A skąd, żeby podejść do tej naprawy kompleksowo muszę wpierw zakupić kompletny zderzak.
Przy oględzinach w warsztacie okazało się, że zderzak jest od środka poklejony (o czym sprzedający swego czasu oczywiście nie powiadomił mnie) i po zdjęciu może się okazać, że się już go nie założy.
Ogólnie nieciekawa sytuacja. Z racji tego, że rozglądam się za 4.2 nie wiem, czy to robić, czy lepiej zostawić to "następcy" informując go o tym, jak wygląda sytuacja.
PS. Napisałem odwołanie od wysokości przyznanej kwoty odszkodowania (rachunek z ASO to 7500 i co ciekawe został zatwierdzony przez PZU).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum