Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.0TDI ] Długo kręci na ciepłym silniku

daro554

W mojej Audi jest objaw tego typu iż rano odpala dość szybko,ale jak już sie zagrzeje to potrzebuje ok.4 sek zamin odpali.
Jaki moze byc prawdopodobny objaw?

danishow · Wysłany: 2015-10-11, 13:13

yasio · Wysłany: 2015-10-13, 06:04

Wywala ci jakieś błędy ?

yasio · Wysłany: 2015-10-21, 20:03

Także ciekawości jak z usterka ruszyło coś w temacie

carbonek · Wysłany: 2017-05-17, 06:56

Podepnę się pod temat i trochę odkopie.

U mnie jest taki sam objaw. Rano pali od strzała. Po dłuższej trasie 300-400km na postoju już kręci jakies 4-5 sekund i to bardzo ciężko.

Rozwiązał ktoś już ten problem ?

ps. mam VCDS-a 12.12 jakby co ...

stan · Wysłany: 2017-05-17, 09:21

carbonek · Wysłany: 2017-06-29, 05:25

Odswieże troche temat.

Dzisiaj przy wysokiej temp. zewnetrznej jezdziłem po mieście (bardzo dynamicznie) i po powrocie do domu auto po 10 min postoju nie odpaliło ... kreciło kreciło i nic. Miałem wrażenie że akumulator sie zaraz skonczy i w ogole przestanie kręcic. Po jakieś godzinie i powrocie do samochodu odpalił od strzała. Dzisiaj z rana na zimno również.

Jako że mam kilka błędów dot. akumulatora itd to pewnie czeka mnie wymiana. Przymierzam sie do tego juz dobry miesiąc

Czy w podobnych okolicznościach kończyły się Wam akumulatory ?

Rozrusznik wydaję sie ok ... nie wydaje objawów jakby miał być uszkodzony.

pozdr.

drago_o · Wysłany: 2017-06-29, 16:44

Skoro kręcił to normalne, że po jakimś czasie się wyładowywał... Natomiast dziwny fakt, że na ciepłym nie odpalił a na zimnym tak.

carbonek · Wysłany: 2017-06-29, 17:25

Tak jakby czujnik położenia wału nie domagał juz konkretnie. Ale jego błędy nie wyskakują. Tak mi sie wydaje ze to koniec pompy wysokiego ciśnienia sie zbliża. Auto wczoraj było mocno rozgrzane. Po zgaszeniu kręciło i nie odpaliło. Po godzinie temperatura była nadal 90 na wskaźniku i od strzała zapalił. Ropy w zbiorniku Ok 3/4.

michalwruszak · Wysłany: 2017-06-29, 20:10

Zobacz jak wygląda przewód od czujnika położenia wału - może izolacja gdzieś popękała już

carbonek · Wysłany: 2017-06-30, 07:44

Zauważyłem jeszcze jedno dzisiaj. Klema plusowa na akumulatorze jest tak gorąca, że nie idzie jej nawet dotknąć...

yeero · Wysłany: 2017-10-26, 12:01

Od roku walcze z tym problemem. Na zimnym odpala od razu. Po trasie byl problem, krecil dlugo.
Wymiana akumulatora troche pomaga ale to nie to problem wrocil. Okazalo sie, ze mam objaw jak kolega wyzej goraca klema plusowa. Miedz na laczeniu z klema utlenia sie, ladowania zamiast do akumulatora trafia w grzanie kabla, gdy kabel sie rozgrzeje mocno rosnie jego rezystancja dlatego mniej pradu dociera do rozrusznika.

Wymiana klemy na uzywke pomogla z odpalaniem.

maromko · Wysłany: 2017-12-10, 21:51

yeero jak będzie przewód był nagrzany? W dłoni utrzymać go nie mogłeś? Sam mam problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Nowy rozrusznik bardzo polepszył odpalanie i teraz na ciepłym kręci ale słabiej. Przy rozruchu spada napięcie na akumulatorze do około 7V. Koledzy proponują wymianę akumulator ale chciałbym się ciebie dopytać o temperaturę przewodu plusowego w twoim aucie.

carbonek · Wysłany: 2017-12-13, 10:17

Tak jeszcze w tym temacie trudnego zapalania na ciepłym :

Mam Merca E-klase 3.2CDi i tam problem był podobny ... nowy akku, kręcił jak szalony a nie chciał zapalać na ciepłym silniku po krótkim postoju. Zrobiłem testy przelewowe wtrysków i wyszło że jeden leje. Po regeneracji pali w ułamku sekundy, Czy ciepły, czy zimny ...

może to też jest jakiś trop ...

yeero · Wysłany: 2018-01-18, 18:52

Przewod byl bardzo goracy. Ciezko bylo go utrzymac. Oczywiscie wez pod uwage ze przewod robi sie goracy gdy system zarzadzania energie stara sie naladowac aku poprzez altek.

Przewod nie powinien sie tak grzac. U mnie to bylo problemem. Myslalem juz o wszystkim. Pompie/Wtryskach/kompresji itd