|
Autor |
Wiadomość |
Druss
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Daniel
Jeżdzę: A8 D2 4.2 ; W203
Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 290 Skąd: Grodzisk Maz
|
Wysłany: 2013-06-10, 12:13
|
|
|
A dziękować panowie za miłe słowa.
Moja narzeczona ma już dosyc tego że co weekend pucuje 8semkę.
Muszę jeszcze posiedzieć przy wnętrzu żeby je wyczyścić jak nalezy i komorę silnika - nie ma pogody, ciągle pada. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
adrian949 [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-06-10, 12:33
|
|
|
Furka piękna :lol: |
|
|
|
|
|
|
|
Druss
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Daniel
Jeżdzę: A8 D2 4.2 ; W203
Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 290 Skąd: Grodzisk Maz
|
Wysłany: 2013-10-25, 16:52
|
|
|
Noo a wiec dawno nie pisałem bo nic AŻ takiego się działo, regularne czyszczenie itd.
Od soboty zacząłem walkę - tak walkę z hamulcami.
Zadanie które wydawało mi się że ogarnę w jedną sobotę trwało AŻ 4 dni !!
Ale do rzeczy, zacznę od początku :
Plany co chciałem zrobić :
Odkęcić zaciski od zwrotnicy, przeczyścic zaciski i piastę druciakiem na wiertarce, pomalować zaciski na czarny kolor, założyć nowe tarcze, pzesmarować tulejki w zaciskach wymienić klocki.
Takie zabiegi tyczyły się każdego koła.
Sobota :
Po zdjęciu prawego przedniego koła i poluzowaniu zacisków mój etap z jakim kolwiek rozkręcaniem się zakończył. Śróbyktóre trzymają zacisk na zwrotnicy były nie do odkręcenia(recznego). Mordowałem się z jednym zaciskiem ~2h. Bezskutecznie. Pojechałem do znajomego wulkanizatora.
Dzię niemu a raczej jego kluczowi pneumatycznemu udało się je odkręcić - będąc u niego skorzystałem z okazji i odręciłem odrazu wszystkie sróby trzymające zaciski.
Przy rozbieraniu tylnych lewych zacisków napotkałem kolejny problem. Zapieczony i przepkrzywiony tłoczek... W sobotę nie było już czasu ani możliwości zrobienia tego wiec umówiłem się ze znajomym na najbliższy wolny dla niego termin (wtorek) żeby zamówił tłoczki, i je wymienił.
Po złożeniu wszystkich zacisków do kupy pojechałem pod garaż gdzie zaczynałem wymianę.
Udało mi się oczyścić i pomalować przednie zaciski. Wygląda fajnie, nie rzuca się w oczy a wygląda na zadbane.
Wtorek :
Zaplanowana walka z tylnimi zaciskami. Częsci są, dobieram się do tłoczka i zacisku - praktyka robi swoje, koło + zdjęty zacisk parę minut :mrgreen: .
Kolega zajmował się tylnim lewym zaciskiem a ja zacząłem wymiane tarcz i klocków lewych przednich.
Mi poszło bez problemu. Zacisk cieżko pracował na tulejkach, wiec został przesmarowany pastą do hamulców ATE i kilkanaście razy ruszany żeby go rozruszać.
Po założeniu tarczy - Zimmerman Sport Coat - która wygląda rewelacyjnie, robi wrażenie - i klocków - Ferrodo Premier - byłem gotowy zacząć pracy przód robić.
Niestety tylni tłoczek tak mocno siedział i był lekko przekrywiony że przy próbie wciskania go do środka kolega ukręcił sobie wyciskarkę do klocków - wygięta równierz został tulejka.
Założone koło spowrotem 8semka zostaje u kolegi na noc i czeka na kolegę kolegi z inną wyciskarką.
Ja zmieniłem prawą tarczę i klocki tego dnia, więc przód miałem zrobiony.
Środa :
Skoro autko stało od samego rana u znajomego to jak tylko miał tulejki z IC na tył (wymienione wszystkie 4 na nowe) to zabrał się na ponowną walkę z tłoczkiem. Okazało się że tłoczek jest nie uszkodzony, prosty bez żadnych wrzerów itp. Wiec nie ma sensu specjalnie pchać kasy na nowy jak ten niejest uszkodzony.
Udao sie wcisnąc tłoczek, przyczyną było że źle wchodził na gwint i był lekko przekoszony bo zachaczył o uszczelkę. Tłoczek był w takiej pozycji przez długi czas ponieważ ściął klocki prawie do zera !! gdzie druga strona była dobra - można by na niej jeszcze pojeździć.
Odrazu wymienił mi tarczę i klocki po obu stronach.
Odpowietrzył układ przez tylne prawe koło (tylko przez to koło). Po pracy poleciałem do niuńki. Mówi mi jak jest, kiepsko hamuje ale może dlatego że klocki muszą się ulożyć albo trzeba go odpowietrzyć z każdego koła. Powiedziałem ok. dzięki i pojechałem do garazu. W czasie jazdy nie pasowało mi to że nawet po pompowaniu pedałem nie miałem hamulca wogule !! Pedał wpadał w podłogę i jechało się dałej.
W domu odrazu telefon do fachowca - FOSS - i po krótkiej rozmowie już wiedziałem że układ jest źle odpowietrzony
Czwartek:
po pracy podjechałem do kolegi znów. Odpowietrzamy układ z każdego koła. No i jest hamulec !!
Po 22:30 zabrałem 8semkę na przejażdzkę i docieranie hamulców - robiłem tak jak miał opisane na swojej stronie kolega Lewian.
