Forum Audi A8 Klub Polska [D3 02 4.2MPI ] Jaki olej silnikowy? Tylko Motul ?

andy79 · Wysłany: 2014-04-13, 11:22

Moje A8 przyjechalo z Niemiec na pełnym syntetyku Shell Helix 0W30. Auto było użytkowane głównie na autostradach. Za miesiąc musze zrobić podmianę bo zbliża się 15 tkm od wymiany. Co byście wlali ? Dodam, że mój egzemplarz ma nalatane tylko 120 tkm, ale trasy teraz są mieszane. Wlać to samo co lali Niemcy ?

Mam instalację gazową, dolewam średnio 0,5 litra oleju co dwa miesiące.

Dzięki za info.

pebo · Wysłany: 2014-04-13, 12:16

Ja dotąd do BFM zalewałem Castrol Edge 5W30. Nie narzekam, choc wydaje mi się, że na rozrządzie powinien być nieco cichszy. W tym roku tez planuję wymienić olej i zastanawiam się bardzo poważnie nad Liqui Moly albo Valvoline (słyszałem, że wyciszają silnik). Przebieg 98 kkm więc dotąd przy wymianie zawsze była płukanka silnika leciał zawsze syntetyk Castrola.

pepi · Wysłany: 2014-04-13, 18:16

to ja mam 220 tys około zalałem
TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W-40
i powiem tak jeszcze nie dolewałem i nie słyszałem niczego ale to raczej nie zasługa oleju
tylko motoru
bo na poprzednim było słychać i czuć
a był
CASTROL EDGE FST 0W-40 wlany
i dolewałem litrami <jezu>

pebo · Wysłany: 2014-04-13, 20:16

pepi · Wysłany: 2014-04-14, 06:08

powiem tak z tym obecnym jest ok
ale tamten poprzedni brał mało ale jak mi się zachciało być mistrzem prostej
czyli tak powyżej 200 to jego apetyt był dość spory

tomi5 · Wysłany: 2014-04-14, 08:32

Ja polecam Liqui Moly, lałem do S8 teraz do A8 i jestem zadowolony z tego oleju .

pepi · Wysłany: 2014-04-14, 08:55

w tym co panewka i tłok padł też

????????
nie mogłem się <niewiem>

pepi · Wysłany: 2014-04-14, 17:15

no dobra to był tylko żart bo zaraz będzie tak jak zawsze
Z mojego doświadczenia to olej pomaga ale aż tak nie zabija
jeśli jest zmieniany w porę to byle jaki bez względu na markę jest ok
tylko jest spora różnica od 15W -10W-5-0W
ale to chyba oczywiste

dracus6662 · Wysłany: 2014-10-05, 11:33

jako że zbliża się okres jesienno zimowy i wielu z nas będzie zmieniać niedługo olej chciałbym sie podzielić wlasnym doświadczeniem otóz w poprzedniej mojej audi a4 b6 1,8t Q przebieg 250 na poczatku jeździłem na castrolu 5w40 i było wszystko dobrze dopóki nie zaczęło się chlodniej robić wtedy zacząłem słyszeć coraz częściej napinacz i coraz dłuzej ,autko cięzej kręciło i nie była to wina akumulatora

popytałem poczytałem posłuchałem i zalałem LM 0W40 SYNTHOIL ENERGY i faktycznie autko zaczęło palić lzej i napinacz po sekundzie dosłownie uciszał sie

w A8 mam również zalany LM 0w40 przy przebiegu 230 jak narazie nie zauważyłem ubytków a autko sie troszkę bardziej, szybicej wycisza się przy starcie , wydaje się że odpala lżej

zatem polecam z własnego doświadczenia

pebo · Wysłany: 2014-10-05, 12:23

dracus6662 · Wysłany: 2014-10-05, 14:15

Cieszę się że moje wypociny mogą się do czegoś komus przydac nie jest to moja subiektywna ocena lecz wynika z obserwacji i porównywania obu oleji jedni jeżdzą na castrolu inni na valvoline inni jak np ja na liqui moly

poprzedni pacjent testów A4 B6 1,8TQ ROK 2001 PRZEBIEG 250

OLEJ CASTROL 5W40

-LATO:
nie odczuwalna zbytnia różnica w pracy silnika
napinacze pracują normalnie w czasie pracy silnika i przy starcie zimnego
auto jeździ normalnie
brak ubytku oleju jazda w zakresach 70-150

-ZIMA:
ociężalszy start
napinacze pracują normalnie w czasie pracy silnika rozgrzanego
napinacze zdecydowanie o wiele dłużej głośno pracują przy zimnym rozruchu <lipa>
brak ubytku oleju jazda w zakresach 70-150

LIQUI MOLY 0W40

-LATO :
lżejszy start
napinacze pracują cicho
start zimnego silnika napinacze przez ułamek sekundy tylko slychać
auto szybko wkkręca się na obroty
brak ubytków oleju

