[Hrabia S8]

Panowie, stoję przed zakupem opon zimowych. Znalazłem w takim rozmiarze 245/50 R18, wiem, że są trochę 'wyższe', ale powinny wejść i nie obcierać, prawda?

Ale wracając do tematu, parę dni temu wrzuciłem na auto jedną oponę 235/55 R18 i nawet weszła i nie obcierała, ale na takim profilu źle to wyglądało. Wziąłem auto na przejażdżkę i jakież było moje zdziwienie, jak po przekroczeniu 40km/h autko zaczęło przyhamowywać - czyżby ABS wyczuł inną oponę? Taki sam efekt jest na dojazdówce?

Mam nadzieję, że jak wsadzę 4x opony 245/50 zamiast 245/45 to nie będę miał takiego efektu, ew licznik będzie mnie tylko okłamywał?
BTW chcę kupić Pirelli Sottozero

[pb41ns]

Jak włożyłeś jedna większą oponę to nic dziwnego że tak się działo, po prostu sterownik widział inne prędkości obrotowe kół i z tąd tak było, przy 4 takich samych oponach nic nie będzie się działo,
A tak na marginesie to dlaczego nie kupisz takich opon jakie powinny być , dlaczego sam na siebie bata krecisz

[Hrabia S8]

Mam akurat okazję kupić takie opony - 50 a nie zalecane - 45, w dobrej cenie i dodatkowo run flat, a większy profil nawet jest lepszy, bo drogi którymi jeżdżę na budowę domu wykańczają mi opony (robią się bąble), a dodatkowo run flat powinien być bardziej sztywny - tak sobie to tłumaczę.

[krisker]

Sztywność run-flat to niekoniecznie zaleta. Może na budowę tak, ale komfort jest wyraźnie niższy i zdarzają się problemy z wyważaniem. Przy serwisie opon mogą (chociaż nie muszą) policzyć dodatkowo opłaty za run-flat.

Sam rozważałem profil 50, ale ostatecznie założyłem standard 45 i jest ok i wcale nie jest aż tak nisko, żeby na byle kamieniu kapcia łapać.

[FachurMirek]

Zgadzam się z kolegą wyżej. Kręcisz sam na siebie bat. Mając auto takiej klasy nie można w ogóle brać pod uwagę tak nieprofesjonalnych rozwiązań. Po pierwsze: 50 to profil za wysoki i auto nie będzie się dobrze prowadziło. Powiększasz całe koło. Po drugie: założenie opon RFT nic Ci nie da jeśli nie masz felg EH2+ przystosowanych do opony RFT. Po trzecie: nieprzystosowane zawieszenie będzie gorzej zachowywało na tak sztywnych oponach. Nie wykluczone, że trzeba będzie kalibrować na nowo system pomiaru ciśnienia o ile taki masz. Profil 45 przy szerokości 245 to kawał balona, aż strach pomyśleć w jaki sposób się poruszasz skoro tak niszczysz opony. Fakt, że masz "okazję" kupić takie, a nie inne opony jest najgorszym bodźcem.

Nie kupuje się w myśl "bo mam okazję" tylko w myśl zaleceń producenta. Idąc tym tropem jeśli chcesz zwiększyć profil musisz założyć oponę węższą. Zastosuj rozmiar oryginalny, tylko to zapewnia właściwe działanie auta i systemów bezpieczeństwa.

Zgadzam się z kolegą wyżej. Kręcisz sam na siebie bat. Mając auto takiej klasy nie można w ogóle brać pod uwagę tak nieprofesjonalnych rozwiązań. Po pierwsze: 50 to profil za wysoki i auto nie będzie się dobrze prowadziło. Powiększasz całe koło. Po drugie: założenie opon RFT nic Ci nie da jeśli nie masz felg EH2+ przystosowanych do opony RFT. Po trzecie: nieprzystosowane zawieszenie będzie gorzej zachowywało na tak sztywnych oponach. Nie wykluczone, że trzeba będzie kalibrować na nowo system pomiaru ciśnienia o ile taki masz. Profil 45 przy szerokości 245 to kawał balona, aż strach pomyśleć w jaki sposób się poruszasz skoro tak niszczysz opony. Fakt, że masz "okazję" kupić takie, a nie inne opony jest najgorszym bodźcem.

Nie kupuje się w myśl "bo mam okazję" tylko w myśl zaleceń producenta. Idąc tym tropem jeśli chcesz zwiększyć profil musisz założyć oponę węższą. Zastosuj rozmiar oryginalny, tylko to zapewnia właściwe działanie auta i systemów bezpieczeństwa.