Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 4.0TDI ] Głośna praca głowicy.

Hubert_em · Wysłany: 2018-01-01, 14:00 **[D3 04 4.0TDI ] Głośna praca głowicy.**

Hej! Na wstępie życzę wszystkim dosiego roku u mnie niestety nie zaczął się najlepiej, lewa glowica zaczęła strasznie hałasować, pojawiło się to po przejechaniu kilku km, czy ktoś może spotkał się z podobnym przypadkiem i wie co to może być? Myślałem, że może klapka w kolektorze się urwala któraś ale po zdemontowaniu wszystko wyglada na całe i sprawne..:/ dołączam filmik ukazujący problem i proszę o pomoc w zdiagnozowaniu, jakieś 200km temu zmieniłem olej z filtrami może to przyspieszyło awarie?
https://m.youtube.com/watch?v=abhMqy9_C7Y pozdrawiam Hubert

drago_o · Wysłany: 2018-01-04, 08:07

U mnie klepie podobnie tylko trochę ciszej, ale podobny ton tego odgłosu. Jestem już praktycznie pewien, że to dźwigienka zaworowa lub jej napinacz hydrauliczny.

Driv33r · Wysłany: 2018-01-04, 13:26

ja bym powiedział już dawno że bankowo hydraulika ;-)

Hubert_em · Wysłany: 2018-01-06, 13:47

Już Wam piszę co to było..ten dźwięk dawała blacha dzielaca w srodku kolektor dolotowy,dokrecilem ją i..?Myślałem, że rusze w trasę a tu auto odpalilo normalnie lecz kopci strasznie na biało nie wkreca się powyżej 3tyś tak jakby turbo nie działało i przy jeździe testowej po osiedlu zakopcilo nawet z pod maski...i słychać było metaliczny dzwiek ale sporadyczny odgłos, może ktoś podpowie co to może być? Uszczelka, albo coś pękło w głowicy? Praca silnika też jest inna sa wieksze wibracje niż zwykle to moje odczucie,

drago_o · Wysłany: 2018-01-06, 15:22

Ja bym teraz tym nie jeździł. Rozbracie górę silnika, odkręcić wtryski i pokrywy głowicy i sprawdzić.

FOSS · Wysłany: 2018-01-07, 11:36

drago_o · Wysłany: 2018-01-07, 11:51

Patryk1990 · Wysłany: 2018-01-09, 23:31

hej napisz naprawimy patryk jesionkowski na face booku
ALBO NA FORUM TERAZ BEDE CZESCIEJ DOSTEPNY

Pisanie dużymi literami uważane jest za krzyk !

szeryfisch · Wysłany: 2018-01-11, 21:57

ktos zaglądał pod pokrywy? Moze krzywki popekały?

drago_o · Wysłany: 2018-01-14, 20:44

Kolego, podobno wiesz już co się stało. Możesz napisać? Dzisiaj musiałem jechać audicą i w trakcie jazdy dokładnie ten sam dźwięk stukania się pojawił, głośny i towarzyszące mu wibracje.

Hubert_em · Wysłany: 2018-01-17, 08:36

Już mówię co zauwazylem po zdjęciu pokrywy zaworów, 4popychacze główki urwane na górnym walku i cztery inne dzwigienki przebite przez zawory...:/

Driv33r · Wysłany: 2018-01-17, 09:16

Już dawno Ci pisałem żę Szklanki ;-) to szukasz dziury w całym ;-)

Hubert_em · Wysłany: 2018-01-17, 10:11

To powiedz co dalej robić z tym tematem, zwalac głowicę od razu?

Driv33r · Wysłany: 2018-01-17, 13:54

Słuchaj temat wymiany Szklanek jest dość duży jedni twierdza ze da sie to zrobić od góry bez rozpinania rozrządu sciągania wałków itd... tematów jest dość sporo tutaj na forum nawet jest tutaj temat jak wymieniał ktoś to bez sciągania ale nie przyniosło to sukcesów poprostu skonczyło sie tak ze i tak musiał rozbierać wszystko także to jest tylko moje zdanie ale lepiej by było zwalić i zrobić to tak jak należy wymienić wszystkie zalac je olejem.... najlepiej przed pierwszym uruchomieniem wyciągnąc bezpiecznik od pompy Paliwa żeby samochód nie odpalił z 3 razy go pomeczyć rozrusznikiem żeby dobrze wtłoczył olej włożyc bezpiecznik odpalic auto i powinno być wporządku ;-) ale niech wypowiedzą sie inni mechanicy którzy to robią nie sporadycznie a "Na co dzień" tak to ujmijmy ;-)

Najlepiej pytaj : FOSS , szeryfisch , drago_o , JanekS13 , MichałWruszak - Pisz PW lub tutaj chłopaki mają dośc dobrą weidze na temat A8-ek ;-) i ich świetnych motorów ;P zresztą jest cała masa ludzi tutaj co zna Te samochody jak i silniki od podszewki

drago_o · Wysłany: 2018-01-17, 15:09

Ja mam temat dość prosty. Wpadł dźwięk identyczny jak u Ciebie ale jestem w delegacji więc nie mam czasu zajrzeć pod dekle. Pewnie w najbliższy weekend tak się stanie. Muszę robić rozrząd więc silnik wyjmuje i rozbieram tak jak się powinno aby nie bawić się potem w kombinowanie jak to poskaldac. Na początku lutego będę miał silnik na stole to będę rozbierał inocenial jakie są u mnie straty. Wtedy zadecyduje czy zamawiać części czy szukać może jakiegoś nowego pieca bo pieniądz może być podobny. Mam ofertę motoru za 5tys z rozrządem po 10tys km. Kompletny więc tylko przekładka. Zobaczymy co zastane w środku.

Komplet dźwigienek i napinaczy to jakiś 600zl na głowice. Rozrząd w okolicy 3500zl. Robociznę place tylko za pomocnika przy wyjmowaniu i wkładaniu silnika.