Forum Audi A8 Klub Polska [D3 FL ALL ] S8 D3 5.2 V10 FSi czy MPI ?

Hesher · Wysłany: 2014-12-20, 16:39

kolego to zrob tak te 4,2 mpi zostaw sobie a za kase która chcialbys wydac na s8 w fsi wstaw kompresor i bedziesz mial pod 500 koni mechanicznych

fincherl · Wysłany: 2014-12-20, 20:17

Ale dlaczego? Co się dzieje z tymi motorami, że tak mało o nich się mówi?

123mielony · Wysłany: 2014-12-20, 22:07

Kolego silniki FSI są niestety strzałem w kolano.Nagar w dolocie zabija te jednostki,poczytaj trochę o tym to zmienisz zdanie i docenisz to co masz.

pepi · Wysłany: 2014-12-20, 22:20

fajny motor po 50 tys 2/3 mocy

fincherl · Wysłany: 2014-12-21, 08:54

Czyli po obecnym Audi muszę przesiąść się z powrotem na BMW. Nie jestem typowym fanem którejś z marek, ale o tych nagarach w Fsi jest faktycznie sporo co mocno nadszarpuje atrakcyjność audi. Czyli pierwsze co musialbym zrobić z S8 5,2 to jechać na czyszczenie a potem na hamowanie. Ale z drugiej strony, tu na forum jest pewnie sporo osób które mają takie silniki i nie narzekają. Zastanowie się jeszcze, szkoda że nie widzę opinii kolegów którzy mają S8. Za pomoc dziękuje.

michalwruszak · Wysłany: 2014-12-21, 10:23

Zawsze pozostaje jeszcze w A8 D3 silnik W12

123mielony · Wysłany: 2014-12-21, 11:00

Dworek · Wysłany: 2014-12-21, 11:28

Faktycznie, najczęściej jest tak, że doradzają Ci, którzy 5.2 nie mają ;-)

Przed zakupem nie wiedziałem, że jest jakiś problem z klapkami w dolocie. Po zakupie więc zacząłem czytać, potem się przestraszyłem, że mogę mieć problem, potem jeszcze poczytałem, podpytałem mechanika w ASO, i się uspokoiłem :-) Z klapkami jest tak, że jak się zabrudzą, to komputer pokaże Ci błąd coś w stylu "nie osiągnięta graniczna wartość przepustnicy {w dolocie}" bo przestaną chodzić w pełnym zakresie. Jeśli auto jeździło w mieście, to jest szansa, że trzeba je zrobić, bo klapki chodzą w zakresie przechodzenia z niskich do wysokich obrotów, w okolicy 2800-3000 o ile pamiętam.
Jeśli S8 jeździła tylko po autostradzie, powinno być OK i nie powinny być wyrobione, choć cały czas trzeba mieć się na baczności. Poprzeglądaj fotki TUTAJ to obejrzysz te klapencje.
Przy okazji - jeśli rozrząd zacznie padać, przy rozruchu zimnego silnika będzie podobno słychać wyraźny hałas, jak mówił mechanik w ASO, warto posłuchać przed zakupem rozruchu zimnego silnika.

Ja swoją kupiłem w maju tego roku, wszystko OK. Przejechałem kilka tysięcy. Komputer nie wyrzuca błędu klapek, więc wszystko OK. W germanii miała ją wcześniej jakaś firma tuningowa, więc może się zajęli tymi klapkami, nie wiem. Po nowym roku zabiorę ją na hamownię i zobaczę co i jak. W każdym razie od zakupu zero problemów. Oczywiście zaraz po zakupie wymiana oleju filtrów świec itp.

Problem jest, ale nie taki diabeł straszny, jak się wie co i jak. Zwracanie uwagi na klapki i dbanie o nie to mała cena za przyjemność z jazdy tym autem <hura>

pebo · Wysłany: 2014-12-21, 12:52

Tak jak Łukasz podał w linku, problemem przy technologii FSI jest podwyższona emisja tlenków azotu przy częściowym obciążeniu silnika, więc by ją ograniczyć, stosuje się recyrkulację spalin (nawet 25 procent objętości ładunku cylindra) - czyli spalone a nie dopalone paliwo a właściwie mieszanka różności, które wychodzą z cylindra trafia ponownie do kolektora wlotowego. Jeśli taki silnik pracuje na krótkich dystansach, jest niedogrzany i nie osiąga odpowiednich obciążeń ani prędkości obrotowej, to nie ma się co dziwić, że objawia się to takimi usterkami. Niespalone substancje zaklejają kolektor.

123mielony · Wysłany: 2014-12-21, 13:05

Dworek · Wysłany: 2014-12-21, 13:15

Ooo to to, bardzo mi tu ładnie Krzysztofie naświetliłeś sprawę dlaczego się doloty zaklejają :-)

Czy dobrze rozumiem, że w D3 również w silnikach 4.2 FSI oraz 3.2 FSI jest ten sam problem?
Kolega kupił 4.0 TDI i tam też ma te klapki, i tez je musiał robić. A TDI to nie FSI, mimo wszystko problem jest. Dlaczego?

Mielony, nie wiem dlaczego inni ludzie kupują MPI zamiast FSI, może ich zapytać? Może się wypowiedzą dlaczego wybierając auto kupili właśnie MPI zamiast FSI? Bo założę się, że nie wszyscy kupili MPI właśnie dlatego, że poczytali na forach przed zakupem, że są z FSI jakieś problemy.

Tak mi jeszcze do głowy przyszło, że z tą technologią recyrkulacji spalin i ich przepływu przez kolektor dolotowy jest jak z filtrami cząstek stałych. Powinni informować w salonie przed zakupem, jak powinno być użytkowane auto i jakie zagrożenia są w związku z użytkowaniem innym niż przykazane ;-)

123mielony · Wysłany: 2014-12-21, 14:56

Dworek · Wysłany: 2014-12-21, 15:58

No więc właśnie, problem z nagarem ma każdy silnik, czy też dolot gdzie jest recyrkulacja spalin.

Moim zdaniem - problem w 5.2 FSI jest tak nagłośniony, bo nagar faktycznie może zaszkodzić klapkom i je urwać, to raz. Dwa, że nieświadomy użytkownik może nie sprawdzając tych klapek i nie interesując się nimi doprowadzić do tragedii, która jest bardzo kosztowna. Ale to są efekty nieświadomości i braku zapobiegania, czyli jak w każdym w zasadzie aucie, zawsze na jakiś element trzeba zwracać szczególną uwagę. Tu na klapki, w innych autach na instalację gazową, w innych na wałki rozrządu, w innych na napinacze, w innych na wtryski. Zawsze wszędzie coś gdzieś :-)

pepi · Wysłany: 2014-12-21, 17:35

Dworek · Wysłany: 2014-12-21, 18:00

Rozkręć dolot w jakimś BMW który ma recyrkulację i zobacz jak wygląda, bo sam jestem ciekaw. Kolega w VW Bora rozkręcił i czyścił - z rury o średnicy kilka centymetrów został mu drożny otwór o średnicy 1cm.
W audi 100 C4 tego nie mam to nie potrafię powiedzieć.
Jak pamiętam, na forach często gęsto przewija się problem gromadzącego się nagaru. Więc czy ja wiem, czy nie ma?