Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[inne] przemiana sylwetki  
Autor Wiadomość
Michal_ST 
Moje A8


Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2 FL
Wiek: 33
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 417
Skąd: Sosnowica/Lublin
Wysłany: 2017-03-06, 05:32   [inne] przemiana sylwetki

Jak myślicie czy to wogóle realne przebudować sylwetkę w 6 mscy??
Obecnie mam 105kg przy wzroście 182cm także jak to żartobliwie mówią w sam raz do bicia na święta. Jakieś sugestie??
 
 
drago_o 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3936
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Karol
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 184 razy
Wiek: 34
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 6725
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-03-06, 06:42   

Siłka, bieganie i zdrowe odżywianie :)

Ja w najintensywniejszym okresie ćwiczeń potrafiłem zrzucić 9kg miesięcznie :) Wszystko zależy od predyspozycji, przemiany materii itp. Ale jeśli się ktoś weźmie i systematycznie będzie ćwiczył ograniczając przy tym fastfoody i słodycze to jak najbardziej do wakacji można coś z tym zrobić :P

Ja z 92 na 75 schudłem ogólnie i jeszcze trochę pracuję nad tym tak do 70 przy 180cm wzrostu :)
_________________
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
 
 
FOSS 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2Q
Skrzynia: Tip.Sport F1
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 189 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 5844
Skąd: WPR
Wysłany: 2017-03-06, 09:34   

drago_o napisał/a:
Ja z 92 na 75 schudłem ogólnie i jeszcze trochę pracuję nad tym tak do 70 przy 180cm wzrostu :)

O ile dobrze kojarzę to przy 180cm wzrostu normalna waga to jakieś 80kg..... to już idziesz w drugą stronę :)
_________________
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-
 
 
Piotr_Bocian
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-06, 09:45   

Mam 185 wzrostu i 100 wagi, też bym chętnie schudnął, chociaż nie powiem, żeby przysłowiowa słonina ze mnie zwisała, ale mimo wszystko łzy lecą jak wchodzisz na wagę <boisie>
 
 
drago_o 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3936
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Karol
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 184 razy
Wiek: 34
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 6725
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-03-06, 09:58   

FOSS napisał/a:
drago_o napisał/a:
Ja z 92 na 75 schudłem ogólnie i jeszcze trochę pracuję nad tym tak do 70 przy 180cm wzrostu :)

O ile dobrze kojarzę to przy 180cm wzrostu normalna waga to jakieś 80kg..... to już idziesz w drugą stronę :)


Bo mi się cyferki poebcyły. 92 na 85 a chce 80. Mój błąd. Tylko zawsze kiedy schodzę poniżej 85 i zrobię sobie trochę przerwy to szybko rośnie... efekt jojo :D
_________________
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
 
 
dice111 
Master MOD



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Manual
Zasilanie: PB
Imię: AHC
Jeżdzę: S8 D2 MTM
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 5131
Skąd: Těšin
Wysłany: 2017-03-06, 09:58   

_________________
Black Cars Matters
 
 
Piotr_Bocian
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-06, 15:41   

XD
 
 
Michal_ST 
Moje A8


Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2 FL
Wiek: 33
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 417
Skąd: Sosnowica/Lublin
Wysłany: 2017-03-06, 17:14   

Mi to wiecie samozaparcia i motywacji brakuje no jestem ulany. Raz 5lat temu zrobiłem szybką zrzutkę z 108 na 69 i zemściło się to na mnie bardzo szybko nie mówiąc o popalonych mięśniach. :(
 
 
ArturPL 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.0
Skrzynia: Toiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Artur
Jeżdzę: A8 D3
Wiek: 39
Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 67
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2017-03-06, 23:46   

W zasadzie to wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz :)
70% sukcesu to dieta
20% trening
10% odpoczynek

Dieta: przestań pić słodkie napoje gazowane, wybierz wodę. Przerzuć się na ciemny chleb z ziarnami, zamiast ziemniaków ryż/makaron. Więcej jogurtów/serków między głównymi posiłkami. Dużo warzyw, ogranicz alkohol.
Przede wszystkim jedz mniej, a częściej.

