Forum Audi A8 Klub Polska [D2 97 4.2PB ] Na Drive samochód zjeżdża z górki

ernesto · Wysłany: 2014-09-11, 20:49

Michał typowe objawy uszkodzonego konwertera

szkoda że nie dałeś go do regeneracji podczas remontu.
Moja skrzynia też była remontowana ( ponoć ) i zauważyłem że konwerter się ślizga.
Czeka Cie wymiana niestety. Moja rada nie bierz używki, lepiej regenerowany na gwarancji i mieć problem z głowy.

puzzel1 · Wysłany: 2014-09-11, 21:43

Ja pierdziele, masakra jakaś. Myślałem że chociaż w skrzynie już nic nie bede dokładał, bo po remoncie, a tu jednak ;( nic, dzięki za odpowiedź ernesto.

ernesto · Wysłany: 2014-09-11, 21:58

Michał nie koniecznie, ja u siebie będę wyciągał motor do konwertera. Dla mnie bedzie wygodniej w ten sposób.
Nie przejmuj się, to jest normalna rzecz. Wiadomo skrzynia to czasami kłopot ale sprzęgło ma prawo się zużyć w każdym samochodzie. Czy to automat czy też wajcha.
Wszystko ma Swoje granice wytrzymałości i nic się na to nie poradzi. Najgorsze jest to że pada w najmniej nieodpowiednim momencie.

puzzel1 · Wysłany: 2014-09-11, 22:01

aha, czyli tak tez mozna, dobrze wiedzieć.
Zastanawiam się nad manualem, no ale 4 tysiecy za remont nie odzyskam na sprzedaży automata

A oprócz tych objawów może coś jeszcze zaczać się dziać? Ile jeszcze można jeździć z takim konwerterem?

Gość · Wysłany: 2014-09-12, 11:45

Własciwie to możesz smigać bo kolejnym objawem bedzie zapewne ślizganie sie konwertera przy przyspieszaniu. Narazie pewnie nic poza tym pierwszym sie tobie nie dzieje więc spokojnie kulaj się i zbieraj PLNy.
Tylko nie planuj wyjazdu autem do Hiszpani czy Chorwacji

puzzel1 · Wysłany: 2014-09-12, 11:53

aha, no to tyle dobrego. Mam również drgania kierownicy podczas jazdy, przetaczałem koła 3 razy, bo myślałem że to ich wina, a teraz wyczytałem że to też konwerter ma takie objawy.

Gość · Wysłany: 2014-09-12, 12:05

Mój konwerter wyglądał jak po wybuchu bomby a jeszcze auto jechało tylko skrzynia już miała jedynie 3 biegi do przodu

puzzel1 · Wysłany: 2014-09-12, 12:37

aha

kurde tak teraz patrze na tą kartę gwarancyjną (remont robił jeszcze poprzedni właściciel), no i konwerter też był regenerowany - niestety gwarancja jest tylko na pół roku, więc w lipcu już się skończyła. Możliwe żeby po 10tys km rozsypał się konwerter?

Pepeka · Wysłany: 2014-09-12, 12:48

a jakie kolega ma obroty podczas tego stania pod górkę ? Czy przypadkiem nie pojawił się problem z obrotami ? Podepnij VAG i sprawdź na ciepłym silniku jakie też to obroty ma Twoj silnik
Przypominam ,że stare ZF'y nie mają hillhold'a.
No i ważne pytanie , czy rusza na D z opóźnioną reakcją na gaz ?

puzzel1 · Wysłany: 2014-09-12, 12:54

właśnie że obroty mam cały czas 680, od początku jak mam auto takie były..
Z tym ruszaniem to od niedawna właśnie coś się porobiło, zdarzyło mi się w tym tygodniu ze 2 razy, że po puszczeniu hamulca nie chciał sam jechać na D (auto było lekko pochylone, ale wcześniej zawsze ruszał z takiej pozycji sam), reakcja na gaz wydaje się być taka jak zawsze.
Ale niestety wszystkie objawy które mam wskazują na konwerter:
- nie trzyma pod górkę
- szarpie przy przełączaniu z R na D i odwrotnie
- po puszczeniu hamulca w pozycji D raz toczy się wolniej, raz szybciej, raz wogóle nie rusza
- kierownica ma drgania w przedziale ok. 60-100km/h
- troche opóźnia zmianę na wyższy bieg po puszczeniu gazu przy większych obrotach i szarpie w tym momencie
- szarpnięcie przy wyhamowywaniu do 0
- większe spalanie (po zakupie w cyklu mieszanym łykała średnio 15l gazu, teraz 19-20l)

Wydaje mi się, że konwerter mógł nie zostać zregenerowany, ponieważ gdy kupowałem a8, poprzedni właściciel mówił, że to szarpanie przy przełączaniu z R na D i odwrotnie było zarówno przed remontem, jak i po, a w warsztacie który mu robił remont powiedzieli, że przy quattro tak jest zawsze (bzdura, bo jeździłem innymi a8 i nie we wszystkich to było).
Dlatego podejrzewam że konwerter nie dostał regeneracji, a kase wzięli za to.

Pepeka · Wysłany: 2014-09-12, 13:19

No to, nie ma co gadać tylko jechać na serwis ...

puzzel1 · Wysłany: 2014-10-06, 15:39

Panowie wszystko jest w porządku, okazało się że wszystkie te symptomy były spowodowane tym, że padł mi akumulator jakiś czas temu, dlatego skrzynia tak głupiała i dziwnie się zachowywała.
Dlatego pamiętajcie, żeby po rozładowaniu/odłączaniu akumulatora przejeździć troche kilometrów na benzynie, aby sterownik od skrzynii nauczył się naszego stylu jazdy

AMSTAFF · Wysłany: 2014-10-06, 18:04

aż nie chce się wierzyć... że ewidentne objawy padającej skrzyni i sprzęgła były spowodowane akumulatorem... nowy aku założyłeś, pojeździłeś na bene (ile km?) i przeszło?
w czepku rodzony kolega jest

tylko się cieszyć!

karol208 · Wysłany: 2014-10-06, 18:20

gtfan · Wysłany: 2014-10-06, 19:17

Możliwe że po jeździe na benzynie obroty jałowe się podniosły i pompa w skrzyni daje już ciśnienie wystarczające do tego, żeby auto nie zjeżdżało samo z górki.