Autor |
Wiadomość |
bunga bunga
Moje A8
Rocznik: 2008
Silnik cm3: 3200
Skrzynia: Tip
Zasilanie: ON
Imię: Marcinkus
Jeżdzę: W221, 997
Pomógł: 11 razy Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 585 Skąd: WSC
|
Wysłany: 2014-02-05, 22:09 Rozruch i praca w zimie zimnego silnika
|
|
|
Znalazłem taką dyskusję.
I mam pytanie czy zgadzacie się z tezami?
Bo trochę burzy to mój spokój o jednostkę napędową.
"Od dłuższego czasu już się mówi że autem odrazu po odpaleniu powinno się ruszyć. Powoli, na niskich obrotach ale jechać aby olej doszedł w górne partie cylindrów. Niestety wiele osób dalej uważa że lepiej jak sobie auto pochodzi i tak w zimie często widzimy jak Jan Kowalski odpala auto i jeszcze pół godziny odśnieża, odgarnia a czasem jeszcze wraca się na śniadanie Twisted Evil"
"Ostatnio dolewałem olej Mobil 1 5W50 , przy minus 22 st - olej stał na zewnątrz - możliwe że w nocy było mniej.
Otóż ,ten markowy olej przy tej temperaturze wyglądał na rozwarstwiony ,niehomogenny.Zewnętrzna warstwa była w miarę płynna ,środek jaby zbrylony.Generalnie były kłopoty aby go dolać do silnika.
Zastanawiam się ,jak on smaruje gdy zaraz po ruszeniu autem będzie zmuszony do przeciskania się przez kanały olejowe?
Auto po opaleniu na zimno i dodaniu gazu ,pracuje z dużym naddatkiem paliwa.Paliwo to spłukuje cylindry i zmywa "film olejowy" ( o ile tam on jest).Zjawisko to zachodzi tym mocniej im jest zimniej i im mocniej naciskamy na gaz...
jeśłi auto się niedogrzewa bywa ,że benzyna dostaje się do oleju i jego objętośc się zwiększa - dlatego zimą go "przybywa"
Ogólnie znalazłbym jeszcze wiele powodów ( porócz ekonomi i ekologi) aby jednak przy mrozach nie ruszać natychiast auta ale potrzymać go na wolnych obrotach.
Ale nich robi każdy jak chce .
Z życia to wiem ,że wszystkie karetki R , robiły przebiegi ok 40 % tego co karetki sanitarne ...."
"O tym co jest w silniku przy dużych mrozach świadczy to , że niektórzy nawet przy naładowanym na full akumulatorze nie mogą zapalić, bo po prostu rozrusznik nie jest w stanie na tyle mocno rozkręcić silnika aby nastąpił zapłon, tak duże są opory.
Przez chwilę po zapłonie , zanim olej nie uzyska odpowiedniej konsystencji, to prawdopodobnie smarowania nie ma wcale, albo jest minimalne
Ja właśnie głównie na takie okazje stosuję we wszystkich swoich samochodach od lat środek na M, i śmieję się z sąsiada , który po nocy z temp. -25st, rzęzi przez pół godziny, na zewnetrznym starterze (bo akumulatora starcza mu na 2 minuty), aby odpalić .
Nawet przy rekordowej temp.-34st , jaka była u nas jednej nocy, zapaliłem bez najmniejszych problemów diesla , który stał nie odpalany przez 4 wcześniejsze dni i w silniku była zapewne galareta zamiast oleju. Oczywiście nigdy nie ruszam w takich warunkach od razu, i zawsze przynajmniej te 3-4min samochód sobie chodzi na wolnych obrotach."
"Jak ktoś ma zajechany silnik lub padnięty akumulator to ma takie problemy
Rolling Eyes
Dwa lata temu przy podobnych mrozach zostawiłem samochód ( BMW diesel ) na parkingu przy lotnisku na Okęciu i stał 10 dni przy temperaturach oscylujących w okolicach -27 stopni. Odpalił od strzału...
To samo ostatnio, w Zakopanem było -30 stopni. Auto stało ponieważ byłem na urlopie i na dotknięcie odpalił od strzału ( też diesel ).
