Forum Audi A8 Klub Polska [D2 96 4.2PB/LPG ] Sonda Lambda

wojti_sopot · Wysłany: 2009-12-21, 21:17

Witam
Giwera, pomiar metodą zatankuj do pełna i wyzeruj licznik jest jak najbardziej wskazany i miarodajny, aczkolwiek, przy dobrze ustawionych i dobranych gratach LPG, fis będzie pokazywał tyle samo zużycia benzyny, gdyż czyta z sondy, jeżeli u ciebie podczas jazdy na LPG spalanie na fisie masz dużo mniejsze to oznacza tylko i wyłącznie to, że masz za bogato i LPG śmiga w błoto.

giwera44 · Wysłany: 2009-12-22, 08:19

Czwść, jaka może być tego przyczyna?

przemoR888 · Wysłany: 2010-03-23, 18:08

Podpinałem dzisiaj KTS'a boscha do autka i wyskoczył błąd z sondy lambda 1. Sprawdziłem wartości rzeczywiste no i faktycznie sonda stoi pokazuje cały czas napięcie 0,47V. Teraz pytanie? która to pierwsza? :-D jakie dojście do odkręcania? bo niemiałem jeszcze dojścia do kanału żeby obejrzeć to od dołu. Czy w silniku (ABZ) są 2 takie same sondy (te same numery) i jakie ewentualnie podpasują jakieso inne np. czy z wersji po lifcie też pasują__ dzieki i pozdrawiam

pawel · Wysłany: 2010-03-23, 19:38

Wiecie ja spalanie mam jakies 15-18 gazu to jest dobre spalanie tak uwazam ale na kompie w samochodzie pokazuje mi jakies 11-12 wiec sprawdzalem jak kolega wczesniej pisal tankowanie do pelna i i przejechanie 100km i zatankowanie , ale sade mam dobra bo vag nic nie pokazuje

wojti_sopot · Wysłany: 2010-03-23, 21:44

Witam
Przemek dojście do sond jest w miarę ok. Da radę wymienić je samemu na parkingu. Wymieniałem u siebie. Nie polecam zamienników, tylko oryginały Boscha, na zamiennikach będziesz miał problem z podgrzewaniem sond. Przerabiałem to u siebie. Jeżeli chodzi o wymianę to od strony filtra powietrza demontujesz graty (obudowę, filtr powietrza i podstawę filtra powietrza), ukazuje ci się sonda, musisz tak założyć płaski klucz, aby ustawił się na prześwicie koła prawego, wtedy bierzesz przedłużkę i czujnik elektroniczny(młotek) do pierwszego uderzenia, jak puści to potem już samym kluczem idzie, z drugiej strony dojście nieco gorsze, musisz włożyć ręce na wysokości wejścia wody do nagrzewnicy kabiny, z tym może być ciężko, naprawdę mało miejsca, ale sposób ten sam, ustawiasz klucz na sondzie, pierwsze uderzenie w przedłużkę poprzez koło lewe, jak sonda ruszy to dalej ręcznie. potem dokręcanie, na początku problem z precyzyjnym trafieniem sondy w dziurkę, niestety nie ma włosów :cry: , jak już po wielu podejściach włożysz i zagwintujesz to po temacie. Przy wkręcaniu najbardziej przeszkadza kabel czterożyłowy i brak możliwości wykonania pełnego obrotu w celu złapania gwintu. Na koniec znowu klucz w prześwicie koła, przedłużka i czujnik elektroniczny :roll: , lekkie uderzenie i sonda dociągnięta. Niestety nie wiem która jest pierwsza a która druga, polecam wymianę dwóch od razu, gdyż rocznik 95 to tak może być już kres żywota sondy. Dodatkowo przy takim roczniku dochodzi możliwość zanieczyszczenia i zapchania kanałów dolotowych w sondzie,więc dla własnego spokoju polecam wymianę dwóch od razu. Czasowo to około 2-3 godzinki spokojnej pracy.

[ Dodano: 2010-03-23, 21:47 ]
Zapomniałem, obie sondy są identyczne, mogą różnić się długością kabelka do kostki, jak będziesz kupował kup dwie z dłuższym kabelkiem około 40-60 cm.

