Forum Audi A8 Klub Polska [

djdemon_pl · Wysłany: 2010-08-07, 16:42 **[ - ] Detailing**

Witam!

Zafascynowany możliwościami oferowanych na rynku produktów do detalingu, oraz coraz bardziej rozwijającą się profesją, postanowiłem założyć temat, w którym prosiłbym o wypowiedzi wszystkich, którzy mają doświadczenie w zakresie "własnoręcznej" pielęgnacji auta...

Dobrze byłoby aby każdy związany z tematem, każdy kto ćwiczył i podejmował wyzwanie związane z doprowadzeniem naszych A8 do stanu perfekcji wypowiedział się w punktach, opisując użyte narzędzia i środki, z którymi miał doświadczenie...

W sieci znajduje się wiele informacji na ten temat, ale im jest ich więcej, tym więcej wprowadzają chaosu, a najlepiej opierać się na sprawdzonych opiniach, wypróbowanych w praktyce...

Zatem od czego zacząć, jakie narzędzia przygotować, na co zwrócić uwagę i przed czym się wystrzegać... ?

Być może są wśród Nas tacy, którzy swoje doświadczenie odpłatnie mogliby wykorzystać na samochodach kolegów z forum - wówczas również dopisujcie takie informację...

W najbliższym czasie chciałbym zając się gruntownym "odświeżeniem' auta i zarówno mi jak i osobom na forum, które lubią dbać o swoje samochody - wiedza w tym zakresie - przekazana przez kolegów z doświadczeniem - będzie niezwykle przydatna...

Zapraszam do dyskusji.

martab99 · Wysłany: 2010-08-07, 16:46

ja w przyszłym tygodniu oddaje auto w łapy speców od takiej tematyki- ciekawe jak wyjdzie na moim...

pioter · Wysłany: 2010-08-07, 18:44

Dzisiaj się troszkę namęczyłem przy autku. Umyte potem glinkowanie ( robiłem to po raz pierwszy i jestem pod wieeelkim wrażeniem że można tak oczyścić lakier) , korekta lakieru- niestety jeszcze nie mam maszynki i robiona ręcznie i na koniec wosk. Na koła i wnętrze już mi dzisiaj zabrakło siły i czasu. Dwa tygodnie temu doczyściłem wewnętrzne strony felg żeby były takie same jak na zew. Kopalnią wiedzy jest forum : Kosmetyka aut. Jest też paru kolegów z naszego forum którzy mają sporo wiedzy na temat detailingu -SJake , BiLu .

szoszon1983 · Wysłany: 2010-08-10, 20:47

To ja napiszę o swoich doświadczeniach z detailingiem.

Mycie:

Przed woskowaniem myję auto aktywną pianą, żeby zmyć z lakieru jak najwięcej brudu. Auto myję rękawicą-obecnie mam rękawicę meg'sa, polecam, wcześniej miałem noname i turtle wax, ale obie się rozpadły po kilku myciach. Auto spłukuje obficie i wycieram do sucha irchą lub ręczniczkami-polecam meg'sowy water magnet, bardzo dobrze wchłania wodę.
Raj na kilka myć usuwam kropki ze smoły. Miałem ich bardzo dużo po wycieczce do Polski w upały, teraz jeżdżę do pracy przez remontowany zjazd z autostrady, więc też się przykleja co nieco. Przeważnie używam rozpuszczalnika, ale tu trzeba uważać, bo niektóre są agresywne dla lakieru. Są też środki typu tar remover, ale nie mam z nimi doświadczenia.

Między woskowaniami myje auto delikatnym szamponem o neutralnym pH, żeby nie zmywać wosku. Obecnie większość kosmetyków mam meg'sa, łącznie z szamponem-gold class. Niezły jest podstawowy szampon turtla, bez wosków. Ogólnie nie polecam szamponów z woskiem, nie dają praktycznie żadnej ochrony, trudniej wyciera się auto do sucha, ja jestem na nie.

Glinka:

Obecnie mam glinkę megs'a i pracuje się z nią świetnie, polecam. Jako smarowanie można używać wody z mydłem, ale ja polecam jakiś quick detailer, lepiej się sprawdza, tyle, że wychodzi drożej. Wcześniej miałem sonax'a, ale nie była zbyt dobra-może ja rozbiłem coś nie tak.
Glinkę często zagniatam, a jak na zewnątrz nie jest za ciepło, to ma ze sobą wiadro z ciepłą wodą i ja moczę, wtedy jest miękka, lepiej ściera syf i jest mniejsze ryzyko zazysowania lakieru.

