Forum Audi A8 Klub Polska [A8 D2 4,2 Q] Air8 US by Robertas...mini barek s84

drago_o · Wysłany: 2016-01-08, 12:57

Wyceny jeszcze nie mam bo nie mam dzisiaj magazyniera w firmie.

1x wyspa
1x tłumienie
4x zawory 5/3-way closed in mid-position, wyjścia na 1/4 cala
1x złączka do zasilania(polecam na przewód 10)
4x złączka do poduszek(6 czy 8?)
4x zaślepki do drugiego wyjścia zaworu

Cenę zestawu będę miał dopiero po weekendzie.

Poglądowo wygląda to tak, tylko dla Ciebie byłaby tylko z 4 zaworów(te co mają numery), więc ten początek, 4 zawory i zaślepka na końcu(inna niż na foto bo Twoja wyspa byłaby mniejsza):

Jeśli chodzi o tradycyjne zawory to mogę też wycenić ale nie spięte w wyspę jak te ze zdjęcia. Z wyglądu identyczne jak na Twoim foto.

robertas · Wysłany: 2016-01-08, 15:46

drago_o, no mam pytanie co do tych zaslepek, po co one na drugie wyjscie zaworu??? Moze zle myslalem... Dlatego chce 4 zawory 3 stanowe, co by kazdy obslugiwal jedno kolo... W domysle bede sterowal tylko osia przednia i tylna... Ale bedzie mozliwosc przelaczenia na kazde kolo pojedynczo...

Do wyspy dolacza sie zasilanie, a odplyw tez prowadzony jest przez wyspe??? Dobrze mysle??? Rozkminiam zasade dzialania po tej wyspie ktora ja tu zapodalem... Nie wiem jak jest zbudowana ta Festo

Do zasilania podjade miedzia... Przewody chcialem do poduch wlasnie prowadzic 10/8 ale moga byc tez 8/6

Karol powiedz mi tylko jakie to sa zlaczki??? Ja chce zalozyc te na skrecanie, a te zlaczki sa na zacisk czy jak???

1x wyspa
1x tłumienie
4x zawory 5/3-way closed in mid-position, wyjścia na 1/4 cala
1x złączka do zasilania(polecam na przewód 10)
4x złączka do poduszek(6 czy 8?)

Aaaa no i najwazniejsze... przepustowosc zaworow

chcialbym zeby to bylo cos w granicach 500-800l/min

drago_o · Wysłany: 2016-01-08, 16:14

Jak na rysunku

Bez zaślepki dmuchałbyś w powietrze podczas opuszczania. Ta przez Ciebie wklejona wyspa też jest identycznie zaślepiona. (Jak popatrzysz na tysunek to obok wyjścia na poduche masz śruby zaślepiające drugie wyjście zaworu. (w normalnym układzie z siłownikiem tam się podłącza powrót powietrza z siłownika)

Zasada działania Twojej jak i mojej zasada działania jest ta sama. Poduchy masz na jeden przewód prawda? Więc powietrze wracać będzie przewodem zasilający poduchę.

Złączki takie jak na zdjęciu są zwykle wciskane i do 12 barów bez problemu. Dlatego nie bawił bym się zakuwanie tego. Jak zobaczysz na foto to będziesz widział jeden czarny przewód wyciągnięty. Wciska się kołnierz i wyjmuje przewód. A wkłada się je po prostu wciskając.

P.S. mam problemy z kierunkami i chyba lewą z prawą pomyliłem

robertas · Wysłany: 2016-01-09, 12:01

drago_o, no dzieki, teraz czaje po co te zaslepki

kurde zatem czekam na te wycene z niecierpliwoscia, w przyszlym tygodniu mam urlop to cos chce juz zaczac dlubac

To mowisz tych zlaczek na wtyk sie nie bac???

A powiedz mi tekalan bym u Was tez dostal??? Nie zapomnij mi sie opytac tez o przepustowosc tych zaworow Karolku

Za fatyge, jakos sie odwdziecze

drago_o · Wysłany: 2016-01-09, 13:01

robertas · Wysłany: 2016-01-09, 13:20

Dobra spoko, zatem czekam na info Karol

No wzialbym z 20-30m ale jak beda wieksze rolki to kupie to gdzie indziej co by Ci glowy nie zawracac

jeszcze na glowie mam manometry, musze kupic 2 podwojne co by pokazywalo cisnienie w kazdej poduszce no i pojedynczy z samego zbiornika

nie wiem gdzie to poupycham

ale sterowanie juz mam rozgryzione, bedzie fajnie wygladalo mysle

Jak mozesz to wrzuc mi swoj numer telefonu na PW, zadzwonie w poniedzialek

drago_o · Wysłany: 2016-01-09, 13:38

Mogę do wyceny wrzucić manometry do zestawu

Myślisz o przygotowaniu powietrza? Naolejacze albo coś?

robertas · Wysłany: 2016-01-09, 13:50

No wlasnie nie wiem czy ladowac naolejacze... Napewno bede pakowal jakies osuszacze... Olej i guma nie ida w parze zbytnio

do wiosny mam czas zeby to poskladac

Moga te zawory pracowac na sucho??