Piatek (dziś) :
ha,mulce wydają się suteczniejsze jak się troszkę rozgrzeją, nadal uważam żeby ostro nie hamować i jak mam wolną drogę to robie hamowanie ze 100 - 50 a potem ze 100 - 25.
Teraz czekam aż hamulce się dobrze ułożą i może odpowietrze układ jeszcze raz.
Zostało mi jeszcze przeczyszczenie tylnych zacisków i pomalowanie ich.
Stare tarcze i klocki są do wywalenie acz kolwiek klocki na przód i prawy tył nie są w AŻ takim złym stanie i można by na upartego pojeżdzić dalej.
Straty - bo też się pojawiły :-/ :
ukeciłem 2 śróby przy przednich zaciskach co trzymają przewody hamulcowe - nie wiem jak teraz mam to naprawić :cry:
Kasowo jestem w plecy o 200zł za robociznę za tylne zaciski i tulejki.
Jak będe miał chwilę wolną to zrobię zdjęcia jak teraz wygląda kolo z nowymi tarczami.
Chciałbym podziękować koledze "łysemu" co robił mi zaciski i FOSS'owi za porady merytoryczne.
Mam nadzieje że niezanudziliście się czytając to :mrgreen:
Pozdrawiam. |
_________________
|
|
|
|
|
krzychu22.p1i
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: ZF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: sporadycznie
Pomógł: 127 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 3149 Skąd: Oderwany od rzeczywistości
|
Wysłany: 2013-10-26, 18:11
|
|
|
Kiedyś wymieniałem uszczelnienie w lewym tylnym zacisku i robota jest taka sobie. Na szczęście nic nie było zapieczone ani nie poukręcane. Przekrzywionego tłoczka nie trzeba było wciskać tylko delikatnie gumowym młotkiem przez szmatkę naprostować a potem naciskając hamulec lub zaciągając ręczny by wyszedł. Odpowietrzyć najlepiej jest wszystkie koła pilnując przy tym zbiorniczek płynu. Jest jeszcze procedura odpowietrzania pompy ABSu ale ma ona raczej uzasadnienie kiedy zabraknie nam płynu w zbiorniczku albo po jej wymianie/ naprawie.
Wymieniłeś przy okazji płyn w układzie? Z przyjemnością zobaczę zdjęcia kół po wymianie tarcz i odświeżeniu zacisków. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Druss
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Daniel
Jeżdzę: A8 D2 4.2 ; W203
Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 290 Skąd: Grodzisk Maz
|
Wysłany: 2013-10-27, 22:36
|
|
|
Tak cały płyn jest nowy. Ogólnie poszło chyba 1L płynu na wymiane. Jak wspomniałem wcześniej to kilka razy był wymieniany.
Zdjęcia już niedługo.
[ Dodano: 2013-10-28, 21:46 ]
Zdjęcia robione dziś rano o 7 tak na szybko :
IMAG0915aaa.jpg
|
|
Plik ściągnięto 529 raz(y) 182,32 KB |
IMAG0917cccc.jpg
|
|
Plik ściągnięto 520 raz(y) 153,83 KB |
IMAG0916bbb.jpg
|
|
Plik ściągnięto 523 raz(y) 156,42 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
krzychu22.p1i
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: ZF
Zasilanie: PB
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: sporadycznie
Pomógł: 127 razy Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 3149 Skąd: Oderwany od rzeczywistości
|
Wysłany: 2014-03-18, 18:59
|
|
|
I jak się sprawuje ukł. hamulcowy? Wiercone tarcze nie mają pęknięć przy otworkach? |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Lukas134
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.0
Skrzynia: 6HP26 GZA
Zasilanie: ON
Imię: Łukasz
Jeżdzę: A8 D3 & Corvette C4
Pomógł: 16 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 1003 Skąd: Łosice
|
Wysłany: 2014-03-18, 19:33
|
|
|
Druss, najważniejsze, że zrobione tylko dziwne, że pneumatem dał rade, a ręcznie nie ja zawsze robię pneumatem, a jak nie da rady dopiero ręcznie i nie ma bata, żeby nie poszło z tylnym tłoczkiem, tak jak pisze Krzysiek najlepiej delikatnie młoteczkiem i później cisnąć hamulec
Ważne aby dobrze odpowietrzyć po takiej operacji ja też u siebie zmieniałem płyn, ale podciśnieniowo bo mamy taką maszynę z ATE, że podłączasz do zbiorniczka i tylko podchodzisz zakładasz wężyk i płyn leci )
Tarcze 2 sztuki mają nawierty w tą samą stronę ?? że jedna do przodu druga do tyłu ?? |
_________________ Najlepsze fora internetowe samochodowe w Polsce:
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
|
|
|
|
|
Druss
Moje A8
Rocznik: 2000
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Daniel
Jeżdzę: A8 D2 4.2 ; W203
Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 290 Skąd: Grodzisk Maz
|
Wysłany: 2014-04-10, 09:25
|
|
|
Krzychu, pekniec nie zauwazylem. Jedynie co to sa ciemniejsze przy otworach - pewnie pyl z hamulcow.
Co do hamulcow, jak sa cieple lepiej sie wtedy hamuje - moze tak mi sie wydaje, niewiem.
Lukas, jak ja to robilem to auto podnioslem takim malym podnosniczkiem za 80zl wiec duzego maweru pod spodem auta nie mialem i nie mialem jak podejs z klukaczmi zeby sie zaprzec itp. Zapewne Ty masz podnosnik i bierzesz auto cale do gory to mozna recznie wtedy powalczyc.
Teraz tez wiem ze trzeba pozadnie odpowietrzyc wszystkie kola osobno.
Co do tych tarcz powiem szczerze ze nie wrocilem uwagi przy zakladaniu i nie pamietam w ktora strone sa naciecia. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Prywatność. |
|
|