[ Dodano: 2010-03-23, 21:58 ]
Jeszcze jedno, tak sobie pomyślałem, sondy są czteroprzewodowe, a więc tak, dwa siwe kable to grzanie do grzałki sondy, zostaje kabelek czarny i biały, na jednym z nich względem masy masz cały czas stale napięcie +12V, a na drugim sygnał do ECU, na tym drugim, czyli kabelku od ECU ( nie pamiętam który kolor) powinna ci się zmieniać wartość napięcia od 0,3 V do 1,5 V, Pomiaru dokonujesz na włączonym silniku, kostki od sond znajdują po prawej i lewej stronie w komorze silnika, około 30-40 cm nad sondami. Sprawa jet prostsza jak masz vaginę, odpinasz kostki po kolei i sprawdzasz, która nie chodzi i czytasz błędy.

przemoR888 · Wysłany: 2010-03-23, 23:00

Wojtek dzięki za wyczerpującą odpowiedz :mrgreen: za jakiś czas zabiore się do wymiany :-D

riki76 · Wysłany: 2012-05-23, 16:18

Czy sondę lambda łatwiej wymienić od góry czy od dołu z kanału???
Bank 2 to która strona silnika?

[ Dodano: 2012-05-24, 22:06 ]
Do sond tylko od góry i do tego specjalny klucz nasadowy 22 z nacięciem na kabelek.... :mrgreen:

smoczek · Wysłany: 2012-05-31, 10:53

BANK1 to rzad cylindrow/glowica po stronie pasazera, sonda 1 to przed katem,wtyczka na scianie grodziowej, sonda 2 to za katem, dostep od spodu auta,wtyczka pod dywanikiem w kabinie.
BANK2 to strona kierowcy, analogicznie do drugiej strony.

mialem ta przyjemnosc :evil: wymieniac wszystkie 4 sondy, drugie to pikus, pierwsza po stronie pasazera troche trudniej,
a ta od kierowcy to masakra...

ogolnie montowalem uniwersalne Boscha po okolo 350zl, takie bez wtyczki orginalnej, tylko lacznik do kabli. i chulaja juz od kilku tys km, i nie ma bledow.
mialem tez przygode z urzywkami, ale po 2 dniach odmowily wspolpracy.

*ja mam polifta 2001 AUW, bo sa tez wersje wczesniejsze, gdzie sa tylko 2 sondy podobno.

riki76 · Wysłany: 2012-06-02, 10:06

Tak, u mnie w ABZ 1995r. są dwie sondy przy ścianie grodziowej i faktycznie potwierdzam wymiana tej od str. kierowcy masakra...tą drugą to 10min roboty. z odpowiednim kluczem oczywiście

chicken20091986 · Wysłany: 2013-09-07, 16:05

krystek78 · Wysłany: 2013-09-07, 16:36

ja zapodalem kiedys sonde bez koncowki do vectry.jaja takie ze zle pracowala a ja powymienialem polowe auta.sonda pracowala ale zle bledu nie bylo.dopiero kumaty mechanik doszedl do tego.tylko orginalna z koncowka sonda

stanek90 · Wysłany: 2013-09-09, 21:11

podepne sie pod temat,moja a8 4.2 z 96 r coś ostatnio ciężko pali z zimnego na vagu pokazuje błędy cylindrów od 1 do 4 plus do tego duże spalanie gazu jak i benzyny.CZy na kanale 11 w bloku 3 i 4 sa odpowiednio sonda od pasażera i od kierowcy???Jedna cały czas sztywno jest na 0,47 v druga na vag scope oscyluje.Czy wymiana sondy rozwiąże problem??Dlaczego nie wywala błędu o jej niesprawności???Oraz jaki numer ma moja sonda

chicken20091986 · Wysłany: 2013-09-10, 07:38

stanek90 · Wysłany: 2013-09-10, 11:51

Sprawa trochę sie wyjaśniła.Gazownik cos słabo polutował przewód sygnałowy od sondy po zlutowaniu sonda daje sygnal na kompa,spalanie sie zmniejszyło,ale problem odpalania zimnego silnika został. Zauważyłem ze jak kopiłem samochód miał on 1,3 baku i jak byl zimny to troszkę pozn zaskakiwał i jakby dławił sie przez moment teraz jest rezerwa i dluzej kreci oraz tez sie dlawi.

chicken20091986 · Wysłany: 2013-09-10, 12:09

a spróbuj go odpalić bezpośrednio na gazie jak jest zimny . Problem może leżeć na ciśnieniu paliwa na listwie (regulator ciśnienia paliwa ) .

[ Dodano: 2013-09-10, 13:20 ]
Znajduje się on na listwie wtryskowej , stojąc przed maską po lewej stronie , podłączony jest do niego wężyk z podciśnieniem . Odpal auto na 2 min i zgaś , wypnij ten wężyk i sprawdź czy nie leci z regulatora paliwko ( może się tylko sączyć nie musi lecieć ciurkiem i już wiadomo gdzie ucieka ciśnienie)