Ten specyfik może pomaga/może nie. Ja nie mam pojęcia, ale wiem to że jeśli auto jest sprawne to odpala od strzału. Zresztą z dwa tygodnie temu moja Carrerka nocowała przed hotelem na dworze ( około -15 ) i też na dotyk odpaliła Laughing
Wracając do odpalania na zimnym, wiem że napewno w silnikach diesla z filtrami cząstek stałych ( czyli prawie wszystkie nowe) przez chodzenie na postoju ropa spływa do miski olejowej przez co podnosi się stan oleju. Jak wiemy zbyt wysoki stan oleju jest szkodliwy, ale jeszcze bardziej jest jego rozrzedzenie przez ropę. Odpalając i ruszając odrazu powolutku ( zanim wyturlamy się z garażu-posesji-ulicy ) to nasze obroty i tak nie wychodzą powyżej 1,5 tyś obrotów a dzięki temu tworzy się ciśnienie oleju i dociera on wszędzie. Dzięki obciążeniu silnik też trzy razy szybciej łapie temperaturę niż na postoju. Rolling Eyes" |
_________________ Forum Audi A6 |
|
|
|
|
|
|
|
Gość [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-02-05, 22:23
|
|
|
Mowcie co chcecie ale ja uwazam ze normalna jazda zaraz po odpaleniu(jaka sie praktykuje w Niemczech)jest dalece nie wskazana. Kazde me auto po lekkim rozruszaniu zwyczajnie lepiej jedzie oi to sie czuje. Tu gdzie mieszkam mam z gorki z pracy tez wiec wyjatkowo moge ruszac od razu bo i tak nie dodaje gazu a auto sie stacza samo(automat) Ale jesli trza odsniezac to zawsze odpalam bo oskrobana zimna szyba zara znowu zamarza a tak to juz jest cieplej od silnika i nie zajdzie mgla. |
|
|
|
|
|
|
|
CINEK
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip.F1 GNU
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Marcin
Jeżdzę: A8 D3 BFM
Pomógł: 70 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Paź 2012 Posty: 4014 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
Wysłany: 2014-02-05, 22:45
|
|
|
Ja praktycznie zawsze odpalam auto czy zima czy lato i czekam no w sumie az mi sie na lpg przelaczy taka mala ekonomia ...ale tez dlatego ze po odpaleniu załącza sie automatyczne ssanie i obroty przez ok 30 - 40sek. stoja rownomiernie na 1200 obr/min po czym schodza na 750-800..Wtedy tez po ok. 1 min, przelacza sie na lpg i w droge. Tak od 1,5 roku i nigdy nie bylo problemu.
no a w zime tak jak Apophis, napisal :
Apophis napisał/a: | Ale jesli trza odsniezac to zawsze odpalam bo oskrobana zimna szyba zara znowu zamarza a tak to juz jest cieplej od silnika i nie zajdzie mgla. |
|
_________________ to nie jest zwykły napęd...to
|
|
|
|
|
adrian949 [Usunięty]
|
|
|
|
|
|
|
|
Gabriel
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Rafał
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 16 razy Wiek: 43 Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 565 Skąd: śląskie/Rybnik
|
Wysłany: 2014-02-05, 23:28
|
|
|
Widziałem już te filmiki z olejami i w ubiegłe lato (3 dni trzymałem w zamrażalniku z ustawioną temp na min.) zrobiłem taki test, zainspirowany filmami właśnie. Pozbierałem oleje po znajomych i rodzinie. I ku mojemu zdziwieniu orlen i lotos były najrzadsze. Cała reszta catsroli i shelów była jedną wielką galaretą. Wśród tych olei miałem również motula, który był rzadszy od większości, ale nie dorównywał lotosowi i orlen. Polecam aby każdy sobie to zrobił i sam się zdziwił, bo mnie szczena opadła, najtańsze oleje wyszły najlepiej |
|
|
|
|
ernesto
Moje A8
Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic 5HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Ernest
Jeżdzę: A8 D2 S-line
Pomógł: 100 razy Wiek: 40 Dołączył: 06 Wrz 2011 Posty: 3502 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 2014-02-06, 05:35
|
|
|
Ja odpalam, poczekam chwilkę by osiągnął jakąś tam temperaturę i dopiero jadę. Oczywiście ekologia, bo spaliny, bo warczy, bo śmierdzi, bo zabijasz misie polarne, przyczyniasz się do dziury ozonowej. Ale zanim to nastąpi to ja już dawno będę gdzieś daleko lub głęboko w ziemi. Po za tym ja wsiadam do samochodu na luzaka, nie lubię by mnie krępowała kurtka, szalik, czy wełniana czapka. I nie wyobrażam sobie wsiąść do pojazdu i jechać gdzie wewnątrz jest -20. |
_________________ Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Ernesta.
Administratorzy, moderatorzy i klubowicze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-02-06, 07:27
|
|
|
Webasto swietna sprawa i dzieki niemu nie trza pyrkac,rozmrazac itd.ale nie kazdy posiada i tu jest bol. A co do markowych oleji to sprawdzcie sobie np shella z pl i tego samego z de i sie tez zdziwicie |
|
|
|
|
Pepeka
Moje A8
Rocznik: 2006
Silnik cm3: jest
Skrzynia: a niech ją nagła ...
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: A4B7
Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 247 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-02-06, 08:54
|
|
|
to Mobila musiałeś mieć robionego w Wólce Koziej przez inz Mirka.