-ZIMA:
o niebo lżejszy start
napinacze po sekundzie cisza
auto lżej wkręca się na obroty
brak ubytku oleju

oba oleje testowane w okresie 1 roku
po teście oleju castrol pod korkiem na obudowie było duużo jakiegoś mniej zidentyfikowanego syfu oblepiającego całą komore pod korkiem
jezeli coś takiego zalepi otwory napinacza oznacza tylko jedno: wydatek

po zmianie na LM pod korkiem cisza pomimo ze wiele osób płakalo że to silnik poleci i td poszłem za rada mniejszości że prędzej zaklajstują swoje silniki

przed zmiana dawałem płukankę LM i syfu ojojoj poszło auto odsapnęło i zaczęło żyć dopiero

PACJENT A8 D3 4,2 MPI 230 nalatane

olej castrol nie polatał w nim długo

zmiana na LM silnik zero problemów
brak ubytkkow oleju
podobne doznania w pracy silnika jak powyżej

Jezeli ktoś chce to moze zastosować płukankę ale nie jest to konieczne
ponieważ fullsyntetyki posiadaja w swoim skladzie wystarczajaca ilosć substancji myjacych jedyne co mozna zrobić to po przejechaniu 3000 km zmienic filt oleju na nowy

porównujac dwa oleje Castrol 5w40 i LM 0w40 moge organoleptycznie stwierdzić że LM jest o wiele rzadszy w temp -13 c

za tym co idzie o wiele szybciej dociera do górnej częsci głowicy i innych partii silnika nie tylko latem ale równiez zimą kiedy to rozruch silnika naszych a8 stojacych nie tylko w nieogrzewanym garażu ale równiez niejednokrotnie pod gołym niebem jest tak trudny i nie chodzi tu o akumulator
Nie chcę wystawiać mojej A8 na taką próbę świadomie

PEBO po dłuższym postoju olej cały scieknie do misy pozostanie troszkę to co zatrzymaja zaworki zwrotne aczkolwiek po zmianie oleju twój silnik dwa razy szybciej się wyciszy po uruchomieniu sprawdzone
z tym ze możesz mieć trudności z dostaniem liqui moly 0w40 synth oil energy w PL ja zaopatruje sie w Duisburgu , aczkolwiek zapewne gdzies ten olej na pewno ktoś posiada tu masz link do n iemieckiej strony LM http://www.liqui-moly.de/...id/pa_home.html
pozdrawiam

pebo · Wysłany: 2014-10-09, 21:04

Od wielu lat używam różnych specyfików LM ale jakoś do oleju silnikowego nie miałem przekonania. Teraz (czyli na wiosnę) przesiadam się na olej LM. A dalej czas pokaże. Dzięki serdeczne za informację. Pozdrawiam

Motostacja · Wysłany: 2015-02-04, 19:12

Pany a polecacie płukankę silnika przed wymianą oleju ? miałem castrol teraz mam motula i zamierzam skrócić interwał do 6 tys i znowu zrobić wymianę z tego względu ze o castrolu mam złe zdanie "ale taki lał poprzedni własciciel" bo strasznie syfi silnik miałem castrol i w aucie i w motocyklu teraz latam tylko na motulu , w a6 miałem valvoline i tez polecam ale tam był pół synetyk a tutaj jest pełen

oleju nie dolewam od 3tys km i na bagnecie cały czas się trzyma poziom oki

czy płukanki sa bezpieczne ? ktoś stosuje i może się wypowiedzieć , boje sie np późniejszych wycieków teraz podciekał mi dekiel i zaślepka od kierowcy wymieniłem juz tam uszczelki i zaślepkę, ale nie wiem czy nie puszcza mi pół księżyc pod fazatorem dosłownie delikatnie wiec zrobie to na wiosne przy okazji robienia "pro forma" dekla od strony pasażera , wszystko bylo oryginalne z 2003 r wiec w sumie ma juz prawo puszczać bo uszczelki twarde jak bycze jądra

shultz · Wysłany: 2015-02-04, 22:22

w temacie oliwy do naszych bestii.
moje wcześniejsze auto to audi s6 2,2t w serii 230 ps, po przeróbkach 310 ps i 510 niuta. silnik uturbiony pracujący pod dużym obciązeniem. testowałem różne oleje, a najlepiej wyjaśnił mi sprawę znajomy chemik z lotosu, (gość do znalezienia na forum 2,2t). stare oleje, ze starą recepturą miały najmniej środków narzuconych przez ochronę środowiska. stara poczciwa receptura do mocnych silników. kwestia, zeby był 3estrowy. testowałem różne i na większości nowych, wspaniałych, cudownych firm miałem spalanie stukowe. zalałem poczciwego mobila 5w50, tego o zwiększonej lepkości. rozgrzewałem auto tak, ze widziałem fizycznie kanały w kolektorze, bo kolektor robił się aż przezroczysty od temp, katowałem niemiłosiernie - i nic. pancerny silnik, dobry osprzęt, dobry olej i użytkowanie z głową = nic się nie dzieje.
w a8 leję tak samo mobila tyle ze 5w40 i też jest wszystko ok.

Gość · Wysłany: 2015-02-05, 13:22

Problem w tym że z mobilem w PL to cięzko o oryginał tak jak z castrolem. To są dobre oleje ale tylko w oryginale. A ori mają już eco domieszek pod dostatkiem.