|
Autor |
Wiadomość |
ArturPL
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.0
Skrzynia: Toiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Artur
Jeżdzę: A8 D3
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sty 2017 Posty: 67 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2017-03-20, 17:04
|
|
|
FOSS napisał/a: | maciu napisał/a: | a co powiecie na to... jak pracuję fizycznie mogę nie jeść cały dzień i nie jestem głodny
a w biurze koło 9ej już mnie skręca...
w weekendy w domu też mogę się obyć bez śniadania głodnieję czasami dopiero po 10ej
i bądź tu mądry.... |
Ja wiem o co kaman
Jak pracujesz fizycznie to jesteś tak zajęty, że nie pamiętasz o jedzeniu a że masz jeszcze na sobie zapasy to spalasz to co masz
A jak pracujesz w biurze to.... pewnie nie pracujesz to i jeść się chce |
Taka prawda |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Motostacja
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Motostacja
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 14 razy Wiek: 32 Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 1048 Skąd: Motostacja
|
Wysłany: 2017-03-20, 17:42
|
|
|
W moim przypadku od dziecka w życiu jest obecny sport: hokej na lodzie, pływanie, tenis, unihokej, siłownia, sporty motorowe w postaci motocykli sportowych część sportów na dość zaawansowanym poziomie. Obecnie przy 182cm wage mam między 82-85kg.
Złota rada jest jedna, nigdy nie będzie progresu jeśli coś nie sprawia przyjemności. Po co chudnąć ekstremalnie 10km w miesiąć ? Raz że jest to niezdrowe, dwa taka szybka strata wagi odbije się efektem jojo, surowych i "niezdrowych założeń diety nie będziesz w stanie utrzymać w długim okresie będziesz zmęczony i nie do życia. Grunt to wybrać sobie aktywność która będzie sprawiała przyjemność rower, pływanie jeść to na co ma sie ochote ale racjonalnie. Super sylwetka nie jest dana raz na całe życie, wystarczy choroba i cała ciężka praca idzie w piach. Zresztą ten trend który sie obecnie utrzymuje może jest i fajny tylko szkoda że ludzie często robią to na siłe "inni ćwiczą ja też musze". Życie jest za krótkie żeby robić coś na siłe.
Aby schudnąć wystarczy wrzucić jakaś aktywność fizyczną nie koniecznie trening siłowy i zmienić kilka nawyków żywieniowych które zmniejsza dzienną ilość kcal, najlepiej poprzez eliminacje słodkich napojów i cukrów prostych. Efekty same przyjdą.:) |
|
|
|
|
|
|
|
Jakub
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 3 razy Wiek: 50 Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 166 Skąd: BTM
|
|
|
|
|
VanDyke
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4700
Skrzynia: Quadra Track II
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Łukasz
Jeżdzę: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 783 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-03-21, 08:22
|
|
|
Zacznij od zrobienia badań krwi, szczególnie pod kątem tarczycy (TSH, T3, T4) i estradiolu bo coś czuję, że tam będą problemy. Jeżeli tu będzie ok to lecimy z dietą.
Rozwiązanie idealne dla Ciebie to "tłuszczówka" i wejście w ketozę. Na początku wylicz sobie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne (jest w pyte kalkulatorów w sieci).
Potem utnij ilość węgli do max 20g dziennie a resztę kalorii podbij białkiem i tłuszczami (do wyliczonego poziomu). Efekty zaobserwujesz już po kilku dniach bo pierwsza poleci woda z glikogenem z mięsni. Przy Twojej nadwadze, 10kg w miesiąc to spokojnie poleci.
Trening siłowy przyspiesza wejście w ketozę. Pijesz do tego duzo wody żeby wydalać ciała ketonowe.
Pewnym dyskomfortem jest będzie fakt, że zanim Twój organizm nauczy się pobierać energię z tłuszczu a nie węgli to będziesz ospały i słaby ale stan ten trwa około 4 - 5 dni.