Polerowanie:

ty nie mam zbyt dużego doświadczenia, jedynie ręczne polerowanie drobnych zarysowań-tu polecam T-cut, lub scratchX 2.0.

z teorii:
są 2 rodzaje polerek: rotacyjna-raczej dla trochę doświadczonych, powinna mieć regulacją obrotów, tak od 600obr.min.
DA-dualaction-bezpieczniejsza, ale mniej skuteczna.
Jest masę padów do polerowania, praktycznie temat rzeka,
Co do past polerskich, to dobrze jest zaczynać od mniej agresywnych i dopiero, jeśli nie daje rady, przejść do czegoś mocnego. Pasty polerskie z wypełniaczami to strata czasu, bo część rys zamaskują, zamiast spolerować i po kilku myciach znowu je widać, warsztaty je stosują, bo jest szybko i ładny efekt, choć na krótko.

Przygotowanie do woskowania:

W celu usunięcia z lakieru wszystkiego: resztek pasty polerskiej, starego wosku etc. używa się cleanerów. Ja mam doświadczenie DC1 meg'sa, który jest łatwy w użyciu, chociaż trzeba uważać, żeby nie pobrudzić matowych elementów. Nakałda się i ściera jak wosk.
Po tym zabiegu nakłada się politurę, ja miałem DC2, ale podobno do srebrnego to nie najlepszy wybór, jak się skończy kupię diamond glaze. Politury mogą być neutralne, lub lekko ścierne. Jak wcześniej polerowaliśmy auto mechanicznie, to nie ma sensu jeszcze traktować do środkami ściernymi.
Po tym zabiegu lakier jest odżywiony, gładki jak szkło-wet look.

Woskowanie:

Wybór wosków jest ogromny, syntetyczne nazywamy sealantami,ja polecam naturalne, na bazie carnauby. Najtańsze naturalne woski można kupić z mniej niż 100pln, najdroższe to nawet 40tyś :!:
Ja używałem gold class meg'sa, bardzo ładny efekt, łatwo się nakłada, ale nie jest specjalnie trwały, może kilka tygodni, 3-4 mycia. meg's #16 jest już lepszy, trwalszy, ale jest z nim troszkę więcej pracy. Następny będę kupował collinite915.
Nie polecam woskowania w słońcu, wosk za szybko zasycha i sprawia problemy przy docieraniu, a powłoka nie jest tak trwała, jak powinna być.

Między woskowaniami warto używać quick detailerów, wosk starcza wtedy na dłużej i auto pięknie lśni po każdym myciu.

Skóry:

Skóry zabrudzone należy dokładnie wyczyścić. Można to zrobić wodą z delikatnym mydłem, lub środkami do mycia skór (w większości na bazie mydła i olejków). Po tym osuszyć i nawilżyć.
Nawilżanie można wykonać nawet kremem do rąk, ja jednak polecam bardziej profesjonalne środki przeznaczone do skór w aucie. Nawilżą i zabezpieczą skóry np. przed promieniowaniem UV.
Ja jako, że nie musiałem specjalnie czyścić skóry u siebie w aucie, to używam 2 w 1. Środki czyszczące i pielęgnujące zarazem. Obecnie mam gold class megsa, ale wcześniej miełem turtla i oba są bardzo dobre. Do niedawna do usuwania zabrudzeń używałem chusteczek dla niemowląt, ale wyczytałem na jednym forum, że niektóre są nasączone środkami złuszczającymi naskórek, a tego nie chcemy na skórze, która się już nie regeneruje.

Na dziś wystarczy :mrgreen:

P.S. Nie jestem przedstawicielem meg'sa po prostu dobrze mi się pracuje z tymi kosmetykami i uważam, ze mają bardzo dobry stosunek cena/jakość. Polecam tez AutoGlym, podobne ceny i jakość.

SJake · Wysłany: 2010-08-16, 00:09

Hym... Jak coś, to polecam siebie... ;-)
Nie jestem profesjonalistą, ale mam odpowiedni arsenał... i wiem co robię.
Przeważnie zajmuje się tylko autami z zewnątrz, ale czasem robię wyjątki. ;P

Jeśli potrzebujecie jakiś kosmetyków, chemii, aplikatorów, gąbek to też śmiało... ;-)

Ponadto, jak zlecacie komuś "odpicowanie" auta to pamiętajcie o tym, by nie dać sie nabrać na cudowne, szybkie korekty lakiernicze z gwarancjami na lata...

"Polerowanie" A8 D2 zajmuje jednej osobie minimum 40h. Przy dwóch, trzech osobach można zejsc do 20h. Zabezpieczenie auta woskiem wymaga również "odczekania" - wosk zawsze musi związać, a następnie troszkę się wypocić.

Pośpiech przy takich zabawach nie jest wskazany.

Dodam moze troszkę od siebie wg. powyższego schematu.

Mycie:

"Podstawowe zasady higieny są takie, ze jak się wchodzi to się puka" (płuka)
Po przygotowaniu do mycia tzw.PRE-Wash (aktywna piana, myjka)
Nalezy pamietać o systemie na 2 wiadra.
1- Wiadro z szamponem
2- Wiadro z czysta wodą

Co element płuczemy gąbkę/rękawice w czystej wodzie. Polecam używać girt guarda.
Używamy tylko czystych, delikatnych gąbek. Nie robimy kółek - gąbke przeciągamy wzdłuż!!!

