Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 ] Osłona wiatrowa szyberdachu...

wafelo · Wysłany: 2016-03-11, 20:52

jeżeli przekładnia będzie w środku sucha nasmaruj ją jakimś smarem. Dobrze by było do elektronarzędzi taki który trzyma się zębatek.

mkbewe · Wysłany: 2016-03-11, 22:37

Spoko, a żeby się do tego.dostqc mam odkręcić calu ten panel z oświetleniem??

Czy jest tam jeszcze jakaś wyższa technika wyciągnięcia tego??

wafelo · Wysłany: 2016-03-12, 00:30 **silniczek**

Tak tam są dwie śruby obok żarówek aby zdjąć panel, do silniczka będzie potrzebny mały torx 2 śrubki. Po odkręceniu silniczka należy go delikatnie przekręcić w prawo aby wyszedł.
Wtyczkę od silniczka odepnij dopiero jak otworzysz dach i zapnij również na otwartym aby silniczek nie zmienił położenia.

mkbewe · Wysłany: 2016-03-12, 16:01

wafelo, dzięki za cenne wskazówki

ogarnałem temat

ale co się drugiej śrubki naszukałem to niech to szlak trafi

dla tych co jeszcze nie robili mała pomoc ode mnie:
śrubka nr 1

normalnie od spodu ją widać po zdjęciu tej całej elektroniki

śrubka nr 2
trzeba wsadzić łep w szyberdach i poptrzeć do przodu auta, widać też na foto ramie które podnosi osłonę i dlatego trzeba lekko okręcić silniczkiem by je wyciągnąć:

Robiłem to na 2 razy bo za 1 razem posmarowałem słabo i nie do końca ustało chrobotanie, za 2 razem nawaliłem smaru i jest cicho

Musiałem też trochę ruszyć ramieniem (tym co wysówa osłonę) ruszyć w sęsie przestawić go bo wg mnie za słabo się osona chowała przy pracy silniczka.

I tak to teraz chodzi: (sorry za jakość ale mój tel daje dupy jeśli chodzi aparat)
https://goo.gl/photos/13EMQ9ftp1udjcCD9

jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania to pisać

Damias · Wysłany: 2016-04-18, 07:54

mkbewe pamiętasz jaki rozmiar torxa tam jest? Wczoraj się za to zabrałem i poległem właśnie na odpowiednim torxie <hmm>

Muszę dokupić odpowiedniego.
W końcu którą metodę wykorzystałeś? Tylko nasmarowałeś silnik w środku czy dawałeś też jakąś izolację między obudowę silnika a miejsce do którego jest przykręcony?

mkbewe · Wysłany: 2016-04-18, 08:12

cholera torxa nie pamiętam niestety

obydwie zastosowałem zeby nie robić 2 razy

grubo nasmarowalem środek i oddzieliłem to kawałkiem dentki którą przykleiłem do obudowy silniczka.

ale moge sprawdzić bo chyba z 2 stron jest taki sam torx z tego co kojarzę to jakby tylko przestało padać otworzę szyberdach i przymierzę od tej strony

Damias · Wysłany: 2016-04-18, 09:00

Będę wdzięczny

A czym nasmarowałeś? Jakimś speszyl smarem czy co tam miałeś pod ręką?

mkbewe · Wysłany: 2016-04-18, 09:24

Nie wiem co to był za smar bo brat ma warsztat i mi coś tam dał ale co to było nie wiem.

Damias · Wysłany: 2016-05-23, 22:45

Ogarnięte

W końcu mam ciszę przy otwieraniu i zamykaniu szybra. U mnie wystarczyła tylko podkładka z dętki samochodowej. W zębatkach był smar więc nic tam więcej nie kitowałem bo te zębatki są plastikowe i za duża ilość smaru może im moim zdaniem zaszkodzić w perspektywie czasu.
A torx do odkrecenia silniczka to rozmiar 8. Jest zresztą o tym w Elsa

kecaj_77 · Wysłany: 2016-06-30, 12:14

Silniczek owiewki działał u mnie jak traktor od czasu zakupu. Jako, że rzadko używam szyberdachu, dałem sobie spokój.
Po przeczytaniu tego wątku postanowiłem się jednak uporać z tematem... Kupiłem silniczek razem z przekładnią na alledrogo za 130zł i wymieniłem. Nic nie "ulepszałem" dętką. Cisza przy otwieraniu, zamykaniu szyber i najważniejsze przy ruszaniu i zwalnianiu.... BEZCENNA!
Dzięki Panowie, bo bez opisu nie zdecydowałbym się na wymianę!!!

Damias · Wysłany: 2016-06-30, 13:24

No to widocznie udało Ci się trafić mało używany silniczek i na jakiś czas będziesz miał spokój. Od jego działania wyrabia się luz pod metalową klamrą która spina silniczek układem zębatek.

Czapi_20 · Wysłany: 2017-05-04, 19:33

Potwierdzam, patent z detka działa , wreszcie cisza i spokój

drago_o · Wysłany: 2017-05-04, 19:41

Hehe, ale z nas Januszem mechaniki

A8 kawałkiem dętki naprawiać zamiast wymienić

ja też tak zrobiłem

Czapi_20 · Dodano: 2017-05-05, 09:39

maciu · Wysłany: 2017-05-05, 09:22

a jaki jest w ogóle sens ciągłego przestawiania przesłony?

estetyka?