Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 4.2PB/LPG ] Demontaż rozrusznika

climacool · Wysłany: 2010-01-05, 15:40 **[D2 96 4.2PB/LPG ] Demontaż rozrusznika**

witam wszystkich, mam problem z rozrusznikiem. czy ktos wie jak dostac sie do rozrusznika zeby go wymienic albo chociaz zdemontowac. mechanik powiedzial ze tzeba cały silnik wyciagnac. a czytałem ze mozna tez inaczej od góry. ma ktos jakies pomysły. z gory dziekuje

paulo79 · Wysłany: 2010-01-05, 15:54

napisz na pw do kolegi ogrod lca, on wyciagal niedawno

climacool · Wysłany: 2010-01-05, 16:03

paulo nikumam, swierzaczek jestem w tych tematach mozesz troszeczke jasniej to rozciągnac. pzdr

paulo79 · Wysłany: 2010-01-05, 16:14

znajdz na forum kolege o nicku ogrod lca i napisz do niego- on zmienial u siebie rozrusznik niedawno to ci powie. Ciezko bedzie wyjac ale motor zostaje na miejscu

climacool · Wysłany: 2010-01-05, 17:02

dzieki paulo znalazłem i napisałem do niego

ale czekam jeszcze na inne podpowiedzi bo jeszcze nieodpisał

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-05, 20:17

heh ja ostatnio motor wyciągałem i się bliżej temu przyjrzałem ojj będzie ciężko

Pyrkosz_2007 · Wysłany: 2010-01-08, 20:52

Witam wszystkich.Kolego może najpierw pytanie czy aby na pewno trzeba go wyjmować.Ostatnio też w mojej 8 miałem problem z rozrusznikiem ponieważ przestał reagować na przekręcanie kluczyka ,ale obyło się bez wyjmowania rozrusznika czego i koledze życzę . :peace:

GANCAR25 · Wysłany: 2010-01-08, 21:01

kolego pyrkosz_2007 jak rozwiazales swoj problem z rozrusznikiem?Co z nim bylo nietak?Bo u mnie np.kreci normalnie ale piszczy,niewiem czy mam sie tym przejmowac czy nie:-/ pozdrowionka :lol:

climacool · Wysłany: 2010-01-10, 13:15

siema Pyrkosz jest tak ze dwaj mechanicy sie tym zajmowali i jeden niedal rady a drugi powiedział ze to elektrostarter rozrusznika. juz go robia ale trzeba cały silnik wyjac wiec juz usłyszałem cene 1500 zł za robocizne

ale audi jest warte tego by tyle zapłacic

pozdro

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-10, 14:30

tak też myślałem że motor wyciągną

malutkaA8 · Wysłany: 2010-01-10, 21:12

Rozrusznik wyjmowałem 2 razy bez wyciągania silnika... ale nie życzę nikomu takiej roboty

. Zdejmujesz pas przedni z chłodnicami ,pasek klinowy,alternator oraz uchwyt mocujący alt. Odkręcasz obudowę filtra oleju od bloku (chyba najgorsza robota) , łapę zaw. silnika i masz dostęp do rozr. PS.-modlę się aby mój rozrusznik żył jak najdłużej... :mrgreen:

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-10, 21:49

ktos mi mowil ze odkręcenie kołyski moze pomoc ale to tylko slyszalem o tym. moze ktos sie wypowie na ten temat.

wojti_sopot · Wysłany: 2010-01-10, 22:35

Witam
Kolego a skąd ta pewność że to rozrusznik, w aucie tym na prawej ławie jest połączenie głównego plusa idącego z akumulatora do silnika, połączenie to jest na kostce i potrafi się tam miedź utlenić, sprawdziłeś to, jest to częsta przyczyna braku kręcenia.

Marcin B. · Wysłany: 2010-01-11, 14:29

Klimass1 · Wysłany: 2010-01-11, 17:35