Forum Audi A8 Klub Polska [D3 05 4.2MPI/LPG ] Czujnik spalania stukowego

sssebek · Wysłany: 2020-04-21, 19:08 **[D3 05 4.2MPI/LPG ] Czujnik spalania stukowego**

Od samego początku jak kupiłem samochód, mam lekkie drgania karoserii na wolnych obrotach. Na samym początku na pierwszy strzał poszły nowe świece i cewki ( wszystkie). Przy okazji pasek rozrządu i inne duperele.

Wczoraj bawiłem się nieco z błędem poduszki oraz paroma innymi rzeczami i grzebiąc w blokach pomiarowych silnika trafiłem na czujnik spalania stukowego. Na 7 garnkach wartość około 0,5V jeśli dobrze pamiętam, natomiast na jednym 1,4V ( chyba 6 cylinder). Ktoś ma pomysł skąd taka różnica dla jednego garnka? Do czego zajrzeć w pierwszej kolejności?

Pomysł ze złymi stykami na kostkach raczej odrzucam, bo wtedy cały bank powinien mieć rozjechane wartości a nie tylko jeden cylinder.

peter5on · Wysłany: 2020-04-23, 00:21

Hej może nie D3 bo mam D2 ale ja też mam drgania od początku zakupu głowię się już 3 lata

na dniach daje wtryski do czyszczenia, bo to jedyna rzecz która została poza przepławką. Odłączenie knock sensorów u mnie zwiększa wibracje, ale u mnie wartości są ok 2,5V a jeden jest aż na 8V a jeszcze inny na 6V. Ogólnie te wibracje to wypadanie zapłonów, powinno ci pokazywać jakieś kody błędu, mi nie pokazuje bo aqh nie pokazuje wypadających zapłonów. Ja już zrobiłem: pomiar sprężania, świece, cewki, lambdy, rorząd, napinacze, łańcuszki, pompa paliwa, czyszczenie przepływki, zaślepienie wlotu od odmy, nowe węże vacuum, zawór odpowietrzania zbiornika paliwa, czyszczenie przepustnicy, uszczelnienie kolektora itp.

Żadna z tych rzeczy nie zmieniła praktycznie nic, u mnie, na ciepłym troche ustaje, a czasami i na ciepłym telepie, różnie to bywa, bywały chwile że w ogóle nie telepało przez dłuższy czas zrobiłem trasę znowu drgania. Trochę faluje mi też wskazówka od obrotów, pozatym auto pali i jeździ bardzo dobrze.

Co do wartości z knock sensorów niema żadnego info co znaczą te wartości.

sssebek · Wysłany: 2020-04-23, 09:51

No właśnie u mnie nie ma wypadających zapłonów, świece i cewki były wsadzone nowe od razu jak kupiłem samochód i drgania od początku są te same (jeszcze zanim zamontowałem LPG). Błędów też nie ma w sterowniku żadnych. Nie miałem wcześniej czasu podumać nad tym.

Mam wrażenie, że jak się silnik nagrzeje to drgania są minimalnie mniejsze. Jak wrzucę z D lub R na N to też mam wrażenie jakby drgania nieco malały (w sensie na N drgania mniej się przenoszą na karoserię).

Będę musiał zrobić pomiar ciśnienia na garnkach bo już nie pamiętam ile było.

peter5on · Wysłany: 2020-04-23, 23:33

Jak po przełączeniu na LPG dalej sobie drży to pewnie nie wtryski od benzyny, knock sensory też to pewnie nie nasz problem, ogólnie te napięcia to ponoć zwykły czysty sygnał i on niewiele znaczy a ecu dzięki czujnikowi halla wie który cylinder ma tendencje do do stukowego i w innych blokach pomiarowych już nie pamiętam która grupa ale gdzieś zaraz obok tych z napięciami, może sobie manipulować zapłonem, będzie CF np cofnięte dla danego cylindra. Trzeba by było pod obciążeniem zrobić dynamiczne logi. Ja jak mówiłem wyjmuje wtryski i wysyłam zobaczę co z nimi jak nie one to przepływka a jak nie ona to chyba odpuszczam temat.

sssebek · Wysłany: 2020-04-24, 09:29

Jak działa stukowy to wiem i ogólnie zasadę po co się go stosuje i do czego wykorzystuje (znam się nieco na elektronice - dawna pasja). Po prostu szukam kogoś, kto może miał podobne objawy do moich żeby nie szukać od razu w ciemno. Rzuciła mi się odchyłka na jednym cylindrze w oczy i od razu powiązałem to z drganiami bo być może stąd się one biorą.

Jak zrobisz swoją maszynę, to daj znać czy coś się poprawiło. Ja póki co nie będę miał kiedy niestety drążyć tematu. Priorytet teraz to ogarnąć lampy z przodu.

peter5on · Wysłany: 2020-06-01, 18:27

Jak coś to wtryski po regeneracji dały tylko trochę lepszą reakcję na gaz i chyba trochę lepiej idzie ale to subiektywne uczucie(na dole dam wykres). Natomiast drgania u mnie nadal są. Spróbuję jeszcze poluzować knock sensory i skręcić je na nowo. Problemem u mnie jest wypadający zapłon lub zapłony tylko w w moim motorze niema licznika więc pozostaje mi tylko pomiar pirometrem temperatur na kolektorze wydechowym.

Co do tych wtrysków to tak jak opinia krąży w necie one nie wykazują raczej zużycia, i przeżyją zapewne samochód, więc raczej niema sensu ich tykać.

dice111 · Wysłany: 2020-06-01, 22:21

Ile zapłaciłeś za regenerację wtryskiwaczy ?

peter5on · Wysłany: 2020-06-02, 12:53

Kwota to 110 funtów, w sumie najbardziej zależało mi na wymianie tych filterków w wtryskiwaczach ale stare dostałem do zwrotu i nie były popękane ani pozatykane.