Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 3.7MPI/LPG ] NIe chce odpalić, Cyka

MatGol · Wysłany: 2015-11-13, 21:56

mmmat, Nie chcę Cię martwić ale wyciągnąć rozrusznik nie jest łatwo w tym modelu. Ostatnia śruba, która przechodzi za skrzynią strasznie utrudnia sytuację. Z informacji jakie podałeś typuję automat bądź smar na komutatorze i szczotkach. W tych rozrusznikach lubi sobie smar wycieknąć z rolek, ponieważ temperatura spadła możesz mieć problemy z rana z odpaleniem - smar gęstnieje w niskich temperaturach.

Moja rada, zrzuć w pierwszej kolejności belkę pod silnikiem, prawą poduchę, ściągnij dekiel z rozrusznika i sprawdź komutator. Jeśli okaże się, że z nim wszystko ok to czeka Cię odkręcenie przynajmniej dwóch śrub za kolektorem wydechowym, odsunięcie rury od układu wydechowego i dopiero ostatnia śruba za skrzynią od rozrusznika.

VanDyke · Wysłany: 2015-11-14, 15:08

Moim zdaniem rozrusznik już powiedział dość. Mnie również czeka jego wymiana ale czasu brak... <bezradny>

MatGol · Wysłany: 2015-11-14, 18:53

VanDyke, Ogólnie z dostaniem się do rozrusznika nie ma problemu. Jest tylko jedna śruba za skrzynią, która utrudnia wszystko. Kto choć raz wyciągał rozrusznik w d3 ten wie o czym mówię. Ale to prawda, dla sprawnych łapek wszystko do zrobienia

pepi · Wysłany: 2015-11-15, 08:39

w Q7 też jest zafajniście <boisie>

mmmat · Wysłany: 2015-11-15, 13:56

ja już miałem wyciągać ten rozrusznik tylko ze znajomemu mechanikowi się 11 listopada przedłużył

myślę e jutro już będzie w stanie naprawiać

MATGOL właśnie automatu nie zakupiłem jeszcze, mam tylko szczotki i bendiks, a jak po przekręceniu zapłonu słychać pojedyncze cyknięcie, tak jak by elektromagnes wybił to wcale nie oznacza ze automat będzie ok? to ak kolektor muszę ruszyć to przy okazji wsadzę brakujący emulator sondy lambda, bo ktoś zamontował tylko 1, VANDYKE właśnie ściągam ELSE tylko jeden problem... 26gb, to jeszcze z tydzień będę ściągał niestety, a nie ma ktoś obrazków z ELSY tylko z a8? albo chociaż tej części z rozrusznikiem.

VanDyke · Wysłany: 2015-11-15, 14:50

Dostęp do kompa z elsą będę miał dopiero jutro wieczorem więc może ktoś szybciej to wstawi

Z ciekawości - auto czasami odpali czy już totalna kaplica?

mmmat · Wysłany: 2015-11-15, 19:29

pierwszym razem odpalił dopiero po nocy, i tak kilka razy normalnie odpalał, drugiego dnia odpalił dopiero po kilku minutach i znów kilka razy normalnie, 3 dnia nie odpalił i zaholowałem do mechanika, później nie próbowałem.

VanDyke · Wysłany: 2015-11-16, 08:48

Podaj maila to Ci wyślę wieczorem wydruk z ELSy

Add: Mógłbym go wrzucić tutaj w załączniku ale dostaję info, że plik jest za duży bo przekracza 256kB. Dziwne bo help podpowiada, że nie ma ograniczeń na rozmiary... <bezradny>

mmmat · Wysłany: 2015-11-17, 20:36

przyczyna

a Panowie wymieniałem jeszcze pasek od akcesoriów przy okazji, i po przejechaniu z 300 metrów stało się z nim coś takiego

Czy jest możliwość że pasek się tak rozpadł z winy paska i mogę go reklamować? czy raczej z winy mechanika?

i ile się powinno zapłacić za naprawę rozrusznika z wyjęciem i wsadzeniem oraz z tą częścią z zdjęcia z góry?

michalwruszak · Wysłany: 2015-11-17, 20:38

Wszystkie rolki były sprawdzane pod względem uszkodzeń ?

MatGol · Wysłany: 2015-11-17, 20:43

mmmat, Do wymiany komutatora nie trzeba wyciągać rozrusznika, co bardzo ułatwia sprawę. Czas pracy jakieś 3h na spokojnie.

Jak stary pasek został wymieniony ze względu na zużycie, nie przecięcie tzn, że nowy został źle zamontowany. Raczej wątpliwe, żeby rolki nagle zaczęły ciąć. Nowe paski raczej nie strzelają po 300m

pepi · Wysłany: 2015-11-17, 21:28

a rozrusznik pracował z motorem

mmmat · Wysłany: 2015-11-17, 22:50

rolki są ok, stary pasek chciałem wymienić ponieważ co jakiś czas piszczal. Założyłem stary pasek spowrotem i jest ok. Czyli 100% wina mechanika?? Czy wgl. sa szanse aby to reklamowac zebym z siebie glopka w sklepie nie robił:) A cala wyprawa z rozrusznikiem zajęła mu około 9godzin. Zapłaciłem 800 z częściami. Za dużo prawda? mój znajomy mechanik niestety nie był w stanie, za długo świętował i dałem komu innemu do zrobienia.
Matgol ale szczotki też trzeba było bo się rozsypały

MatGol · Wysłany: 2015-11-18, 00:14

Z rozrusznika można na aucie ściągnąć dekiel, wtedy dostajesz się do komutatora, a przy okazji szczotek. Co ułatwia zadanie. Można więc to było szybko i bezboleśnie zrobić.

Jeśli mechanik faktycznie wyciągnął rozrusznik i sprawdził przy okazji całą resztę to 800zł z częściami nie jest "wielką" sumą. Jak już pisałem, to nie takie łatwe zadanie w d3.

FOSS · Wysłany: 2015-11-18, 09:31