Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[D2 96 4.2PB/LPG ] wymiana zawieszenia - totalne załamanie  
Autor Wiadomość
pioter 
Master MOD



Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Piotr
Jeżdzę: S8 D2 AHC A8 D3 BVN
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 1795
Skąd: Włocławek

Wysłany: 2011-11-11, 09:00   

Żadne ułożyć zawieszenie , jak wszystko nowe to nie powinno nic pukać . Jeżeli ściąga po wymianie to żaden problem , trzeba ustawić zbieżność . Może coś jest niedokręcone- każdemu może się zdarzyć . Na kanał , podnośnik i sprawdzić wszystkie śruby czy są dokręcone. Klimass1 pytał się o drążki kierownicze czy były zmieniane bo jak się usztywniło zawieszenie wychodzi luz gdzie indziej jak jest oczywiście .
_________________
ex : A8 D2 95r 4.2
A8 D3 03 4.2
A8 D4 12 4.2TDI
 
 
robsonik4 
Moje A8


Rocznik: 1995
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 485
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-11, 15:19   

końcówki drążków były też zmieniane, zadzwoniłem do znajomego który kiedyś opiekował się moim Meśkiem (MB123) z zapytaniem i dostałem taka odpowiedź:
" Meyle HD jest twardym zawieszeniem i dobrym nawet lepszym od Febi bo to spadło na psy, mogłeś kupić tanią chińszczyznę i miałbyś takie samo jak przed wymianą tylko ile na wrocławskich drogach byś na tym pojeździł ?; jak chcesz mieć miękkie to kup samochód z osobnymi sprężynami i amorkami z przodu a nie na Mcphersonie, jak stuka to pewno amorki do wymiany bo jak kupiłeś samochód ze zużytym zawieszeniem to montując nowe, sztywne nie oczekuj, że będzie tak samo się zachowywało. Sprawa luzów to sorki nie moje słowa : ( nie narzekaj, że stara ma luzy tylko idź do agencji to dopiero będziesz miał luz :D ); jak miałeś wywalone zawieszenie to luzy były tak duże, że się same kasowały a Tobie się wydawało, że jest ok a tak wcale nie było, teraz szukaj luzów gdzie indziej bo nowe zawieszenie skasowało swoje luzy więc najpewniej przekładnia kierownicy się kłania, drążki itd. Najpierw zacznij do zbieżności bo metody na suwmiarkę są dobre przy wymianie tylko końcówek a nie całego zawieszenia. Ja osobiście montuję na podnośniku i nie miałem nigdy reklamacji tylko wiesz ile montaż u mnie kosztuje :mrgreen: , wymieniam wszystkie zużyte elementy bo ja się pod tym podpisuję i nigdy nie wstawiam używek zwłaszcza w zawieszeniu"
 
 
szeryfisch 
Moje A8


Rocznik: 1988
Silnik cm3: 6600
Skrzynia: AOD
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: 1978 Lincoln Continental
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-11, 15:26   

no to jak skrecil zawieszenie na podnosniku to masz znowu do wymiany :)
_________________
Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
 
 
tomekzabrze 
Moje A8


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Tomek
Jeżdzę: S8 D2 340
Pomógł: 6 razy
Wiek: 40
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 306
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2011-11-11, 19:49   

szeryfisch napisał/a:
no to jak skrecil zawieszenie na podnosniku to masz znowu do wymiany :)


przeczytaj jeszcze raz posty ze zrozumieniem bo widze nie zrozumialas:)....
 
 
robsonik4 
Moje A8


Rocznik: 1995
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 485
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-12, 12:56   

Dzisiaj humor zdecydowanie lepszy - byłem na zbieżności.

