Forum Audi A8 Klub Polska [D3 06 4.2TDI ] Problem ze skrzynią

Krystian5010 · Wysłany: 2015-10-01, 12:48 **[D3 06 4.2TDI ] Problem ze skrzynią**

Witam ,
Pół roku temu zmieniałem skrzynie jednak znowu zacząłem mieć z nią problemy, włożyłem używkę oczywiście olej serwisowy, skrzynia na początku chodziła idealnie po jakimś miesiącu zaczęło już się z nią coś dziać. Skrzynia aktualnie sprawia problemy gdy samochód jest zimny ,jak osiąga 90 stopni wszystkie problemy ustają. Jednak gdy jest zimny to:
po pierwszym odpaleniu po nocy gdy ruszę i przerzuci na 2 bieg to samochód przerzuci bieg jakby chciał a nie mógł na dodatek nim całym zatrzęsie.
Po drugie gdy redukuje słychać dziwny dźwięk w skrzyni ( zgrzyt który przenosi się na budę samochodu ).
Po trzecie ostatnio zauważyłem ,że jak trzymam gaz np na 90 to prędkościomierz faluje, wydaje mi się, że wcześniej tego nie było.

Gość · Wysłany: 2015-10-01, 22:20

Zamienił stryjek siekierke na kijek. Kupowanie uzywki bez papierów czy z nieznanego pochodzenia to głupota.

Cóz radzić,skrzynie lubia się sypac a remonty lubia kosztować i nie zawsze sie kończa powodzeniem.

Marcinbez · Wysłany: 2015-10-03, 21:16

Witam. Niestety nie pomogę ale z chęcią się dołączę do tematu bo też mam problem podobny jak utrzymuje prędkość auta np. 60 to obroty faluja około plus minus 200 więc falowanie jest znaczne

Gość · Wysłany: 2015-10-03, 22:01

Konwerter sprawdź

KRUSZYN_3CITY · Wysłany: 2015-10-04, 08:15

Gość · Wysłany: 2015-10-04, 09:51

Sypiacy sie konwerter zasyfi skrzynie....

ernesto · Wysłany: 2015-10-04, 21:15

Puki chodzi to chodzi. Niestety jeśli dojdzie do uszkodzenia pełnego sprzęgła to może doprowadzić do bardzo poważnej awarii która skończy się remontem skrzyni biegów.
Dla przykładu miałem pewnego czasu na warsztacie auto z ASB gdzie padła skrzynia.
Właściciel kazał wyjąć ASB i zawiózł ją gdzieś gdzie remontują skrzynię. Radziłem by sprzęgło też sprawdził ale jak to bywa w naszym kraju ( klient nasz pan ) Pomimo moich ostrzeżeń zrobił jak uważa.
Skrzynia wrócił, założona koszt naprawy ogromny który przewyższył prawie wartość auta.
Po 2 tygodniach powtórka z rozrywki.
Niestety rozsypał się konwerter. Wszystko w nim stukało po wyjęciu a opiłków w oleju było od groma.
Auto poszło na złom.

Dlatego takiego stanu rzeczy nie ma co lekceważyć.
Gdyby to było normalne sprzęgło to można jeździć, aż przestanie całkowicie ciągnąc. Ponieważ nie jest powiązany ze skrzynią.
W ASB tak nie ma, są objawy, trzeba działać. Im wcześniej tym lepiej.

KRUSZYN_3CITY · Wysłany: 2015-10-04, 22:05

Dobrze mówicie. Takie rozwiązanie żeby jeździć na " S " jest dobre na tydzień. Ja próbowałem tego nie zauważać przez 4 miesiące jeżdżąc na "S". Skutek: skrzynia wyje tak że nie da się wytrzymać w aucie. Nasilało się to z dnia na dzień z kilometra na kilometr. W środę auto odstawiam na serwis skrzyni i szykuje się na gruby wydatek. Podpowiedźcie mi tylko czy w okolicy trójmiasta jest serwis automatów godny polecenia lepszy od Automat w Miszewie.?

PS. Po diagnozie i wycenie dam znać ile takie olewanie sprawy kosztuje.... <boisie>

ManiekJames · Wysłany: 2015-10-04, 22:38

..... no ja jeżdżę na "S" ciągle

/// znacząc to tłumaczę - że też na "D" mam falowanie obrotów

...
i taaak wiem - musze na JUŻ !!!!! odstawić autko pod Wrocław

i taaak wiem - z tygodnia na tydzień robię wyższe koszta naprawy <boisie>

i taaak wiem ... boję się tej naprawy i czasu jaki na to potrzeba. (o pieniądzach nie wspominając, choć kupując wiedziałem że ten czas przyjdzie)

ps: (przynajmniej wiem czemu w mieście nie spada mi spalanie poniżej 25l. <jezyk> )
a tak fajnie się na "S" jeździ

aha pps:

Zauważyłem że jak już jeżdżę ze 4 miesiące na "S" to teraz jak pojeżdżę na "D" to falowanie prawie zniknęło

... i taaak wiem - cudów NIE MA <faktycznie>

KRUSZYN_3CITY · Wysłany: 2015-10-06, 11:21

Jaja jak berety... wycie o którym pisałem wcześniej chciałem zweryfikować skąd konkretnie dobiega. W tym celu pojechałem do znajomego na podnośnik. Podniósł mnie w aucie do góry a on słuchał od spodu gdzie wyje. Rozpędziłem fure i po czasie z dołu dostaje wiadomość : wycie dobiega z dyferencjału a dokładniej z połączenia ataku i tarczy odbierającej <chura>

dyfer był regenerowany ale podobno źle spasowali atak. Źle dobrane podkładki czy jakoś tak <hmm>

jutro odstawiam do gościa który twierdzi że to ogarnie bez problemu. <okok>

Bóg się chyba zlitował bo byłem pewny że to skrzynia i koszt +\- 10 tyś. Jak temat ogarnę niezwłocznie się pochwalę

Gunner · Wysłany: 2015-10-06, 16:30

A jak przy puszczeniu gazu obroty falują to co to oznacza ? Wskazówka obrotomierza nie opada płynnie tylko opada, podniesie się o jakieś 100 obrotów znów niżej opadnie itd...

beyer28 · Wysłany: 2015-10-06, 16:36

Gunner, jak tylko opada o 100obr to chyba spoko, gorzej jak skacze góra-dół

przy puszczeniu gazu

Gunner · Wysłany: 2015-10-06, 16:44

Tak tylko nie powinno być tak, że jak puszczę gaz to opada płynnie do dołu ? Bo mi ona nie raz potrafi przy opadaniu się kilka razy lekko podnieść. Nie wiem już jak to tłumaczyć <jezyk2>

beyer28 · Wysłany: 2015-10-06, 17:50

Gunner · Wysłany: 2015-10-06, 18:31