Forum Audi A8 Klub Polska [D2 99 2.8PB/LPG ] Falowanie obrotów na LPG na Drive

bazzzyl

Cześć, mam problem z falowaniem obrotów przy załączonym LPG przy postoju na biegu Drive.
Przez kilka sekund po zatrzymaniu obroty są stałe, po czym zaczynają się co raz bardziej bijać, aż zaczyna trząść samochodem.
Silnik ciepły.
Pojechałem na przegląd LPG, zrobili cały przegląd i wymienili świece (Denso K20TT) oraz przewody zapłonowe (NGK) ale niestety nic to nie pomogło.

Podczas jazdy na LPG nic się nie dzieje, silnik chodzi równo i równo przyspiesza.

Na benzynie również wszystko chodzi OK...

beyer28 · Wysłany: 2014-03-28, 22:36

A na tym przeglądzie filtry gazu też Ci wymienili?

bazzzyl · Wysłany: 2014-03-28, 22:57

tak, obydwa

beyer28 · Wysłany: 2014-03-28, 23:43

U mnie było podobnie aczkolwiek tylko na zimnym, tzn. telepał się w momencie przełączania na gaz i minimalnie falowały obroty, do osiągnięcia jakichś 70-80st. Po złapaniu 90st wszystko ustępowało. Wszystko wyjaśniło się gdy wymieniałem filtry gazy. Jeden z filtrów ciekłych-tych przy reduktorze pozbawiony był oringu, przez to wogule nie filtrował i cały syf szedł na ten drugi filtr-lotny, który po jakimś czasie od nadmiaru zanieszczyszczeń zrobił się niedrożny. Poprostu nie podawał odpowiedniej ilości gazu do wtrysków i przez to właśnie się dławił. Po wymianie spokój z telepaniem. U Ciebie jeśli piszesz, że na ciepłym to może wtryski już zawalone, a pod kompa podłączali Ci instalkę?

Dymian · Wysłany: 2014-03-28, 23:44

Jak długo masz listwę wtryskowa?
Bo jak po korekcie, filtrach, ukadzie WN dalej się dzieją cyrki to może czas na zmianę wtrysków lub ich czyszczenie.

ernesto · Wysłany: 2014-03-29, 06:37 **Re: Falowanie obrotów na LPG na Drive**

bazzzyl · Wysłany: 2014-03-29, 09:26

Wtryskiwacze to te niebieskie OMVL, rok mają.
Filtr powietrza jest OK.

CINEK · Wysłany: 2014-03-29, 14:57

Cytat:

Wtryskiwacze to te niebieskie OMVL, rok mają.

to ze maja rok to malo wazne, raczej ile na nich jest przejechane KM...??

ja raz przez rok moja A4 zrobilem ponad 50kkm na Valtekach

i o dziwo daly rade, ale i tek trzeba bylo wymienic...

polecam zestawy naprawcze i samu regenerowac...pare chwil zabawy a ile sie zaoszczedzi

bo tu w Lodzi raz mi koles krzyknal za wymiane listwe VALTEK w V6 na nowe ok. 800pln (z montazem i utawieniem) natomiast za regeneracji ok. 500pln. :shock:

pepi · Wysłany: 2014-03-29, 17:52

jak się ma słabe wtryski i słaby filtr i się tankuje tam gdzie nie trzeba

to ten typ tak ma

możesz zrobić tak że wd 40 wlewasz w listwę i odpalasz tak ze dwa razy
tylko Wd 40 reaguje z gumkami to po takiej aplikacji trzeba się przejechać ze 30 kilosów minimum

bazzzyl · Wysłany: 2014-03-30, 07:40

Trudno mi powiedzieć ile zrobiły km, to scheda po poprzednim właścicielu.
Paliwko leję najczęściej na BP.
We wtorek wybieram się znowu do gazownika.
Przy okazji tak się zastanawiam, czy by może nie spróbować odłączyć akumulatora i zobaczyć, co się będzie działo...
Ogólnie to zastanawiam się, czy by nie zmodyfikować trochę tej instalacji.
Jakie rozsądny wtryski możecie polecić?

CINEK · Wysłany: 2014-03-30, 08:54

podobno HANA albo BARRACUDA sa dobre....ale nie mialem przyjemnosci przetestowac

bazzzyl · Wysłany: 2014-03-30, 09:41

I jeszcze reduktor by się przydało wymienić.
Coś mi się o uszy obiło, że obecnie zamontowany TOMASETTO AT09 ARTIC to tylko "chciałby" obsługiwać te 240KM, a tak na prawdę to daje radę do 150.

uszek · Wysłany: 2014-03-30, 09:53

Ja wam polece hane, niby mam niebieska slyszałem ze za duza ale u mnie jest ok

Reduktory to tylko dwa ewentualnie gurtner black, a w Vr6 podobnym jak Twoj mialem valteki czerwone dawały sobie rade:) a parownik to chyba jednego silvera

ernesto · Wysłany: 2014-03-30, 10:05

A nie masz przypadkiem jakoś dziwnie wpiętej instalacji? Miałem podobnie tylko u mnie szarpania występowały na lpg w zakresie blisko 2000 obr/min. Po wyczyszczeniu listwy wtryskowej deczko pomogło ale co się potem okazało to utitrał się kabelek od sondy lambda który pobiera sobie sygnał do instalacji gazolu.

bazzzyl · Wysłany: 2014-03-30, 10:27

Dziwnie chyba nie, bo było dobrze, do czasu, aż się pokiełbasiło.
We wtorek jadę do gazownika, pewnie będzie mnie namawiał na świece irydowe.
Obecnie mam nówki Denso K20TT. Dać się namówić, czy zostać przy tych?