Forum Audi A8 Klub Polska [D3 preFL ALL ] Co chwile padnięty akumulator? Różnica nap

drago_o · Wysłany: 2015-11-28, 20:29

No ale wracając do meritum... szukaj problemu gdzie indziej niż jazda 2x30min bo to nie powinien być problem dla aku.

danishow · Wysłany: 2015-11-28, 21:14

Po każdym starcie silnika, akumulator potrzebuje około 10 minut by doładować prąd, który zużył na rozruch silnika ...to tak na marginesie. Więc wracając do tematu, 30 minut jazdy NIE zabije aku

rav85 · Wysłany: 2015-11-29, 09:55

Odkrec korki w akumulatorze i sprawdz czy wszystkie cele sa zalane elektrolitem.

ernesto · Wysłany: 2015-11-29, 10:54

A ładowanie sprawdzałeś ? Na odbiornikach wyłączonych i włączonych ?

Zrób test akumulatora w warunkach domowych.
Kup sobie dwie żarówki H4 podepnij je w ten sposób by świeciły na hura.
Przy dobrym akumulatorze po podłączeniu takiego zestawu nie powinno zrobić to na nim specjalnego wrażenia.
W tym samym czasie podpinasz też miernik i patrzysz jakie jest napięcie na akumulatorze.
Jeśli po podpięciu żarówek napięcie będzie lawinowo spadać z akumulatora poniżej 12 V i mniej to znaczy, że będzie problem z aku. Najwyraźniej nie doładowany lub wadliwy.
Jeśli nie doładowany to należy go doładować dobre ponad 12h.
Przy okazji polecam sprawdzenie ładowania jakie daje alternator.
Bo coś trzeba wykluczyć, aku, ładowanie czy zjadanie prądu.

Blade · Wysłany: 2015-11-29, 21:31

Czekam na miernik to spróbuję nim coś potestować aku.
Ogólnie zastanawiam się nad tym czy jednak rejestrator (IRoad V9) mi nie ciągnie za dużo w trybie parkingowym.

Lecz mimo wszystko największa zagadką jest dla mnie to ze przy zamkniętym aucie jest niby 12,4-12,5V a po chwili nagle 1 Volt mniej... ;/

danishow · Wysłany: 2015-11-29, 22:03

drago_o · Wysłany: 2015-11-30, 06:40

A8 to dziwne stworzenie, które nigdy się całkiem nie wyłącza. Chyba ze ma słaby mocno akumulator. Czuwa wiele systemów a niektóre uruchamiają się cyklicznie. Ale nie powinny dawać takiego obciążenia ani zużycia. U mnie maksymalny postu auta do tej pory wynosił około 5 dni i ani procenta akumulatora nie spadło.

ernesto · Wysłany: 2015-11-30, 22:31

robertas · Wysłany: 2015-11-30, 22:59

Co jeszcze mozna doradzic... Zmierzyc pobor pradu na postoju i zmierzyc gestosc elektrolitu... Ja obstawiam ze aku jest do dupy poprostu... Ja juz teraz z akumlatorami tyle przezylem ze moglbym ksiazke napisac... Nie wykladalem kasy na dobre marki, kupowalem jedne z tanszych i to co teraz jest produkowane mozna smialo nazwac GOWNEM... W domu mam 17 letni aku z Caterpillara, i jeszcze awaryjnie oseme odpali... Te nowe akumlatory nie maja tej pojemnosci co pisza na ulotkach i tyle w temacie... i zeby bylo smieszniej... dostana troche mrozu i juz smierc totalna....

123mielony · Wysłany: 2015-11-30, 23:07

Mój aku właśnie się ładuje

Blade · Wysłany: 2015-12-01, 14:17

OK. Wczoraj podpiąłem miernik. Zaraz po jeździe pokazywał mi ok 12,1V lecz juz po paru minutach na zapłonie pokazywał ok 11,6-11,7V.

Podpiąłem prostownik (dobry 8A) bezpośrednio pod aku (z rozpiętymi klemami) i tu szok! Zawsze jak wcześniej go podpinałem to wskazówka była w połowie albo poniżej co raczej wskazywało ze akumulator jest padnięty to teraz miałem jakieś 3/4 wskaźnika. Po całej nocy (12h pracy) już było raczej full. Teraz wysłałem SMS w celu zbadania napięcia w aucie które stoi od rana na parkingu i mam 12,9V !

Mam taki miernik (Mastech MS8268): http://www.atel.com.pl/im...=03966&typ=zoom
Gdzie ustawić aby zbadać pobór prądu?

Jak moge potwierdzić, że mam dobre kodowanie? Wartości jakie widzę na tej Varcie to: RA 595636 oraz 610 402 092 316 2.

Wielkie dzięki za pomoc

Lolek84 · Wysłany: 2015-12-01, 21:00

Nie chcę tu nikomu ubliżać, ale kto sprawdza naładowanie aku zaraz po jeździe i 5 min po ? na pewno nie myślący człowiek. Bo myślący człowiek wie, że altek daje 14,4 (powinien) i MUSI napięcie spadać przez jakiś czas po zgaszeniu !

A pobór sprawdzasz ustawiając miernik na 20A i wkładając jeden kabel do + a drugi do klemy. Oczywiście na rozpiętym aku. Powinno być teoretycznie do 0.03

Tylko przytrzymaj go tak chwilę, i nie świruj z włączaniem zapłony bo uwalisz miernik.

PS nie wiem jak na Twoim się to sprawdza.

danishow · Wysłany: 2015-12-01, 21:10

robertas · Wysłany: 2015-12-01, 21:27

Lolek84, jak Ci wskazowka wskoczyla do 3/4 skali tzn ze aku miales rozladowany, skoro pobieral tyle amper... Teraz mi tylko powiedz czy w miare szybko zaczela spadac w dol czy trzymala sie tak wysoko z godzine??? Jesli w oczach Ci leciala w dol, to aku nie ma swojej pojemnosci i mozesz sobie szukac lepiej nowego ...

Blade · Wysłany: 2015-12-01, 22:06