?

kkrzysi0 · Wysłany: 2016-06-20, 07:15

worner · Wysłany: 2016-06-20, 07:51

OK. Zamówiłem wszystko w TME. W sobotę, jeśli nie będę musiał iść do pracy zabieram się za robotę. Dziękuję za podpowiedzi i pomoc.

[ Dodano: 2016-06-30, 12:37 ]
Jestem już po zabiegu wymiany tranzystorów oraz rezystorów w module Kessy. Cała operacja zakończyła się pełnym sukcesem, dlatego pozwolę sobie na zamieszczenie krótkiego know-how dot. całego zabiegu.

1. Primo po pierwsze zdejmujemy plastikowy próg i demontujemy fotel kierowcy. Żeby dostać się do śrub trzymających fotel zdejmujemy osłony plastikowe poprzez podważenie takich występów w plastiku i ciągniemy w stronę od fotela. Robimy to z przodu i z tyłu (fotel trzeba przesunąć na maksa z jednej pozycji do drugiej).
Na zdjęciach zaznaczyłem gdzie należy lekko podważyć, żeby nie złamać zaczepów.

Tu widok z tyłu fotela:

2. Odkręcamy cztery śruby kluczem gwiazdka nr 10 (nazwa klucza to chyba split, ale nie jestem pewien).
Odpinamy wtyczki spod fotela. Po odkręceniu fotel najlepiej wystawić poza samochód (jest trochę ciężki, ale da się go samemu wynieść.) Najlepiej zapewnić sobie do tej czynności kogoś do pomocy. Można zamiast wynoszenia fotela spróbować go wrzucić na tylną kanapę, ale trzeba bardzo uważać, aby nie porysować plastików na środkowym słupku (najlepiej osłonić go jakimś kartonem). Przy wynoszeniu dobrze jest na progu położyć jakiś koc, żeby także niczego nie porysować. Konieczne jest wyjęcie fotela, ponieważ moduł Kessy znajduje się centralnie pod nim i to dość nisko (w tunelu). Dodatkowo, jest przykręcony dwiema śrubkami plastikowymi na klucz 10, przy czym ta bliżej progu auta jest częściowo zasłonięta wiązką kabli.

Jak widać na zdjęciu, moduł nie znajduje się pod nogami kierowcy, a dokładnie pod fotelem. Przynajmniej u mnie tam jest, pod nogami mam moduł telefonu, więc możliwe, że auto bez telefonu będzie miało moduł pod nogami. Trzeba to sprawdzić samemu.

Na żółto zaznaczone dwie śruby do odkręcenia blachy osłaniającej moduł.

3. Odpinamy wtyczki od modułu. Mała powinna zejść bez problemu, przy dużej musimy z jej boku lekko wysunąć zabezpieczenie (widać je na zdjęciu), po czym ponownie pociągnąć za to zabezpieczenie ciągnąc jednocześnie lekko za samą wtyczkę.

4. Dalsze prace, jeśli mamy podstawowe pojęcie o wylutowywaniu/lutowaniu elementów elektronicznych wykonujemy już na warsztacie elektronicznym i dalszy opis dotyczy właśnie tych, którzy mają tylko podstawowe pojęcie o lutowaniu. Eksperci nie muszą chyba dalej czytać. . Jeśli nie mamy zielonego pojęcia o tym zanosimy moduł do kogoś, kto się na tym zna i pokazujemy na dalszych zdjęciach co ma zrobić. Początkującym podpowiem, że dobrze jest poćwiczyć najpierw na zimno z lutownicą, dobrze unieruchomić płytkę (małe imadło lub uchwyt do lutowania płytek). Temperatura grota, jeśli mamy możliwość regulowania im wyższa tym lepsza, ja rozgrzałem swoją stację do około 360-400 stopni. Do lutowania można ją trochę obniżyć.

5. Sprawa pierwsza - co potrzebujemy: plecionka do usunięcia starej cyny, alkohol izopropylowy do zmycia topników, topnik, cyna no i oczywiście nowe rezystory i tranzystory.

Jak widać w oryginalnym module siedzą inne tranzystory. Ja zastosowałem nowszego typu i mocniejsze zamienniki. Więc zamiast IRFZ 24NS zastosowałem IRFZ 44ZS. Wszystko kupiłem w TME.

6. Wylut tranzystorów zaczynamy od obcięcia przylutowanych nóżek obu tranzystorów (będzie nam łatwiej je odlutować). Do wylutowania i lutowania nie zalecam używania Hot-Aira ze względu na obecność w pobliżu dużych kondensatorów oraz małych elementów smd.
WAŻNE! Należy sprawdzić, czy te kondensatory (duże niebieskie pudełka) nie mają zimnych lutów (dają się lekko poruszyć, są luźne). Jeśli tak jest, koniecznie trzeba poprawić im luty. U mnie dwa z trzech miały zimne luty.

7. Czyścimy pole po odlutowanych tranzystorach za pomocą plecionki i lutujemy nowe tranzystory.

A tu już po zabiegu:

8. Dalej wymieniamy rezystory na odwrocie płytki. Na czerwono zaznaczone są rezystory, które trzeba wymienić. Ich wartość to 0,22 Ohma (220 mili ohmów). Rozmiar SMD 1206. Jest ich oczywiście 6 sztuk. U mnie trzeba było wymienić tylko pierwsze trzy, reszta byłą w porządku. Na zielono zaznaczone dwa elementy, których nie ruszamy.

I po wymianie:

Po całej robocie z lutowaniem myjemy wszystko alkoholem izopropylowym (może być denaturat) i składamy w odwrotnej kolejności.

Na zakończenie otwieramy browar i cieszymy się z przywrócenia Kessy do życia.
Życzę powodzenia wszystkim, którzy samodzielnie podejmą się jej naprawy.

kkrzysi0 · Wysłany: 2016-07-02, 07:25

Dokładnie te same rezystory padnięte co u mnie

Działa u Ciebie wszystko ok?

Ja mam problem z anteną R138 (ta pod panelem MMI), raz na jakiś czas wyskoczy jej błąd i nie działa zamykanie z klamek. Ale co najlepsze, po odpięciu tej anteny kessy nie widzi kluczyka w środku i nie odpala auta, oraz po wyjściu z kluczkiem na odpalonym aucie pokazuje się na fisie komunikat - czyli defacto działa antena a błąd i tak wyskakuje. Po skasowaniu tego błędu jest ok czasem przez dzień a czasem przez tydzień. Wymieniona antena na używkę i te same objawy. Zresztą co w antenie miało by się popsuć?