Autor |
Wiadomość |
apg
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: Manual
Zasilanie: PB
Imię: Andrzej
Jeżdzę: S8
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 105 Skąd: Trzebnica
|
Wysłany: 2011-01-06, 00:57
|
|
|
Ożesz Q...
Widzę, że nie tylko mnie trafiło w grudniu. U mnie na szczęście w nieszczęściu rany powierzchowne, bo otarłem się o słup, ale niewiele brakowało i wyglądałbym podobnie. |
|
|
|
|
|
|
|
ahadam
Moje A8
Rocznik: 2001
Silnik cm3: 3.3
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Adam
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 6 razy Wiek: 58 Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 277 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2011-01-06, 08:51
|
|
|
Masakra , współczuje , chłopie ciesz się że żyjecie .Pozdrawiam. |
_________________ Witam wszystkich klubowiczów , mam nadzieję że będzie miło w tym gronie i dowiem się coś więcej na temat mojego złotka |
|
|
|
|
|
|
|
robertas
Moje A8
Rocznik: 1997
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2, D3, Allroad, 80
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 1605 Skąd: ślask
|
Wysłany: 2011-01-06, 10:05
|
|
|
Kurcze FOSS, naprawde masakra :-? Tak jak wszyscy piszą, dobrze że Tobie i dziecku nic sie nie stało, bo zniszczenia naprawde ogromne :-/ Auto rzecz nabyta, a zdrowie najważniejsze |
_________________ Klimatyzacja problem Audi.
Amortyzatory, sprężyny, drążki, wahacze, łączniki, stabilizatory Audi.
|
|
|
|
|
Rapik
Moje A8
Rocznik: 2008
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Konrad
Jeżdzę: A8 4.2TDi
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Kwi 2010 Posty: 310 Skąd: G-dz
|
Wysłany: 2011-01-06, 10:17
|
|
|
FOSS - najważniejsze że zarówno dziecku jak i Tobie nic poważnego się nie stało.
Tylko szkoda że takie Audi, w stanie który można spotkać coraz rzadziej i w którym miałem okazję siedzieć skończyło swój żywot. |
|
|
|
|
|
|
|
artekk
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tip F1
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Arturo
Jeżdzę: A8
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 192 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2011-01-06, 11:02
|
|
|
FOSS, szczerze współczuję... Całe szczęście, że jesteście cali i zdrowi, reszta się nie liczy.
Wierz mi, że robię w tym biznesie i naoglądam się takich aut, jak twoje po tym strzale, a czasami i bardziej zmielonych i nie zawsze kończy się tak różowo. W takich sytuacjach nikt nie patrzy na samochód, to tylko kupa blachy i plastiku. Tnie się bez zająknięcia się nowsze i bardziej wypasione fury.
Tak na marginesie chyba nie warto bezgranicznie ufać naszym quattro. Fakt, że w zimie ułatwiają życie, ale albo ja jeszcze do końca nie nauczyłem się jeździć quattro, albo quattro w A8 czasami bywa nieprzewidywalne. Zachowanie tylnego napędu było dla mnie zawsze oczywiste, może i 10 lat jazdy mocnymi tylnonapędowymi autami robi swoje, ale A8 czasami mnie zaskoczy i to z reguły znienacka zachowując się jak RWD. Gdzieś na forum AKP ktoś pisał kiedyś, że w porównaniu do V8, czy A4 B5, A8 D2 w quattro na śliskim zachowuje się gorzej. Może to trochę z powodu niedociążenia tylnej osi, szczególnie w 4.2 ?
Nie wiem, jak wielki był wpływ wyłączenia ESP w przypadku FOSSA, jak zachowałoby się w takiej sytuacji auto z włączonym ESP? |
_________________ Jest BMW E60 525dA na koksie. Ps: https://a6klub.pl
|
|
|
|
|
saab
Użytkownik
Rocznik: 2006
Silnik cm3: 3.0
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Marcin
Jeżdzę: Q7
Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-06, 11:19
|
|
|
FOSS napisał/a: | W tym miejscu chciałbym podziękować naszemu koledze saab który zupełnym przypadkiem znalazł się na miejscu zdarzenia i pomógł mi w ogarnięciu całego tego bałaganu praktycznie od początku do końca...
Marcin - dziękuję. |
Cieszę się że mogłem pomóc, widocznie nie przypadkowo przejeżdźałem tam w tym dniu i o tej godzinie. Najważniejsze że Tobie i córce nic się nie stało, a auto znajdziemy . |
|
|
|
|
|
|
|
labul82
Użytkownik
Silnik cm3: 4,2
Skrzynia: tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: Audi A8
Wiek: 42 Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 16 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 2011-01-06, 11:47
|
|
|
Grudzień to jakiś pechowy dla "8..semek" moją tez uszkodzili przed domem Damian dobrze że sie wam nic nie stało. Ale zostały piękne wspomnienia jak ogarnialiśmy rs6 na autobanie w niemcach ) i ta prędkość pod 270 km/h he tego nam nikt nie zabierze. Mam nadzieję ze 2011 będzie bardziej pomyślniejszy. Wszystkiego dobrego w nowym rok. |
_________________
|
|
|
|
|
FOSS
Moje A8
Rocznik: 2003
Silnik cm3: 4.2Q
Skrzynia: Tip.Sport F1
Zasilanie: PB
Imię: Damian
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 189 razy Wiek: 48 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 5844 Skąd: WPR
|
Wysłany: 2011-01-06, 12:15
|
|
|
Poniżej dwa raporty z tego zdarzenia:
:arrow: http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/549652.html
:arrow: http://www.tvp.pl/warszaw...1012011/3717392 (1:01:00 min. reportażu)
To nie bicie piany z mojej strony i szukanie wymówek ale irytuje mnie to, że "pismaki" nie potrafią nawet rzetelnie opisać przebiegu zdarzenia :evil:
W pierwszym moja córka została ranna i opatrzona na miejscu co jest wierutnym kłamstwem bo nic jej się nie stało a to że wsiadła do karetki na kontrolę to całkiem normalne.
W obu reportażach jest informacja, że najpierw uderzyłem w Hondę a później w latarnię co także jest niezgodne z prawdą bo najpierw uderzyłem w latarnię a potem gość w Hodzie uderzył w lewy przedni róg mojego auta... wystarczy spojrzeć na uszkodzenia aut żeby stwierdzić że mam rację.
Oczywiście nie obwiniam tutaj kierowcy Hondy że uszkodził mi auto bo on po porstu uciekał na pas zieleni ale czy przygotowując takie reportaże nie można najpierw poznać całego przebiegu zdarzenia szczegółowo a potem już rzetelne i prawdziwe informacje przekazywać do wiadomości publicznej :?: :evil: |
_________________ * FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
|
Ostatnio zmieniony przez FOSS 2011-01-06, 12:27, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
|
|
|
tomekzabrze
Moje A8
Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Tomek
Jeżdzę: S8 D2 340
Pomógł: 6 razy Wiek: 40 Dołączył: 06 Paź 2009 Posty: 306 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2011-01-06, 12:23
|
|
|
mogles jechac te 70......... trafiles w najgorszy punkt auta i sie poskladalo ja dwa lata temu na poczatku stycznia mialem zdarzenie z drzewkiem obrot poslizg ( ktory przyspieszyl jescze auto, droga była calkowice zasniezona) i bokiem w drzewo, bmw ( e46) poskladane troche mniej od twojego a mialem cos kolo 60
wiec mogles miec taką prędkość i auto jak wpadlo w poslizg do tego duuuza masa auta i na oblodzonej jezdni zamiast wyhamowac to nabrało poslizu i predkosci
dodam ze wersja coupe ma wzmocnione podloge i latwo nie jest złozyc tak samochod
wyobrazcie sobie co by bylo przy predkosci powiedzmy 130 na godzine.....
dodam tez ze jechalem z pasażerem i na szczęsci etez sie nic nie stało jak u ciebie ( jedynie siniaki) przy tej predkosci działo sie to na tyle wolno ze zdazyl wskoczyc prawie na moja strone siedzenia
a co do artykułu to pewnie ktos kto to zglaszaj i wyslal im zdjecie przedstawil im taki przebieg zdarzenia i tak opisali ale rzeczywyscie powinni to sprawdzic
|
|
|
|
|
dice111
Master MOD
Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Manual
Zasilanie: PB
Imię: AHC
Jeżdzę: S8 D2 MTM
Pomógł: 248 razy Dołączył: 16 Maj 2009 Posty: 5131 Skąd: Těšin
|
Wysłany: 2011-01-06, 12:40
|
|
|
Na drzewo czy słup (tym bardziej betonowy) nie ma rady - działa jak nóż, już lepiej walić w ścianę, energia zupełnie inaczej się rozłoży. Ważne, że Tobie i córce nic się poważnego nie stało.