Pojechałem, pogadałem , zapłaciłem i jest OK z drobnym ale więc po kolei:

wjechałem na metalowy podnośnik, który podnosi cały samochód na kołach, mechanik pozakładał jakieś bajery na koła, następnie opuścił podnośnik podłożył lewarki po kolei PP,PL i odkręcił nakrętki od końcówek, samochód z lewarków do góry na podnośniku i teraz ja zacząłem swoja gadkę w sensie co mnie boli. Posprawdzał każdy wahacz czy jest dokręcony i był, coś tam poregulował przy końcówkach zerkając na to przykręcone ustrojstwo. Ogólnie był mało rozmowny. Potem podnośnik w dół i przejedź się Pan z 10 min po ulicach, po dziurach itd.
Jak wyjechałem i przejechałem kilkadziesiąt metrów gębę miałem uśmiechniętą od ucha do ucha, po prostu super, ale no właśnie to ale - dalej coś tłucze; prowadzi się znakomicie, luz minimalny rzekłbym niezauważalny.
Wróciłem powiedziałem, że ok tylko tłucze więc znowu podnośnik, postukał, popukał i wyszło, że na 70% amortyzator, ale bez wymiany to można gdybać.
A może zagadałem do Niego jest źle skręcone zawieszenie bo było montowane na podnośniku a nie z kanału; no i się zaczęło, facet patrzył na mnie jak na debila czy ja czasem z nie robię sobie jaj.
Cyt:" ... proszę Pana a jakie to ma znaczenie, ..... wahacz jak sama nazwa wskazuje ma wykonywać ruch wahadłowy dlatego jest mocowany za pomocą tulei metalowo-gumowych, żeby wykonywał ten ruch. Nie ma znaczenie gdzie go Pan skręcisz istotne, aby zrobić to solidnie i nie założyć odwrotnie,.... guma w wahaczu ma za zadanie tłumienia drgań więc ktoś Panu naopowiadał bzdur odnośnie sposobu montażu. Proszę spróbować dokręcić z kanału te dwa górne wahacze jak samochód stoi na kołach - tylko ginekolog z rękami jak gibon mógłby to zrobić, jeżeli ktoś nie zna istoty działania wahacza niech poczyta fachową literaturę"

Tyle w temacie 8-)
 
 
ahadam 
Moje A8


Rocznik: 2001
Silnik cm3: 3.3
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Adam
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 6 razy
Wiek: 59
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 277
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2011-11-12, 15:35   

Racja mechanika w 100 %
_________________
Witam wszystkich klubowiczów , mam nadzieję że będzie miło w tym gronie i dowiem się coś więcej na temat mojego złotka
 
 
maciu 
Moje A8


Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: ON
Imię: Maciej
Jeżdzę: D3, (S8,A8,V8,S4)
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 2905
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-12, 17:28   

nie zgodzę się w pełni, wszystko ma swoje granice, guma też ;)

każdy zawias ma swoją specyfikę tu akurat dwa górne przykręca się od strony budy
bez kolumny/koła w ściśle określonym ustawieniu

ale w takiej np B4ce dokręcenie wahacza na podnosniku kończyło się
tym że na kołach guma na dzień dobry była mocno napręzona i podczas jazdy
zaraz się zrywała
_________________
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
 
 
dice111 
Master MOD



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Manual
Zasilanie: PB
Imię: AHC
Jeżdzę: S8 D2 MTM
Pomógł: 249 razy
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 5156
Skąd: Těšin
Wysłany: 2011-11-12, 20:34   

Pewnie, że można dokrecac na podniesionym, ale z zachowaniem wszystkich kątów - życze powodzenia z taka operacją, nie mowie, że sie nie da, ale po co sobie utrudniać ?
_________________
Black Cars Matters
 
 
hipcio 
Moje A8


Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: 4hp
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 19 razy
Wiek: 43
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 476
Skąd: Ryki
Wysłany: 2011-11-12, 20:37   

W serwisówce A8 jest podany dokładny wymiar na jakiej wysokości od górnego odboju mają być przykręcone górne wahacze.Ja zawsze dokręcam śruby jak auto stoi na kołach.Guma się wtedy mniej napręża i nie musi tak pracować.
 
 
robsonik4 
Moje A8


Rocznik: 1995
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 485
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-12, 21:24   

... o którą gumę dokładnie chodzi, że się naprężą ??
 
 
hipcio 
Moje A8


Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: 4hp
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Michał
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 19 razy
Wiek: 43
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 476
Skąd: Ryki
Wysłany: 2011-11-13, 06:18   

22, 4,7 Napewno. Nie pamiętam czy 15 ma możliwośc regulacji.
 
 
FOSS 
Moje A8



Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2Q
Skrzynia: Tip.Sport F1
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 189 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 5844
Skąd: WPR
Wysłany: 2011-11-13, 09:36   

hipcio napisał/a:
22, 4,7 Napewno. Nie pamiętam czy 15 ma możliwośc regulacji.

Co więcej dla różnych zawieszeń te wartości będą pewnie inne... przynajmniej dla eSkowego bo przecież jest niższe ;-)

Dla mnie to nic dziwnego, że dociągać trzeba je kiedy auto na kołach - przecież kiedy auto wisi na podnośniku i dociągniemy wszystko na sztywno to po opuszczeniu auta niektóre z tulej już się skręcają...
dokładnie rzecz ujmując zewnętrzna część tulei skręca się względem części wewnętrznej bo przecież siedzą w wahaczach na sztywno a skoro się skręcają to znaczy że w położeniu spoczynkowym (auto na kołach) guma w tulei już jest o pewien kąt skręcona.

Jest oczywistym że taki wahacz ulegnie szybszemu uszkodzeniu... a jeżeli będzie to jakiś badziewny wahacz (tuleja) to częściowemu uszkodzeniu może ulec może nie po opuszczeniu z podnośnika ale już zaraz po wyjechaniu z warsztatu ;-)
_________________
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-
Ostatnio zmieniony przez FOSS 2011-11-13, 14:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
szeryfisch 
Moje A8


Rocznik: 1988
Silnik cm3: 6600
Skrzynia: AOD
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: 1978 Lincoln Continental
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-13, 12:53   

robsonik4 napisał/a:
Proszę spróbować dokręcić z kanału te dwa górne wahacze jak samochód stoi na kołach - tylko ginekolog z rękami jak gibon mógłby to zrobić, jeżeli ktoś nie zna istoty działania wahacza niech poczyta fachową literaturę"

Tyle w temacie 8-)


Generalnie da rade dokrecic. Najlepiej zrobic to bez kola, a piaste unoszac na podnosniku(takiej malej zabie). Widze ze Pan mechanik nie kojarzy zasady dzialania tulei w wachaczu. Wystarczy logiczne myslenie i juz.
A bez logicznego myslenia jest placz, ze zawieszenie wysypalo sie po miesiacu jezdzenia.
_________________
Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
 
 
robsonik4 
Moje A8


Rocznik: 1995
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 2 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 485
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-13, 13:48   

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wszystko jest ok - wahacze skręcane na podnośniku a potem podłożone coś pod koła i podparte, podnośnik trochę w dół i dokręcone, czyli kuzyn zrobił tak jak ma być zrobione.
A to że coś stuka i puka to na 99% amortyzator - był u mnie kolega, który naprawia "samochody" w wojsku, popatrzył i pokazał mi jak to nazwał odbój, który jest już trochę zużyty. "... żeby opona nie tarła o nadkole masz ten gumowy odbój, który dostał nieźle w dupę, zresztą masz też ślady na końcówkach wahaczy, sprężynę masz całą więc amorek wywalony i tłucze, zresztą zobacz z drugiej strony - ten jest w idealnym stanie ...."

Ech znowu wydatek i zawracanie głowy Dice111, tylko kasę trzeba wyprodukować ;-)
 
 
maciu 
Moje A8


Rocznik: 2006
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: tip
Zasilanie: ON
Imię: Maciej
Jeżdzę: D3, (S8,A8,V8,S4)
Pomógł: 52 razy
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 2905
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-13, 20:12   

zmień amorki oba jak nie mozesz zregenerować
_________________
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl części opon

Prywatność.