|
Autor |
Wiadomość |
Gość [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-07-08, 21:35
|
|
|
emre napisał/a: | oprócz drobnego luzu na prawym dolnym wahaczu (może to być to?) | Ano może być. Ty masz polifta a stan zaciskow jaki jest?? U mnie tez sa wibracje i to sie nie zawsze odczuwa a czasem jak depne z 200 bo mi ktos wyleci na pas to ustaja przy mocniejszym hamowaniu. Nie wiem o co kaman bo zaciski w dobrym stanie,klocki nowe zwiecha też ok chyba że same tarcze. Były ok to nie robiłem nic tylko zapodałem nowe klocki. Cóż pojeżdzę tak bo nie sprawia mi to aż takiego problemu i jak zajadą sie klocki to następnym razem wskoczą nowe tarcze-zobaczymy. |
|
|
|
|
|
|
|
Lewian
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Andrzej
Jeżdzę: Audi A8 D3
Pomógł: 1 raz Wiek: 61 Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 204 Skąd: Kleczew
|
Wysłany: 2013-07-09, 07:15
|
|
|
emre napisał/a: | To powiedzcie co zrobić żeby nie wywalać dalej kasy w ciemno, opiszę swój przypadek:
Pewnego razu hamulce zaczęły mi trochę dokuczać, hamowałem dosyć mocno z dużej prędkości i pomyślałem, że mogłem przegrzać tarcze (które zresztą były nie dawno wymieniane bo nie bardzo widać na nich jakieś zużycie). Jako, że zbliżała się wymiana klocków kupiłem nowe a tarcze oddałem do przetoczenia. Po złożeniu było jeszcze gorzej
Natychmiast zadecydowałem, że wymieniam tarcze i kupiłem nowy komplet FEBI. Chwilę po założeniu wydawało się, że problem ustąpił ale po kolejnych 400km w trasie zacząłem odczuwać delikatne bicie na kierownicy przy hamowaniu ale tylko gdy wskazówka spada od 130 do 100 km/h i tak już zostało. Przekładaliśmy koła z tyłu do przodu, zostały też ponownie wyważone ale drgania nie zniknęły. Pojechałem też na sprawdzenie zawieszenia - bez zastrzeżeń oprócz drobnego luzu na prawym dolnym wahaczu (może to być to?)
Podsumowując mam nowe tarcze i klocki z przodu i porządnie wyważone proste koła z dobrymi oponami. O co kaman? |
W dzisiejszych czasach na prawdę nie stosuje się toczenia tarcz, tarcze są zbyt łatwo dostępne i zbyt tanie by wyrzucać pieniądze na taki zabieg, który jeśli zostanie dobrze wykonany w większości przypadków da pożądany efekt na chwilę a potem problem wróci ze zdwojoną siłą.
Jeśli zawieszenie ok, koła dobrze wyważone, opony całe (wystarczy, że jeden kord będzie uszkodzony i przy hamowaniu już może się to ujawniać biciem na kierownicy) to szukałbym problemu w montażu i pierwszej fazie układania hamulców. Przed założeniem nowych tarcz należy zmierzyć bicie piast i następnie po założeniu tarcz to samo trzeba zrobić z tarczami, jeśli wtedy jest wszystko ok to pozostaje dobre ułożenie kompletu i nic nie ma prawa się dziać.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
emre
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Michał
Jeżdzę: D3
Dołączył: 14 Paź 2012 Posty: 60 Skąd: Tomaszów Lub
|
Wysłany: 2013-07-09, 20:10
|
|
|
Lewian, Apophis dzięki za zainteresowanie. O toczeniu tarcz mam już wyrobione zdanie, zrobiłem to pierwszy i ostatni raz bo stwierdziłem, że ryzyko znikome (40zł)
Dlatego 2 dni później założyłem nowe, niemieckie tarcze FEBI więc komplet hamulców jest nowy. Nie chcę bez sprawdzenia wysyłać ich do reklamacji bo wiem, że problem może leżeć gdzie indziej np w zaciskach. Rozumiem, że teraz można jakoś zmierzyć bicie żeby wykluczyć wadę nowych tarcz?
Warsztat nie miał zastrzeżeń do moich zacisków. Na pewno do wymiany mam (chętnie kupię) tyny prawy bo cieknie. Czy tylne hamulce mogą być przyczyną?
Dodam, że bicie jest skromne i na dobrą sprawę można by było temat olać ale lubię mieć wszystko tak jak trzeba. Nie chcę tylko aby "wymieniacze" metodą prób i błędów wysysali kolejne tysiące z mojej kieszeni |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Prywatność. |