Forum Audi A8 Klub Polska [A8 D2 4,2 Q] Air8 US by Robertas...mini barek s84

tutenhamon · Wysłany: 2012-09-24, 17:04

Widzę że jesteś nie złym chirurgiem, wyszło extra .

robertas · Wysłany: 2012-09-24, 19:36

Tak wiec zderzak wyladowal juz na aucie...pozozstalo mi ogarnac wiazke elektryczna i pomalowac zaslepki pod kolor

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-09-24, 19:54

Jak na rezanie to wyszło bardzo, bardzo zgrabnie ;-) Chowane spryski o wiele lepiej wyglądają od tych "przyklejonych". Jak zrobisz wszystko to ciachnij fotkę centralnie przodu. Co do wiązki to w aesis są schematy ale nie mogłem natrafić na schemat podłączenia spryskiwaczy przednich lamp (chodzi o sterownik), a szkoda bo pewnie by Ci to pomogło.

robertas · Wysłany: 2012-09-27, 19:36

Schematy znalazlem na forum, poniekad znalazlem na nich to co chcialem,kwestia jedynie rozeznania sie w skrzynkach w aucie...

Na raze temat ugryze po swojemu, czekam na przekaznik programowalny i zrobie sterowanie po swojemu, zblizone do fabrycznego

Powiedzcie mi, jak spryski zalacza sie u was..czy jest tak jak w bmw ze zalaczaja sie za 5razem uzycia normalnych spryskow, czy tez po jakims czasie od uzycia spryskiwaczy szyby???

krzychu22.p1i · Wysłany: 2012-09-27, 19:50

U mnie po FL jak mam włączone xenony (jeśli są wyłączone to nie zadziała) i przytrzymam tak z 3-4 sekundy spryskiwanie szyby czołowej to włączy się spryskiwanie lamp (dysze nie wysuwają się i leją non stop tylko wysuną się na moment, strzelą wodą jak z karchera i się chowają). Można to robić dotąd aż braknie płynu w zbiorniczku :-P

robertas · Wysłany: 2012-09-28, 05:37

krzychu22.p1i, no dzieki...o to mi chodzilo, i tak bedzie i u mnie z tym ze mam wplyw na czas po jakim sie wysuna...od 0 do 350 s

i oczywiscie bedzie to dzialalo tylko z wlaczonymi zenonami

Grzehuu · Wysłany: 2012-10-01, 22:01

robertas ślicznie wypieściłeś swoją niunię... a ja chciałem się pochwalić, że po ponad roku szukania najśliczniejszych felg do A8, czyli RH Naj-ów 20" wreszcie znalazłem ... jadę w środę do Zielonej Góry po felunek.. tak się umówiłem ze sprzedającym z Gorzowa w połowie drogi... widziałem raz tą Twoją na RH i zachorowałem.. niech wszyscy mówią co chcą RH Naj rulezzzzz... przerabiałem już większość "fajnych" felg ... od s-line słoneczek starych 19 i 20 porzez nowszy wzór 19 "s-lajnów" 12nasto łopatowych, skończywszy na zakręconych felgach s5 19" wszystkie ładne ...ale najładniejsze tylko .... sam wiesz
pozrawiam.. jak założe to wrzucę jakąś małą fotkę

robertas · Wysłany: 2012-10-02, 16:45

Grzehuu, no to ladnie....ciezko o te felgi na rynku wtornym, fajnie ze wyhaczyles cos godnego...a jaka konfiguracje zakupiles 4 takie same czy tyl szeroki a przod wezszy??:)

[ Dodano: 2012-10-31, 20:29 ]
W ramach zimowego setupu, w koncu nie daly mi zimowe fele spokoju i postanowilem z nimi zawalczyc, i pozbyc sie oryginalnego syfu od kiedy fura wyjechala z fabryki...wygladalo to conajmniej niegodnie

Wyczailem kiedys w realu piane aktywna, ale nie spelnila moich oczekiwan przy myciu auta...ale bez rozcienczania do felg... zadzialala nadzwyczajnie jak dla mnie...o to efekt z zabiegu...

po nalozeniu chemii...

a tu juz efekcik koncowy....funkiel nowki nie smigane

tutenhamon · Wysłany: 2012-11-15, 20:00

Na takie zabiegi tylko jeden patent CILIT BANG aluminium jak nowe nawet najbardziej oporny pył z klocków wyczyści

Pszendza · Wysłany: 2013-01-27, 09:10

najlepszą chemią do felg jest TENZI ALUX STRONG, a resztki asfaltu zmywaczem silikownowym albo benzyną ekstrakcyjną.

123mielony · Wysłany: 2013-01-27, 09:59

A ja chemi stanowczo mówie nie.Wystarczy raz pojechać na jakąś myjnie bezdotykową i to co te środki robią z lakierem to jakaś masakra,a chemia do felg jest kilka razy mocniejsza to dopiero robi spustoszenie.

Pszendza · Wysłany: 2013-01-27, 12:32

a co robią z lakierem ?? nie używam chemii na myjniach bezdotykowych na a8 bo auto jest zabezpieczone woskiem, myte regularnie i nie potrzeba chemii innej niż neutralny szampon aby umyć auto ale jak już myje busa to nigdy nie zauważyłem żeby ta chemia cokolwiek robiła z lakierem. wiadomo że gołe aluminium, albo lakier ze spraya jest podatny na robienie sie zacieków i matowienie ale normalny dobry lakier nie powinien sie uszkodzić.

a co do mycia felg chemią to umyłem ich setki i raz na sto trafi sie felga na której lakier może sie przebarwić od kwasu. polerowany rant niezabezieczony lakierem wiadomo że nie ma szans z chemią.

robertas · Wysłany: 2013-01-27, 12:52

Pszendza, dzieki za info o tej chemi, jak skonczy mi sie to co mam to zamowie ten srodek o ktorym wspomniales i przetestuje

auta tez tym nie myje, jedynie stosuje do felg, choc raz sie przejechalem, tak mi sie fajnie mylo, ze wzialem sobie do czyszczenia jeszcze aluetty z 80tki, no i nie pomyslalem... a tam mialem polerowane gole ranty :shock:

Gość · Wysłany: 2013-01-27, 12:56

123mielony · Wysłany: 2013-01-27, 15:05

Ja zawsze auto myję własnoręcznie gombka i szampon a z myjni korzystam sporadycznie w zimie jak temperatura nie pozwala zrobić tego w domu.Podejrzewam że wszystko zależy od zastosowanych środków na danej mujce ale ja mam złe doświadczenia z myjką bezdotykową,po pierwsze nigdy auto nie jest umyte jak trzeba a po drugie mam wreżenie że lakier po takiej mujni jest bardziej chropowaty nie ma tego poślizgu a juz napewno usówa wszystkie woski z lakieru.