Szampony. Hmmm... temat rzeka.

Osuszanie - używamy ręczników z mikrofibry lub waflowych. Wykanczamy QD i delikatnym ręcznikiem z MF.

Glinka:

Ja polecam Sonusa lub Bilt Hamber.

Polerowanie:

A8 - Audi - jesli mamy doczynienia z oryginalnym lakierem to od razu można założyć ze łatwo nie będzie. Audi ma twarde lakiery, na a8 szczególnie.
Pasty, pady - temat rzeka.

Przygotowanie do woskowania:

Cleaner => Glaze => Wosk

Polecam Zymol HD Cleanse, SV Cleaner Fluid lub chociazby Sonax Cleaner.

Woskowanie:

Tutaj to jak kto woli i co lubi

Skóry:

lederzentrum.pl
http://lederzentrum.pl/cz...ka-samochodowa/

Co do Megsa to nie jest zły. Ja z gamy ich produktów używam QD, QD interior, Plastx-R, Scratch 2.0, Super Degreser, Swirl-X, Foam aplikator i kilka past polerskich - czasem.

Pozdrawiam

szoszon1983 · Wysłany: 2010-09-14, 20:46

Ja ostatnio troche posiadzialem przy aucie, nabyłem trochę nowej chemii. Prace zajęły mi w sumie 11 godzin (tylko z zewnątrz).

Mycie aktywną pianą
Glinka megsa biała
tar and glue remover
Poor boy's white diamond
Plastx
R222
Poor boy's wheel sealant
Meguiar's high gloss tire gel

Najbardziej mnie zaskoczył PB WD, daje świetny efekt rozświetlenia, a w połączeniu w dwoma warstwami R222 wyszło tak, jak lubię najbardziej, czyli takie efekt kontrastu między powierzchniami nachylonymi pod różnym kątem. Z woskiem pracuje się fajnie i daje ładny efekt, co do trwałości, to się okaże.

pebo · Wysłany: 2010-09-16, 21:55

:shock:
Mega efekt! To jak to cudo dopiero wygląda w realu!

colln · Wysłany: 2010-09-17, 22:15

Jednego czego zazdroszczę - to kupowania tam auta za mniej niż połowę u nas. Reszty nie wypada zazdrościć :-)

szoszon1983 · Wysłany: 2010-09-18, 00:06

SERGIO · Wysłany: 2011-05-30, 12:46

Panowie ,,profesjonaliści". Jako, że lubię dłubać przy autku, a technicznie mam już chyba wszystko zrobione, pora przyszła na powłokę lakierniczą. Mam wrażenie że blask mojego auta z miesiąca na miesiąc zanika, a kosmetyki do pielęgnacji lakieru (ogólnie dostępne) nie wystarczają i ich efekt mnie nie zadowala.

Proszę o doradzenie ale tak krok po kroku jak we własnym zakresie można odzyskać ładny blask i kolor lakieru. Dodam, że autko ma drobne rysy, na masce po zimie od maszyny (myjni automatycznej) trochę większe.

Chciałbym to zrobić sam żeby nauczyć się na przyszłość jak pielęgnować lakier samochodu.
Podajcie jakie produkty na początek kupić (nie musi to być najwyższa półka jakościowa i cenowa).

Z góry dziękuję za pomoc i fachowe rady

sebos17 · Wysłany: 2011-05-30, 14:57

123mielony · Wysłany: 2011-05-30, 20:54

SERGIO jak chcesz dopieścić swój lakier mechanicznie a nigdy tego nie robiłeś to odpuść sobie bo szkoda ósemki,efekt będzie taki że zniszczysz sobie lakier ,poprzecierasz ranty narobisz kółek na całym samochodzie.Może się mylę,ale ja bym wolał się nie uczyć na własnym samochodzie.

SERGIO · Wysłany: 2011-05-30, 22:00

123mielony · Wysłany: 2011-05-30, 22:06

Jestem ciekaw jaka cena jest u Ciebie za mechaniczne ulepszenie powłoki lakierniczej,u mnie w miasteczku koleś powiedział że 300-350zł i nie wiem czy to dużo czy mało.

michal_5000 · Wysłany: 2011-05-30, 22:25

Raczej mało... W Warszawie zakład, który robi to naprawdę profi (widziałem efekty i powiem że nigdy czegoś takiego nie widziałem :mrgreen: ) - bierze ok. 800-1000 jak się kiedyś orientowałem. Ale efekt jest mega.

Kolesie działający bardziej "chałupniczo" - liczą 300-600, przy czym 300 to już naprawdę najniższa cena o jakiej słyszałem.

Aha, w Warszawie mogę polecić gości z wszystkich powyższych zakresów, jakby ktoś potrzebował. :mrgreen: