Forum Audi A8 Klub Polska [D2 00 4.2PB/LPG ] Problem z odpaleniem po chwili audi a8

uszek · Wysłany: 2014-03-10, 11:05

Wiec tak mała nieszczelność na wtryskach gazowych nie powoduje problemu od razu, zanim się kolektor napełni gazem chwilę to trwa. Tak samo podciśnieniem, to nie jest tak że otwierasz zawór i sie napełnia, tam jest mała nieszczelność i nic wiecej, wtedy takie kwiatki się beda działy

master439 · Wysłany: 2014-03-14, 13:12

no to ja się podłączę. mam podobny problem silnik2.8 ACK. Po nocy postoju pojazdu trzeba go kręcić ok 6 sekund aby go odpalić, gdy juz odpali o tych 6 sekundach za każdym razem pali idealnie

ernesto · Wysłany: 2014-03-14, 16:11

master439,

Użyj wyszukiwarki! Ten problem był już poruszany na forum. Temat został przeniesiony do śmietnika

tytuł tematu brzmi : Problem z odpaleniem po chwili audi a8

master439 napisał/a:

no to ja się podłączę. mam podobny problem silnik 2.8 ACK. Po nocy postoju pojazdu trzeba go kręcić ok 6 sekund aby go odpalić, gdy juz odpali o tych 6 sekundach za każdym razem pali idealnie

Nie raz było o tym pisane na forum, wystarczy poszukać.

Preston81 · Wysłany: 2015-07-15, 10:40

ja mam podobny problem jak bombowozista po postoju (nocy ) za 1 razem kreci i kręci odpala lub odpala za 2x na cieplym odpala na strzala .... w czym jest problem??

michalwruszak · Wysłany: 2015-07-15, 10:41

Pompa paliwa ?

Preston81 · Wysłany: 2015-07-15, 12:04

wiesz co wlasnie nie wiem jak to rzetelnie sprawdzic bo widzialem ze masz taka w dziale sprzedam ale po ciemku nie bede kupowal bo na graty nie mam juz miejsca

jak to zweryfikowac kolego ? dzis jeszcze nie jechalem wiec dam z 4x zaplon wtedy nabije paliwo za kazdym razem jak odpali tzn ze zamawiam u ciebie pompę

masz inny pomysł ?

michalwruszak · Wysłany: 2015-07-15, 12:06

Oczywiście nie sugeruje zakupu

Tylko tak to troche wygląda - jakby kosz z pompą się nie napełniał , sugeruje to tylko jakaś nieszczelność w koszu .

ernesto · Wysłany: 2015-07-15, 14:13

Presto 2x i sprawdzisz. Za pierwszym razem przed odpaleniem pobaw się zapłonem tak jak Ci mówiłem. Następnego dnia przed odpaleniem wlej ze 3 litry paliwa. Kup sobie w kanister troszkę wachy i zobaczysz. Zalewając przed odpaleniem kosz przez wlew sprawiasz że się odpowietrza. Wypełnia się. Zalejesz 3 litry, potem na zapłon i kręć. Jeśli odpali to znaczy że kosz nie trzyma. zawsze możesz zalać paliwa grubo ponad połowę i zobaczyć co się będzie działo.

CINEK · Wysłany: 2015-07-15, 14:18

jeśli nie sprawdziłeś szczelności układuy LGP czy nie puszcza reduktor bąków podciśnieniem lub wtryski, to sprawdź wodą z mydłem psikająć na wtryski lub zdejmująć wężyk z krućca reduktora od podciśnienia i zobacz czy sie bańki nie robią. Możesz jeszcze zakręcić butle i pojeździć ze dwa dni lub jak kto woli ok. 100km na samym PB i wtedy zobacz jak będzie....

Preston81 · Wysłany: 2015-07-15, 15:23

dzis pobawilem sie przy odpalaniu zaplon 4x ale tylko za 1x bylo slychac pompe odpalil za 1x ale nie na strzala zakrecil 2x i odpalil kurde dziwne

Gość · Wysłany: 2015-07-15, 17:23

Po zakręceniu LPG nie sprawdzalismy uprzednio jeżdżąc na PB ale jak wyżej napisane kosz łatwo sprawdzic dolewając waszki,pompe zapalając za 2,3razem dopiero,albo wlac mu do pełna albo sprawdzic ile daje ciśnienia.
A ten regulator ciśnienia na listwie paliwowej??

Bugalon · Wysłany: 2015-07-15, 18:53

Regulator sie sprawdza sciagajac podcisnienie. Sciagasz podcisnienie odpalasz i patrzysz czy z krocca nie leci benzyna. Gasisz samochod i jeszcze przez chwile obserwujesz regulator. Bywa tak ze jak cisnienie na listwie zaczyna delikatnie spadac to on zaczyna popuszczac .....

Zacznijcie od zakręcenia butli z gazem i wyjezdzeniu gazu z przewodow paliwowych do zera. Po takim zabiegu dopiero odpalac samochod na zimno z rana na benzynie (za pierwszym razem bez zadnego cudowania z zaplonem). Jak zapali normalnie to gazidlo problem robi. Jak zapali z problemami to nie ma co sobie dupy gazem zawracac.

Gość · Wysłany: 2015-07-15, 19:14

Zrobione byo tak że zakręcilismy butle i se wypyrkał do końca gaz. Rano odpalił jakos lepiej.

Preston81 · Wysłany: 2015-08-18, 16:39

zakrecilem butle pojezdzilem z 200km bylo dobrze za kazdym razem na benie dolalem STP ktory kupilem razem z apo strzelilem jeszcze 100km problem z lpg zniknał na jakis tydzien .... i zaczelo sie znow pierwsze odpalenie jest problematyczne

wczoraj auto zostawilem u gazownika , mowi ze cisnienie nie schodzi i jest w normie czyli nie popuszcza gazu... watpie bvy demontowali wtryski i sprawdzali kazdy z osobna..., dowiem sie jutro co i jak problemu nie mam na benie problem mam na lpg , sugerowali ze czuc u mnie olej przy starcie ja na to ze tak bo nie mam katów to raz a po 2 zawsze jest mozliwosc ze gumki popuszczaja po 15 latach ale od wymiany czyli 7-8 tys km przejechanych na pelnym bucie dolalem 0,6l oleju... wiec to chyba nie problem, na benie odpala na strzala przy lpg kreci jak glupi i w koncu odpala ale jest to dla mnie nie komfortowe ...

dodam jeszcze ze p jezdzie na tym stp+pb przez ok 5 dni bylo juz dobrze i problem wrocil ...

pepi · Wysłany: 2015-08-19, 06:05

zmień gazowników <bezradny>