Podwyzszone spożycie tłuszczu (ZDROWEGO) poprawia gospodarkę hormonalną więc nie zdziw się, że będziesz cały czas chodził z namiotem
3 Miesiące temu kończyłem ketozę w celu "wycinki" i u mnie było -8kg w 2 tygodnie. Źródła białka w moim przypadku to jaja, łosoś, wołowina i serwatka. Tłuszcze: masło (mlekovita - jedyne prawdziwe masło), smalec (od rolnika, ze świni) i olej lniany. Do tego dużo warzyw.
Osobiście nie polecam kuraka i twarogu - wywala estro (przynajmniej w moim przypadku) i zalewa.
Na tłuszczówce możesz być własciwie cały czas, co 2 tygdonie zrobisz sobie cheat day gdzie oszamasz pice, tort i 2kg ciastek nakręcając trochę metabolizm Organizm dązy cały czas do pewnego stanu ustalonego, zarówno przy zrzucaniu wagi jak i budowaniu masy mięśniowej. Musisz go co jakiś czas zaskakiwać nowymi bodźcami aby był progres.
Tak to ogólnie przedstawiłem. Szczegóły masz w sieci.
Przy tej wadze siłowni bym nie polecał. Sporty walki (np: boks), rower (interwały) czy basen na początku wystarczą.
Aha, o alko możesz zapomnieć. |
|
|
|
|
|
|
|
Preston81
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic FBG
Zasilanie: PB
Imię: Maciej
Jeżdzę: S8D2 AQH
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 1805 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-03-21, 10:15
|
|
|
chłopaki tak czytam to chyba sporo wiecie o dietach itp co poradzilibyscie mi ? (ale bez zartów w stylu kula w łeb ) , 187 cm wzrostu , i 102 kg wagi chciałbym zrzucic 14 kg chęci marne czasu mało , jak pracuje to nie jem , a jak jem to sporawo , praca zmianowa wiec nawet jak nie pracuje w nocy czesto podjadam bo potrafie siedziec do 3-4rano ale to podjadanie to jakies tam zupki chinskie nic powaznego ew paczka chipsow
wlasnie czyscilem rower ale czekam jeszcze na pogode ktora pozwoli mi jezdzic , btw jakis tam gruby to nie jestem , czasem skocze na silownie , wykupilem multisport ale jakos tak nie korzystam
nie umiem jesc sniadania - jakis stress czy cos wiec pierwszy posilek jem kolo 11 -12 cos poradzicie ?:) |
_________________ bądź sobą, wariatów też lubią |
|
|
|
|
CINEK
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 4014 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
Wysłany: 2017-03-21, 10:18
|
|
|
skończ podjadanie i jedzenie wieczorem...a zmieni się na duży plus.
Problem w tym, że ludziom brak jakiejkolwiek motywacji, a nikt za Ciebie Macieju tego nie zrobi
ale nie martw się...mam podobny problem odkąd przestałem chodzić na siłke |
_________________ to nie jest zwykły napęd...to
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakub
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 3 razy Wiek: 50 Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 166 Skąd: BTM
|
Wysłany: 2017-03-21, 10:38
|
|
|
VanDyke widzę w temacie.
Tluszczowa taka typowa z wejściem w ketoze to nie dla ludzi z problemami z tarczycą, jak wspomniałeś, jeżeli chcemy wziąć się na poważnie to badania to podstawa, poza estro zbadał bym jeszcze plolaktyne bo ona też jest odpowiedzialna za utrzymywanie wody w organizmie, złe samopoczucie i problemy z libido, Progesteron i testosteron.
Lepsza jest optymalna z węglami w granicy 0,8 na kg masy ciała, wtedy dostarczamy tarczycy minimum do życia, żeby nie poszła w niedoczynność, bo wtedy chormony wystrzeli i woda zacznie się zatrzymywać w organizmie.