Jeśli chodzi o pseudo-dziennikarzy - nie ma się czym przejmować, wszędzie bedą wietrzyć sensację i wypisywac bzdury. |
_________________ Black Cars Matters |
|
|
|
|
|
|
|
robertas
Moje A8
Rocznik: 1997
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Robert
Jeżdzę: A8 D2, D3, Allroad, 80
Pomógł: 17 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 1605 Skąd: ślask
|
|
|
|
|
djdemon_pl
Moje A8
Rocznik: 2005
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Paweł
Jeżdzę: A8 D3 FL
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 159 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2011-01-06, 13:02
|
|
|
Kiedy dziś wszedłem na forum i zauważyłem nieprzeczytanych tematach - Twój tytuł spojrzałem dwa razy dokładnie na datę, bo nie wierzyłem .
Każde zdarzenie jest niemiłe, zwłaszcza gdy chodzi o kasację auta - ale jeszcze bardziej, gdy ktoś, tak jak Ty zaangażowany był w ten samochód.
Łatwo się mówi, ze auto rzecz nabyta, jednak dużo sentymentu zostaje i życzę Ci abyś po ogarnięciu spraw z ubezpieczeniem, starał się znaleźć kolejne wymarzone A8.
Przykro się patrzy na te zdjęcia. Szkoda |
_________________ "Wierny Ideałom"
Było: A8 4.2 '95, A8 4.2 D2 FL '99,
Jest: A8 4.2 D3 FL '05 |
|
|
|
|
|
|
|
surowy1
Użytkownik
Silnik cm3: 2,5t
Skrzynia: manual
Zasilanie: ON
Imię: rafał
Jeżdzę: allroadem
Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-06, 13:05
|
|
|
FOSS, współczuję utraty tak cudownego autka, ale cieszę się, że nic poważnego Wam się nie stało. |
|
|
|
|
daro72
Moje A8
Rocznik: 1994
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronik CML
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Darek
Jeżdzę: A8 D2
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Maj 2009 Posty: 954 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2011-01-06, 13:22
|
|
|
Na początku witaj Damian. Po pierwsze najważniejsze jest, że nic tobie i córce się nic nie stało. Auto to rzecz drugorzędna. Wiadomo szkoda auta ale to tylko samochód i pieniądze, a to jest już mniej ważne niż zdrowie i życie. Autko? Nie będzie to będzie drugie.
Życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia i oby córeczka nie miała lęków przed jazdą samochodem. Może dlatego ja czuję respekt przed szybką jazdą samochodem choć czasami zdarzy mi się przekraczać dozwoloną prędkość. Powiem szczerze, że zimą zdarza mi się jechać wolniej niż inni i jadę przepisowo z dozwoloną prędkością. Też kilkanaście lat temu miałem spotkanie bliskiego stopnia z drzewem więc wiem co to znaczy.
Ps. Na koniec jeszcze raz pozdrawiam i głowa do góry :mrgreen: |
_________________ Dążenie do doskonałości.
|
|
|
|
|
|
|
|
marta
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Marta i Łukasz
Jeżdzę: A8 D2 , S6 C7
Pomogła: 8 razy Wiek: 39 Dołączyła: 13 Sie 2009 Posty: 162 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2011-01-06, 14:57
|
|
|
FOSS tak jak wszyscy piszą, najważniejsze jest życie Martynki i Twoje. Bogu dziękować za szczęście w nieszczęściu.
A eSa.. wiem co czujesz bo całkiem niedawno naszą ósemke spotkał podobny los..
Znając Ciebie to zaraz będziemy podziwiać Twoją nową miłość
Także trzymaj się.. do zobaczenia wkrótce ... |
|
|
|
|
|