Forum Audi A8 Klub Polska [D3 02 4.2MPI/LPG ] Klekocze silnik po rozgrzaniu

Wisien

Witam wszystkich. Od miesiąca jestem posiadaczem audi A8 D3 4.2 ben /lpg 2002 rok i mam problem z silnikiem , jak się rozgrzeje ok 50 stopni to zaczyna wydobywać się klekot z okolic kolektorów ssących zalatujący dieslem cichym.
Rano po odpaleniu jest cisza nic nie klekocze, jestem po wymianie oleju na Valvoline MaxLIVE 5w40 i żadnych zmian.
W sobotę zwalam miskę olejową i sprawdzę smok i ciśnieni oleju.
Może ktoś spotkał się takim problemem? Pozdrawiam

krzychu22.p1i · Wysłany: 2015-02-04, 21:31

Popraw proszę tytuł tego wątku zgodnie z
regulaminem. Zastosuj w nim odpowiednie tagi. W przypadku nie poprawienia, zostanie on usunięty

K@MIL · Wysłany: 2015-02-04, 21:49

Slyszales wczesniej takie auto - wtryski gazu chalasuja moim zdaniem podobnie o ile nie glosniej niz te w 4.2 TDI w A8.

Wiadomo - zalezy od instalacji ... Mamnadzieje ze powodu innego nie ma ..

Wisien · Wysłany: 2015-02-05, 19:36

Wtryski chałasuja jak w dislu bo siedza tam regi niebieskie i niedługo wymienie na baracudy.Dzis byłem u mechanika i zdiagnozaował ze leza wtryski benzynowe bo to one tak klepia jak te gazowe .Podejrzewam ze jak sie zozgrzeja o sie zacieraja i tak klekoczą jak w dislu.Nie słyszalem takiej d3 jak poprawnie cykaja wtryski.Moze ma ktos taką audice w Płocku?

k44761 · Wysłany: 2015-02-08, 17:34

wtryski benzynowe raczej sie nie zacieraja... a swoja droga to klekotaja dosc glosno.
na baracudy nie wymieniaj. raczej celowalbym w hany zielone do tego motoru.

pepi · Wysłany: 2015-02-08, 19:22

hany się tak popsuły że szok
ja już do żadnego auta swojego ich nie zamontuje

k44761 · Wysłany: 2015-02-08, 20:09

tak czy siak lepsze hany niz baracudy.

czemu popsuly? ja mam w s8 i w touaregu i smigaja ok. nawet sa zamontowane na odwrot

MączeK · Wysłany: 2015-02-09, 10:47

Tez mam Hany i jest cisza zero kłopotów.

Wisien · Wysłany: 2015-02-11, 17:51

Baracudy podobno odporniejsze od han ,to sie okaze jak załoze.A z tym klekotem nic sie nie zmienilo ,tez mysle ze to nie wtryski .Zastanawiam sie nad popychaczami hydraulicznymi ale rano jest cisz w pracy silnika

leon0376 · Wysłany: 2015-02-11, 18:02

Rano jest ciszej bo olej jest gesciejszy.Ja bym jeszcze zaryzykowal srodek na wyciszenie szklanek od Liqui Moly.Zaszkodzic nie zaszkodzi a jezeli ucichna (lub tez nie)to bedziesz wiedzial zeby szukac gdzie indziej.A sprawdzales rozrzad?Ja kiedys slyszalem taka w ktorej "pan tadzio" zmienil rozrzad bez blokad (na farbke) i tak wlasnie klekotala .

pepi · Wysłany: 2015-02-12, 07:22

ciśnienie oleju mierzone ?

Wisien · Wysłany: 2015-02-13, 20:12

Jeszcze cisnienia nie zmiezyłe,bo czasu brak.W papierach rozrzad i nastawnik z łancuszkem był w maju wymieniany i nie wpadłem na pomysł zeby to sprawdzic.Jak by był zle to vag by cos pokazał ze fazy sie nie zgrywaja?

Gość · Wysłany: 2015-02-13, 21:30

Pokaże,sprawdź.

xluqas · Wysłany: 2015-02-13, 22:01

Dodam od siebie, kiedyś miałem a6 2,8 V6 193km, zmieniłem olej i zaczął klekotać po rozgrzaniu jak 2,5Tdi V6, okazało się że klepały napinacz łańcuszka wałków rozrządu, po jeszcze raz wymianie oleju przestało klepać

Wisien · Wysłany: 2015-02-13, 23:26

Tu klepało tez przed wymianą oleju,mozliwe ze cos te nastawniki nie dopinają tego rozrzadu i klepie jak ciepły.