Forum Audi A8 Klub Polska [D2 97 4.2PB/LPG ] Regulacje STAG 300

wojti_sopot · Wysłany: 2010-05-29, 22:51

Witam.
Najwięcej pracy jest przy demontażu i montażu reduktora, wymiana membran dziecinnie prosta, wyleci trochę płynu chłodniczego i po strachu.

riki76 · Wysłany: 2010-05-29, 22:57

A te rurki od płynu z układu chłodzenia trzeba trzeba czymś zatykać jak odkręci się je od reduktora czy nie trzeba?

wojti_sopot · Wysłany: 2010-05-29, 23:02

Witam
Nic nie zatykasz, kierujesz je do góry, wyleci tylko zawartość przewodu, po wymianie uzupełniasz płyn, silnik zimny, bez ciśnienia w układzie chłodzenia.

riki76 · Wysłany: 2010-05-29, 23:04

więc muszę zamówić na allegro zestaw naprawczy....dzięki

greg26 · Wysłany: 2010-05-30, 11:42

Wiem w czym tkwi twój problem.To samo miałem we wcześniejszym aucie z reduktorem KME SILVER.Uzbierało się sporo syfu w elektrozaworze.który znajduje się w reduktorze i dlatego i rozłącza gaz.Winą jest kiepska jakość gazu ale na to nic nie poradzisz.Czyszczenie tego elektrozaworu pomaga na jakies 8-10 tysięcy kilometrów,potem bedziesz miał to samo.Nie wiem jak jest w GOLDZIE ,w KME SILVER ten zawór jest dostępny tylko z reduktorem i nie można go dokupić.Można go usunąć z reduktora i da się jeżdzić bez niego,tylko wtedy trzeba za reduktorem założyć zawór,który będzie trzymał gaz,żeby nie dostawał się do komory spalania,bo po dłuższym postoju będziesz miał problemy z uruchomieniem auta np.po nocce.Wymiana membran nic ci nie da.

riki76 · Wysłany: 2010-05-30, 15:13

a jak ty rozwiązałeś sprawę czyściłeś ten elektrozawór czy montowałeś jakiś dodatkowy jak piszesz?

greg26 · Wysłany: 2010-05-30, 16:03

Gazownik wymontowal mi ten zawór,gdyż już raz mi go czyścił i po kilku tysiącach kilometrów to samo się zaczęło dziać,że rozłączało gaz.Po wymontowaniu tego zaworu na początku wszystko było ok,ale jakoś auto gorzej mi paliło po dłuższym postoju .Musiałem wciskać pedał gazu przy odpalaniu,bo nie chciał zapalić.Jeździłem tak z dwa miesiące,bo jakoś nie miałem wtedy czasu się tym zająć,ale zaczęło mnie to już drażnić i zacząłem drążyć temat.Okazało się,że gazownik albo był tak ciemny albo specjalnie nie zamontował mi zaworu za reduktorem,który będzie trzymał gaz,aby nie dostawał się do kolektora i stąd były problemy z odpalaniem.Po licznych eksperymentach doszedłem do tego sam,dlaczego mi auto nie pali i pojechałem do innego gazownika,który potwierdził,że to wina braku zaworu za reduktorem i dlatego auto nie pali z dotyku.Zamontował ten zawór za reduktorem i problem się rozwiązał.
Żebyś uniknął kosztów może najpierw wyjmij reduktor i wyczyść ten zawór( namocz go w jakimś środku odtłuszczającym etc.) i zamontuj go ponownie i wtedy będziesz widział,czy jest różnica czy nie.

riki76 · Wysłany: 2010-05-30, 21:48

Dzięki za info, zastanawiam się nad kupnem nowego reduktora na allegro już za 360zł można kupić, wtedy będzie pewniak. A powiedz greg26 bo czytałem takie opinie że muszą być dwa reduktory zamontowane do takiej pojemności 4.2, ty masz jeden czy dwa?

SMK · Wysłany: 2010-05-30, 23:16

Witam
Nie znacie może jakiegoś dobrego zakładu w południowej Polsce, który naprawdę zna się na instalacjach gazowych do v8. Mój "gazownik" dopiero po roku dał się przekonać do dwóch reduktorów. Wcześniej próbował ustawiać na KME Gold, ale po kilkuset kilometrach przy przyspieszaniu powyżej 160 km/h spadało ciśnienie. Teraz mam 2 reduktory i nadal nie jestem zadowolony. Zdarza się, że podczas zmieniania na gaz miga kontrolka check-engine. Z góry dzięuję za informację.

greg26 · Wysłany: 2010-05-31, 20:22

Mam jeden reduktor SKORPION GT i daje on sobie radę z tą mocą.

riki76 · Wysłany: 2010-06-01, 10:57

Mój KME GOLD też dawał radę, zamówiłem na allegro zestaw naprawczy do reduktora i powymieniam wszystkie gumki w nim pewnie się zużyły....

Yankes · Wysłany: 2010-06-09, 21:43

kolego a termostat masz sprawny? ja mam staga 300 reduktor kme gold i wtryski magic jet na wolnych obrotach miałem ok tylko przy bucie np na autostradzie pokazywał się cat silnik zaczynał szarpać i nie chodził na wszystkie cylindry z powodu nie dogrzania reduktora po wymianie reduktora pracuje bezproblemowo

riki76 · Wysłany: 2010-06-09, 21:55

To nie problem termostatu, bo na gaz przełącza przecież powyżej 26 stopni, powymieniałem gumki i wyczyściłem reduktor ale nie pomogło, teraz został elektrozawór na reduktorze lub map sensor....a potem to już nie wiem.

greg26 · Wysłany: 2010-06-10, 21:05

Mówiłem Ci,że szkoda kasy było dawać na zestaw naprawczy.Sprawdź ten elektrozawór - tylko najpierw go wyczyść - załóż i zobaczysz czy będzie różnica.

riki76 · Wysłany: 2010-06-10, 21:16

elektrozawór na reduktorze wymieniłem na nowy i map sensor też wymieniłem na nowy i dalej lipa.....ale zmierzyłem napięcie na cewce zaworu reduktora i przy odpaleniu auta napięcie spada momentalnie z 12V do 0V....

[ Dodano: 2010-06-22, 13:15 ]
No w końcu naprawiłem swoją instalkę LPG, walnięty był zawór wewnętrzny w reduktorze dopiero jego wymiana na nowy pomogła.