Forum Audi A8 Klub Polska Malowanie zacisków hamulcowych

Druss · Wysłany: 2013-09-24, 21:39 **Malowanie zacisków hamulcowych**

Hej,
Zbliża mi się wymiana tarcz i klocków i pomyślałem żeby przy okazji pomalować sobie zaciski.
Pytanie nie będzie brzmiało jaki kolor (będzie czarny, bo to nie BREMBO)) tylko jaką farbą :?:
Napewno wszelkiego rodzaju spraye odpadają bo musi to być farba odporna na temp...

Macie jakieś doświadczenie z tym ?
Jaką farbę możecie mi polecić?

Warunek, farba musi szybko schnąć i nie kosztować majątku. Ponieważ będzie to robił "na" aucie wiec czekanie 2h na zacisk mnie nie interesuje...

Przygotowanie powierzchni :
zapewne będzie trzeba przejechać zaciski druciakiem przymocowanym do wiertatki,
odtłuścić jakimś preparatem do hamulcy
i dopiero malować.

EDIT :
Znalazłem takie nie drogie farby i nie tylko :
Cleaner :
http://www.motochemia.pl/...lcow-p-182.html
Podkład :
http://www.motochemia.pl/...0ml-p-1272.html
Farba :
http://www.motochemia.pl/...0ml-p-1360.html

Drogi zestaw :
http://allegro.pl/foliate...3519826014.html

Tańszy zestaw :
http://allegro.pl/zestaw-...3504699832.html

Co o tym myślicie ?

FOSS · Wysłany: 2013-09-25, 00:18

Co do spray'ów to w LEROY MERLIN czy Castoramie znajdziesz lakier czarny mat do kominków - szybko schnie i wytrzymuje temperatury kilkuset °C.
Wydaje mi się, że spokojnie wystarczy a jego wytrzymałość będzie raczej zależeć od tego jak przygotujesz zacisk do lakierowania.
Ja trysnąłem tym wnętrza tarcz hamulcowych i jak na razie jest wszystko OK ;-)

Druss · Wysłany: 2013-09-25, 06:45

Dzięki FOSS za przeniesienie postu do odpowiedniego działu.

Ten spray do kominków jest dobrym pomysłem-dzięki.

MARCINSOBI · Wysłany: 2013-09-25, 07:06

ja malowalem hammeritem i juz ok. roku jest ok
w drugim aucie malowalem "jedynka" na rdze i tez jest ok

20130621_092637.jpg

Plik ściągnięto 323 raz(y) 96,32 KB

Mucholejkolator · Wysłany: 2013-09-25, 09:56

Na zaciski nie musi być wysokotemperaturowej farby. Zwykły spray matipa wytrzymuje 120 st i daje rade. Można pomalować też chlorokauczukiem i też wytrzyma bez problemu, chyba że jeździsz wyjątkowo agresywnie to wtedy coś do 150 st tak jak te farby do zacisków.

bunga bunga · Wysłany: 2013-09-25, 13:57

A ja bym proponował i polecał jednak proszkowo.

Nie jest to skomplikowane i drogie, a daje naprawdę porządny i zgodny ze sztuką efekt.

Przy okazji rozbierzesz i przeczyścisz zacisk/tłoczki.

Fakt, że będzie to trwało trochę dłużej. Ale jak to mówią albo szybko albo dobrze.

Koszt nie powinien być większy jak 40 zł za zacisk.

8-)

Druss · Wysłany: 2013-09-25, 15:54

Bunga bunga może koszt nie wielki i rozwiązanie lepsze ale nie ma na czym postawić auta na kilka dni bez kół...o to w tym chodzi właśnie.

Dzięki wszystim za pomysły i rady.

as-met · Wysłany: 2013-10-06, 11:37

Cholera tez chce pomalowac i sie zastanawiam jakim kolorkiem :?: W takiej w 12 chyba czerwony odpada :?:

bunga bunga · Wysłany: 2013-10-06, 11:58

Czarny połysk. Zaciski i tak są ciągle zakurzone to będzie wyglądał jak półmat.

8-)

as-met · Wysłany: 2013-10-06, 12:15

A czym Ty jezdzisz ,bo widze ze BHT z profilu zniknal?

bunga bunga · Wysłany: 2013-10-06, 16:28

No właśnie już bestią nie jeżdżę. Szukam czegoś nowego.

8-)

as-met · Wysłany: 2013-10-06, 19:04

Zostaly Ci jakies graty?

bunga bunga · Wysłany: 2013-10-06, 20:20

Drążek kierowniczy z końcówką, oryginał po regeneracji, na obie strony.

Oddam komplet za 300 zł. Zestaw na obie strony Lemfordera kosztuje 600 zł.

Felgi ABT SP2 20" jak nowe i chyba zostawię je do następnego auta.

To co miałem oddałem kupującemu.

8-)