Czity lepiej robić z pizza lub kebabem w ręku niż słodkościami, ale jak kto woli.
Na tłuszczowce tez jest ważne badać profil lipidów, bo może wywalic cholesterol, jak właśnie z tym walczę i włączyłem do diety oprócz omega 3, które lecą u mnie non stop, tak jak wit c, magnez, zma, olej lniany, choc tluszcze roslinne nie są zbyt polecane w tej diecie, jakiś czas zrobię badania to będzie widać, czy jest jakaś poprawa.
Jak wychodzi ci białko wobec tłuszczów, jedząc np ryby i wołowinę, które mają wysoki stosunek jednego do drugiego?
Ja daję 1,5 gr białka i ok 3gr tłuszczów na kg masy ciała.
Znam osoby, które na tłuszczowce nie potrafiły zrobić formy i traktował ten czas jako stracony i cofnięcie się w tył, ale jak wiadomo wszystko zależy od organizmu.
Dla zwykłego człowieka ta dieta jak najbardziej na plus, oczywiście z głową i badaniami co jakiś czas.
Wielkim plusem jest, jak już wspomniałem kiedyś, nie latanie z pojemnika mi w pracy,wystarczą dobrze rozpisane dwa trzy posiłki dziennie i uczucie sytości, tłuszcze dłużej trzymają energię. |
_________________ http://images50.fotosik.p...21ec9bb925m.jpg
http://bytom.blox.pl/reso...wegraffiti3.jpg |
|
|
|
|
VanDyke
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4700
Skrzynia: Quadra Track II
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Łukasz
Jeżdzę: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 783 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-03-21, 11:17
|
|
|
A właśnie, jeszcze prolaktyna do tego, masz rację Prolka, estro i tarczyca - i wszystko będzie wiadomo.
Również utrzymywałem stosunek 2:1 tłuszcze-białko u siebie. Nie powiem Ci teraz ile było tego na g/kg masy ciała ponieważ nie pamiętam swojego zapotrzebowania kalorycznego.
W kazdym bądź razie od tego zapotrzebowania odjąłem ilość kalorii z 20g węgli i resztę rozdzieliłem na tłuszcze i wegle w stosunku 2:1. Tłuszcze głownie masłem i smalcem dobijałem.
Czity robiłem głównie na słodyczach w takich ilościach, zeby potem przez 2 tygodnie mieć do nich wstręt
Cholesterolem się nie przejmuj. Ja bym go nie zbijał. Nie da się podbić cholesterol poprzez spozywanie pokarmów, a jeżeli już to w zaledwie kilku procentach.
To nie cholesterol zabija tylko wysoki poziom homocysteiny o czym mafia medyczna nie wspomina Jeżeli LDL do HDL masz prawidłowy to olałbym sprawę. Wysoki poziom cholesterolu może być spowodowany np infekcją, zapaleniem.
Ketoza to oczywiście ekstremalna forma diety tłuszczowej i nie zaleca się jej stosowania przez dłuższy czas. Ale myślę, że to dobra wprawka przed dietą tłuszczową bo efekty są niesamowite w krótkim czasie. |
|
|
|
|
|
|
|
Jakub
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 3 razy Wiek: 50 Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 166 Skąd: BTM
|
Wysłany: 2017-03-21, 12:02
|
|
|
Wiem, że cholesterol to jedne z największych kłamstw medycznych, też zbytnio mnie to nie martwi, bo stosunek hdl z ldl w miarę się trzyma, do tego trójglicerydy w dobrym poziomie, ale lubię mieć wszystko w normie.
Ja słodyczami nie mogę, bo jakbym się rozpędził, to koniec, poleciał bym w zarośla haha, dlatego wolę kebab albo pizze, choć mam takie okresy, że wogole nie czuję potrzeby.
Tak jak piszesz, ketoza to eksteremum na krótki okres czasu, ale efekty są dobre.