Każdy sprawny silnik w zakresie jego wolnych obrotów musi zapewnic własciwe ciśnienie smarowania dla dobrze dobranego oleju problem grania zaworów jest zminimalizowany (parametr lepkość podawany w temp , tej informacji nie ma na opakowaniu) więc jeśli na zimnym grają zawory i kontrolka oleju mruga to albo silnik padaka albo olej źle dobrany lub jedno i drugie. Reasumując sprawny silnik z poprawnie dobranym olejem odpalam na minus 30 i patrzę jak się grzeje . Co do dostawania się paliwa do oleju to ten problem występuje w nowych konstrukcjach ale tylko w trakcie przerwania procesu wypalania który tak naprawdę polega na przelaniu silnika wielokrotnie zwiększona dawką paliwa. Na wolnych obrotach niema prawa sprawny silnik rozpocząć wypalania ,a więc i nie przeleje się paliwo , to mit z gatunku Urban Legend
Dodam jeszcze ,że problem paliwa w oleju tak naprawdę dotyczy wszystkich silników nawet naszych benzynowych w chwili gaszenia silnika cześć cylindrów przed sprężeniem otrzyma dawkę paliwa - ono przedostanie się przez pierścienie- oczywistym jest że benzyna odparuje więc dla silników benzynowych ten problem jest marginalny i nie brany pod uwagę , gorzej niestety jest z dieslem nawet tym bez DPF - oczywiście w znacznie mniejszym stopniu |
_________________ Złego diabli nie biorą ... |
|
|
|
|
|
|
|
krzychu22.p1i
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: ZF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: sporadycznie
Pomógł: 127 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 3149 Skąd: Oderwany od rzeczywistości
|
Wysłany: 2014-02-06, 13:49
|
|
|
adrian949 napisał/a: | Najlepsze na takie mrozy jest webasto. |
Zgadza się, dodatkowo w tym czasie szyby się odmrożą i wnętrze delikatnie nagrzeje. Złapanie tem. roboczej silnika to dosłownie chwilka |
_________________
|
|
|
|
|
tomi26
Moje A8
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 2.0
Skrzynia: Automat
Zasilanie: ON
Imię: Tomasz
Jeżdzę: Vectra C.
Pomógł: 17 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 494 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2014-02-07, 22:26
|
|
|
Ja zawsze czekam kilka minut,tak aby silnik złapał jakąś tam minimalną temperaturę i dopiero jadę.
Latem oczywiście nie,ale zimą jak najbardziej. |
_________________ Sygnatura została usunięta bo była za fajna i wszyscy zazdrościli |
|
|
|
|
|
|
|
stan
Moje A8
Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip
Zasilanie: ON
Imię: Stanisław
Jeżdzę: A8 D3, V70 II
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 138 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2014-02-09, 11:30
|
|
|
Gabriel napisał/a: | I ku mojemu zdziwieniu orlen i lotos były najrzadsze. Cała reszta catsroli i shelów była jedną wielką galaretą. ... Polecam aby każdy sobie to zrobił i sam się zdziwił, bo mnie szczena opadła, najtańsze oleje wyszły najlepiej |
Kolego przekonaj mądrali, którzy już na widok opakowania od tzw. markowego oleju dostają orgazmu. Leją w większości przypadków coś co jakością nie przewyższa Superolu ale jak im silnik pięknie zaczyna "chodzić" . Ciekawe dlaczego w wielu miejscach w internecie znajdziesz wylane pomyje na polskie oleje? |
|
|
|
|
tomi26
Moje A8
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 2.0
Skrzynia: Automat
Zasilanie: ON
Imię: Tomasz
Jeżdzę: Vectra C.
Pomógł: 17 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 494 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2014-02-09, 11:50
|
|
|
I ja się chyba skuszę na taki test.
A używam valvoline maxlife 10w40. |
_________________ Sygnatura została usunięta bo była za fajna i wszyscy zazdrościli |
|
|
|
|
|
|
|
Gabriel
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Rafał
Jeżdzę: S8 D2
Pomógł: 16 razy Wiek: 43 Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 565 Skąd: śląskie/Rybnik
|
Wysłany: 2014-02-09, 16:14
|
|
|
No przyznam ze fajna sprawa zrobić taki teścik, pozbierać oleje od znajomych. Praktycznie każdemu coś zostaje a dużo tego nie trzeba. Ja to do dużych strzykawek wpakowałem i drutem do tektury przykręciłem. Flamastrem opisałem co gdzie wlałem. A do tektury dlatego aby jednocześnie je obrócić i obserwować (tak było na jednym z filmów youtube, który mnie zainspirował). Można się zdziwić po takim teście
http://www.youtube.com/watch?v=ZwC5UyTkxy8 |
|
|
|
|
karol208
Moje A8
Rocznik: 1994
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: 4HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Karol
Jeżdzę: A8 D2 ABZ
Pomógł: 23 razy Wiek: 41 Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 994 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2014-02-09, 16:50
|
|
|
tomi26 napisał/a: | I ja się chyba skuszę na taki test.
A używam valvoline maxlife 10w40. |
Kolego 10W40 maxlife nie ma VW 502.00, 505.00
z maxlife to tylko 5W40 ma tą spec.
Teraz zalałem właśnie taki olej. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
VanDyke
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4700
Skrzynia: Quadra Track II
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Łukasz
Jeżdzę: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 783 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-03-05, 08:18
|
|
|
W instrukcji obsługi jest napisane w takim czerwonym prostokącie z wykrzyknikiem, że zaraz po odpaleniu należy autem ruszyć. To nie wartburg. Odpalam i od razu kita |
_________________ Kontakt: nick + @wp.pl |
|
|
|
|
|