Mozesz wrzucic do wyceny, wszystkie tylnego zasilania i fajnie by bylo jakby byly podswietlane na 12v i tarcze czarne czy tam ciemne

drago_o · Wysłany: 2016-01-09, 14:15

Mogę wybrać to co jest w katalogu FESTO

Takich raczej tam nie ma od razu Ci powiem ale to można łatwo gdzieś kupić.

Te zawory mają własny smar. Teoretycznie jest to tak zrobione aby smar wystarczył na okres ich życia i FESTO nie zaleca naolejaczy. Ale miałem jeden przypadek przycinania się przy niższym ciśnieniu(około 5-6 bar). Ale jak już je zastosujesz to musisz pilnować ich napełnienia. Jak wypłuka się fabryczny smar to potem się szybko zatrą.

uszek · Wysłany: 2016-01-09, 15:42

U mnie w pracy juz 8 lat chodzi większość zaworów na ciśnieniu 6 barów. Nie ma naolejaczy bo tylko pozniej problemu bo wszystko cieknie rozszczelnia sie itp. Przed każdą maszyną jest odstoinik na to co jest w sprezonym powietrzu, mimo że mamy kompresory bezolejowe.
Uzywamy zwyklych przewodów PUR lub PUN jedne są olejoodporne, do tego złączki zaciskowe. Polecam to jak najbardziej. Nie ma szans zeby taki wezyk z złączki wyrwac. Zostaje w niej część wezyka na ktorym sie zaciska. WIęc jesli wezyk sie nie uszkodzi mechanicznie to złączka go nie zepsujeje i nie pusci

drago_o · Wysłany: 2016-01-09, 15:49

Ciśnienie pracy to pojęcie względne. Zależy co to za typ zaworów. Te mogą działąć w zakresie 4-12 barów bo minimalne ciśnienie wymagane do przełączenia jego stanu to 3-4 bary. A budujecie te maszyny? Zawory wymagają smarowania bo się pozacierają. Mogą być fabrycznie smarowane, jak te w wyspie i jeśli jest tam odpowiedni smar to nie trzeba ich naoliwiać.

uszek · Wysłany: 2016-01-09, 17:19

Nie budujemy, serwisujemy, tzn UR. Wiem że sa smarowane fabrycznie. Generalnie mielismy takiego mlodego inżyniera ktory zaczał wprowadzac naolejacze, szybko sie z tego firma wycofała, ze wzgledu na to że wszystko szybciej się zuzywało. Puszczały uszczelnienia.

drago_o · Wysłany: 2016-01-09, 17:28

Z uszczelniaczami nigdy problemu nie miałem ale w specyfikacji większości siłowników i silników pneumatycznych jest wyszczególnione czy i ile oleju wymagają. Nie zawsze jest to konieczne ale akurat te zawory wymagają smarowania, z tym iż mają fabryczny smar i nie trzeba dawać naolejaczy. Z naolejaczami pracują trochę lepiej(z doświadczenia) ale nie wolno zapomnieć o ich uzupełnianiu bo olej wypłukuje fabryczny smar. Też nie w każdej maszynie dajemy naolejacze ale to zależy tylko od specyfikacji sprzętu.

Wszystko zależy od przeznaczenia i specyfikacji. W mojej karierze już nawet łożyska się płukało do niektórych maszyn aby lepiej chodziło

uszek · Wysłany: 2016-01-09, 18:00

U mnie tez się płucze łożyska z smaru. Ale to dlatego że łożyska muszą chodzić na sucho, spawane są wałki z kołem turbiny w wysokiej prożni. Około 5 razy sie tylko obraca każdy uchwyt, z wolną predkoscią. Cokolwiek brudu w komorze spawania powoduje wypalenia, nadpalenia i przepalenia spoiny.

robertas · Wysłany: 2016-01-09, 20:39

Zatem bede smarowal a nie olejowal