U mnie też smalec króluje, smietanka 30%, do tego mielone, watrobka drobiowa albo wieprzowa, karczek, udka z kurczaka, boczek i jajca.
Tak że posiłki można z rego dobre poukładać, jakiś czas jeszcze tak pojadę, potem zmiana na zbilansowana. |
_________________ http://images50.fotosik.p...21ec9bb925m.jpg
http://bytom.blox.pl/reso...wegraffiti3.jpg |
|
|
|
|
krzychu22.p1i
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: ZF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: sporadycznie
Pomógł: 127 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 3149 Skąd: Oderwany od rzeczywistości
|
Wysłany: 2017-03-21, 12:20
|
|
|
Zaczyna się robić poważnie, Mr Olimpia niebawem? |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakub
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 3 razy Wiek: 50 Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 166 Skąd: BTM
|
Wysłany: 2017-03-21, 13:19
|
|
|
W moim przypadku, to nie grozi haha, ważę 85-6 kg przy wzroście 176 cm, bf niecałe 11%, plan ponizej 10 do czerwca i tu zaczyna się robić po górkę.
Poprostu lubię sport, nie wyobrażam sobie życia bez sportu, a jak już go uprawiam, to dobrze jest widzieć tego efekty, a żeby te efekty widzieć trzeba się prawidłowo odżywiać i wiedzieć jak działa organizm, jak i na co reaguje.
Tak to wygląda. |
_________________ http://images50.fotosik.p...21ec9bb925m.jpg
http://bytom.blox.pl/reso...wegraffiti3.jpg |
|
|
|
|
Preston81
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic FBG
Zasilanie: PB
Imię: Maciej
Jeżdzę: S8D2 AQH
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 1805 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2017-03-21, 19:35
|
|
|
a bo ja wiem , moim zdaniem wystarczy ruch zawsze jadlem wszystko nie ialem klopotu z wagą , odkąd osiadłem i zostałem zaobraczkowany zmienil mi sie tryb zycia i tyle no latka tez polecialy , ja nigdy sie nie pocilem przy wysilku , czy grze w koszykowke no chyba ze w upale ale tk to nie a teraz leje się ze mnie jak mam kola zmienic w aucie i zniesc je z domu na dół |
_________________ bądź sobą, wariatów też lubią |
|
|
|
|
|
|
|
Michal_ST
Moje A8
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2 FL
Wiek: 33 Dołączył: 12 Wrz 2016 Posty: 417 Skąd: Sosnowica/Lublin
|
Wysłany: 2017-03-21, 22:38
|
|
|
Czyli nie jestem sam. Maćku przedzlotowe wyzwanie o zrzutkę zbędnych kilogramów start od dzisiaj??
[ Dodano: 2017-03-29, 01:35 ]
Do Zlotu na 69,6 redukcja i potem masa 5kg. Będzie weryfikacja będzie fotka tak więc zmotywowany |
|
|
|
|
ziby00
Użytkownik
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB+LPG
Imię: zibi
Jeżdzę: audi a8 D3
Wiek: 49 Dołączył: 12 Gru 2012 Posty: 8 Skąd: lubin
|
Wysłany: 2017-03-29, 08:33
|
|
|
Siedze w domu a kikogramy przybyeaja zaczęłem jeździć na rowerze 60km około 2000kalori spalonych |
|
|
|
|
|
|
|
Michal_ST
Moje A8
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2 FL
Wiek: 33 Dołączył: 12 Wrz 2016 Posty: 417 Skąd: Sosnowica/Lublin
|
Wysłany: 2017-08-22, 19:17
|
|
|
Panowie odświeżam temat.
Macie jakiś magiczny sposób na zrzutke kg do 14 września.
Pilnie potrzebuje bo skompromituje się przegrywając zakład a jak przegrywać to z honorem |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Prywatność. |
|
|