Trening: weź ze sobą kolegę/żonę/dziewczynę/koleżankę i zacznijcie razem. Nic bardziej nie motywuje jak wsparcie drugiej osoby. Jeżeli chcesz szybko zgubić kilogramy to oczywiście trening cardio... ćwicz na czas. Postaw sobie cel (realny), co chcesz kiedy osiągnąć.

Odpoczynek: sypiaj regularnie, nie za krótko. Nie ważne czy pracujesz systematycznie czy nie, a nawet jak masz pracę na zmiany... zagospodaruj czas. Sen jest bardzo ważny dla regeneracji organizmu.

Pół roku to sporo czasu, spadniesz spokojnie o 10-15kg jeżeli będziesz tylko chciał (większość to będzie nadmiar wody)

Tylko uwaga. TO wciąga ;)

Ja mam 193cm wzrostu i zawsze byłem szczypior (w granicach 80kg) aż po pewnych wakacjach na wadze wyskoczyło 105kg... niby na taki wzrost nie dużo ale dla mnie było za ciężko.
Odpowiednie jedzenie, siłownia od 3-5 razy w tyg. i jest 95kg w zupełnie innej sylwetce, z zupełnie innym samopoczyciem.

Powodzenia ;)

_________________

 
 
Michal_ST 
Moje A8


Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik
Zasilanie: PB
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2 FL
Wiek: 33
Dołączył: 12 Wrz 2016
Posty: 417
Skąd: Sosnowica/Lublin
Wysłany: 2017-03-07, 15:52   

Moja druga połówka powiedziała że jak się nie ogarnę to na Zlot ze mną nie jedzie. Taka forma szantażu trochę według mnie :/

Co do napoi to tak cola najczęściej. Co do alko sporadycznie dwa, trzy piwa rocznie no chyba że jakieś wesele.

Co do diety tu mam efekt taśmy jem na ilość nie jakość :/
Pracuje w systemie trzy zmianowym i tu zawsze jest dylemat jak jeść od jakiej pory dnia.
Przykład nocna zmiana powrót do domu 7.30 kąpiel i o 8 kładę się spać 8 godzin snu czasem mniej i tak 23 do pracy i około 4 włącza mi się potworny głód.
 
 
drago_o 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3936
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Karol
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 184 razy
Wiek: 34
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 6725
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-03-07, 15:59   

Jak chodziłem na siłownię z żoną to się źle kończyło. Byliśmy tak głodni że prosto po szliśmy do MC :D
_________________
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
 
 
FOSS 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2Q
Skrzynia: Tip.Sport F1
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 189 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 5844
Skąd: WPR
Wysłany: 2017-03-07, 16:29   

drago_o napisał/a:
Jak chodziłem na siłownię z żoną to się źle kończyło. Byliśmy tak głodni że prosto po szliśmy do MC :D

Nie no... MC po siłowni to już przeginka :D

Ja mam jakieś 175cm wzrostu...
Jak trenuję regularnie to normalna moja waga 80-82kg i całkiem dobrze się z tym czuję chociaż zgodnie z tabelami to to już nadwaga :P
Jak trenuję "w kratkę"... bo roboty dużo, bo w krzyżu strzyka, bo ręka drętwieje, itd. itp.... to wpadam czasem na 85-87kg i niby tylko kilka kg różnicy ale wtedy jakoś już to czuję i niezbyt mi z tym dobrze :/

Co do diety?... "Nie znam człowieka" :D

Zjadam wszystko, głównie mięsiwo jak na drapieżnika przystało ale staram się nie napychać :)
Owoce, warzywa, jak są to też zjadam.
Słodycze uwielbiam, napoje gazowane również spożywam.
Na razie jakoś się trzymam ale to dopiero 4-ka z przodu :)
_________________
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-
 
 
ArturPL 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.0
Skrzynia: Toiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Artur
Jeżdzę: A8 D3
Wiek: 39
Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 67
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2017-03-07, 19:54   

Jeżeli pracujesz w systemie trzyzmianowym to podziel posiłki w-g tygodni.
I zm. - 20% śniadanie, 10% II śniadanie, 30% obiad, trening, 20% podwieczorek i 20% kolacja, sen

II zm. - 30% śniadanie, trening, 20% drugie śniadanie, 30% obiad, 10% podwieczorek i 10% kolacja, sen

III zm. - 10% śniadanie, sen, 30% obiad, trening, 20% podwieczorek, 30% kolacja, 10% przekąska w nocy

Pamiętaj by przed pracą i przed treningiem zjeść i to nie mało ale i nie za dużo... tak naprawdę wzbogać się o węglowodany (te zdrowe złożone czyli nie cukry proste)... to daje Ci zapas siły.
Przed spaniem nie zapychaj się, jedź więcej białka.
Nie żałuj sobie McDonalda czy KFC... jak najbardziej jedz takie rzeczy tylko nie za często. Ja traktuję to bardziej jako nagrodę dla organizmu. Np. po tygodniu treningu w weekend idę z rodziną do McDonalda i zajadam się niezdrowymi frytkami.

Dla zaawansowanych jest liczenie kalorii, węglowodanów, białek, tłuszczy, profesjonalne diety, wyliczanie zapotrzebowania energetycznego i tkanki tłuszczowej, itp.. Ale nie katuj się bo na początek nie warto... tylko się zrazisz bo organizm będzie w szoku.

Polecam Ci najpierw trening ogólnorozwojowy na siłowni - max 3 razy w tygodniu każda partia po 2-3 ćwiczenia nie obciążając się za bardzo + zacznij biegać w dni pomiędzy treningowe... najlepiej na zewnątrz ale może być bieżnia, orbitrek czy jakieś tam inne. Ważne by rozruszać ciało i stawy :) Później sam poczujesz czy wolisz iść w tą stronę i pracować nad sylwetką i siłą czy kondycją i sprawnością.

Co do wagi i związanego z nią samopoczucia... czasami 5kg robi olbrzymią różnicę.
Chudniesz bo jesz zdrowo, dostarczasz organizmowi odpowiednią ilość wartości odżywczych i witamin. Kiedy zmienisz dietę i zaczniesz tyć to po prostu Twój organizm zaczyna magazynować "na zapas" wszystko co pochłoniesz bo do tej pory funkcjonował "na styk". Np. potrzebował 3500 kcal i dostawał 3500 kcal. Tak powstaje efekt jojo. W dodatku dostaje mniej wartościowych witamin, węglowodany proste i to go osłabia przez co czujemy się ciężko i ospale.

Czuje się jakbym doktorat pisał <hmm>

Daj sobie miesiąc, zejdzie z Ciebie nadmiar wody, będziesz bardziej żywy i Twój sen będzie bardziej wartościowy... później samo się potoczy ;)
_________________

 
 
krzychu22.p1i 
Moje A8



Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: ZF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: sporadycznie
Pomógł: 127 razy
Dołączył: 14 Sie 2011
Posty: 3149
Skąd: Oderwany od rzeczywistości
Wysłany: 2017-03-07, 20:01   

Michal_ST, ja mam 187cm wzrostu i obecnie 110kg a było (114) :D Zalany troszku jestem ale drążek, bieganie i "dzikie pląsy" pomagają trzymać się w miarę w ryzach.

Wagę mam różną, 7 lat wstecz miałem 94kg, wtedy losowo pływałem, drążek i bieganie - brak diety wszystko nie regularnie i było super ale jak patyk :P . Zaczełąłem pracować na 4-ro brygadówce i się zaczeło zapuszczanie :P

Końcem roku 2015 miałem 111kg, po 2 m-ach już 102kg i było fajnie (blisko moich wytycznych) ale motywacji zabrakło w związku z sprawami osobistymi i poszło. :( Od niedawna znowu się zabrałem za regularne bieganie i idzie wszystko w dobrym kierunku.

Michal_ST napisał/a:
Jak myślicie czy to wogóle realne przebudować sylwetkę w 6 mscy??

Jeśli mowa to transformacji, bo tak to wynika patrząc po planowanym czasie to TAK :)
Zaczynaj od dzisiaj, żadnych wymówek a jutro, za zimno, bo boli, bo dziś święto, i inne tego typu rzeczy :)

Na pewno jest ktoś tutaj kto Ci doradzi jak to zrobić w takim czasie. Ja Ci po krótce przedstawię moją drogę :P

W moim przypadku zauważyłem, że najlepsze efekty mam ćwicząc wszystkie partie mięśniowe + bieganie. Żadna tam siłownia. Mam w domu drążek, linę 25m jutowa i a do ćwiczeń używam masy własnego ciała - nazywają to kalenistyka :P Korzystam z książki oliviera lafay, paul wade i arnolda szwarcenegera. Ogólnie to rożne mam ćwiczenia jak i samą intensywność, zazwyczaj jak robie testy to jestem w stanie 32x nachwyt, podchwyt; 73x pompek (w seriach więcej). Z wolnych ciężarów dużo nie korzystam ale posiadam i takie 50-120kg problemem nie jest w zależności od ćwiczeń jak i powtórzeń.

Dieta, a tutaj jest ciekawa sprawa bo jej nie miałem, nie mam i nie planuję mieć :D Jem co chce, bardzo lubię serki, twarożki więc to jest na plus (jbc to patrz na skłąd bo najlepiej jak mają dużo białka w sobie - i taniej jak z kg wiaderkami i reklamówkami :D ) Do pracy jak ide na 12h to zabieram 2 kostki po 250g/szt a nawet i 3x250g. Spożywam więcej białka, coś tam kaszy i ryżu. W moim przypadku chcę zejść do 98-100kg bo to dla mnie prawidłowa waga, żadne tam dziwne wyliczenia z kresek. Wiem, że z dietą było by szybciej uzyskać extra efekty ale nie będę ograniczał się z tego co lubię :D

Polecam Ci założenie sobie zeszytu. Na początek pomierz siebie, zrób fotkę i notuj każdego dnia jakie wykonujesz ćwiczenia, ilość, samopoczucie. Końcem każdego tygodnia rób sobie fotkę. W ten sposób będziesz widział efekty jak i postęp co będzie Ciebie bardziej motywowało do kolejnych starań. Ja już kończę zeszyt 80k i poniżej przepiszę obecne wymiary abyś sobie mógł zobaczyć co i ile można po 2 latach ze sporadycznym podejściem (niestety nie posiadam danych z wagi piórkowej :( ):
barki 131
klatka 120
talia 108
biceps 45
łydka 45
udo 69,5

ArturPL napisał/a:
W zasadzie to wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz :)
70% sukcesu to dieta
20% trening
10% odpoczynek

Wg mojej opini to zgodzę się tylko z pierwszą i w 1/2 z ostatnia linijką :)

Na własnym przykładzie, bo przecież każdy z nas jest inny:

50% sukcesu to motywacja, nastawienie. Jeśli nie będziesz wkładał serca w każdą czynność, w każdy ruch, będziesz robił niechlujnie każde powtórzenie to nic z tego nie będzie. Straci się tylko czas, efekty owszem będą - ale minimalne.

25% - trening i zaangażowanie w jego tok
25% - właściwy odpoczynek
_________________
 
 
ArturPL 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 4.0
Skrzynia: Toiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Artur
Jeżdzę: A8 D3
Wiek: 39
Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 67
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2017-03-07, 20:21   

krzychu22.p1i napisał/a:

ArturPL napisał/a:
W zasadzie to wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz :)
70% sukcesu to dieta
20% trening
10% odpoczynek

Wg mojej opini to zgodzę się tylko z pierwszą i w 1/2 z ostatnia linijką :)

Na własnym przykładzie, bo przecież każdy z nas jest inny:

50% sukcesu to motywacja, nastawienie. Jeśli nie będziesz wkładał serca w każdą czynność, w każdy ruch, będziesz robił niechlujnie każde powtórzenie to nic z tego nie będzie. Straci się tylko czas, efekty owszem będą - ale minimalne.

25% - trening i zaangażowanie w jego tok
25% - właściwy odpoczynek


Na Twoim przykładzie jestem skłonny przyznać Ci racje :)
Ja jestem zwolennikiem właściwego odżywiania bo widzę przy tym efekty ale Krzychu ma jak najbardziej racje... każdy z Nas jest inny.
Tak czy inaczej jak widać możliwości jest wiele... Najważniejsze by zacząć i trzymać motywację.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl części opon

Prywatność.