Forum Audi A8 Klub Polska Uszkodzil auto i zwial, znane nr rej.

Korton · Wysłany: 2015-07-08, 22:54

Podziekowali i kazali czekac, wyjasniaja sprawe.

robsonik4 · Wysłany: 2015-07-08, 23:29

Są świadkowie więc dadzą radę tylko nie wiem jak to wygląda poza granicami kraju ( w sensie stłuczki) U nas chwilkę to trwa, ale jak pisałem dorwali paniusię śpieszącą się do fryzjera i dostała mandacik tylko potem bieganie na policje po papier dla ubezpieczalni - ale warto <amasz>

Korton · Wysłany: 2015-07-09, 13:54

Taka wstepna wycene dostalem:

Zaliczyli naprawienie rejestracji i wymiana zestawu mocowania dokladki do zderzaka, zglaszalem ze tez ramki halogenow odstaja - tego nie zaliczyli. Jak to waszym zdaniem wyglada?

robsonik4 · Wysłany: 2015-07-09, 14:13

Z czyjego ubezpieczenia ?

Korton · Wysłany: 2015-07-09, 14:25

OC sprawcy

robsonik4 · Wysłany: 2015-07-09, 15:16

No to luzik i jak widać na załączonym obrazku troszkę kaski to kosztuje jakby nie patrzeć <chura>

Preston81 · Wysłany: 2015-07-15, 10:05

dracus6662 · Wysłany: 2015-07-15, 12:03

nie nakrecajcie sie bo od wyceny poprzez udowodnienie i wypłatę odszkodowania długa droga ....

oby zakończyło sie wszystko pozytywnie

Korton · Wysłany: 2015-07-23, 17:54

Jaja jakies....dzwonil ubezpieczyciel, auto bylo z wypozyczalni, wypozyczajacy nie przyznal sie do winy. Na pytanie, czy na aucie byly slady, nie mogli sprawdzic, bo wypozyczalnia auto juz sprzedala. Nie moga wyplacic odszkodowania, czekac co zrobi z tym policja.

FOSS · Wysłany: 2015-07-24, 00:42

Preston81 · Wysłany: 2015-07-24, 00:44

POlandia

dracus6662 · Wysłany: 2015-07-24, 05:41

drago_o · Wysłany: 2015-07-24, 06:06

Słuchaj Polska to zj...ny pod tym kątem kraj. Jakies 4 lata temu facet mnie zepchnął z drogi tirem. Holowali sie na miękkim holu z naczepami dwoma tirami(niedozwolone w Polsce). Twierdził, że wyprzedzałem go pasem zjazdowym na stację benznową. Pokazałem nawet policjantowi i zrobił fotke, że rezerwa prawie ze strzałką na samym słupku mi się paliła. I sie nie przyznawał ale mandat przyjął. Wymiana danych i co? Ubezpieczyciel mi mówi, że powinienem zachować ostrożność i nie wypłaci a tamten się nie poczuwa do winy.

Ja miałem dwóch policjantów na miejscu, którzy byli biegłymi sądowymi w zakresie zdarzeń drogowych i w d...e to mieli. Auto naprawiłem, faktury zapłaciłem i po 3 latach jak już auta dawno nie mam odzyskałem kase w sądzie. Jesli dobrze pamiętam to 5 rozpraw było w tym czasie.... Kpina... Każda pół godziny albo mniej, mogli spokojnie w tydzień to zrobić ale mają człowieka w d...e.

Walcz o swoje i facet nie tylko zapłaci za naprawę Twojego auta ale tez koszty sądowe i wynagrodzenie Twojego adwokata. W tym przypadku niestety mało bo pewnie poniżej tysiąca dla takiej kwoty ale tez i karę za ucieczkę z miejca zdarzenia trzeba wnioskować. A może będzie wredny sędzia i zabierze mu prawko, teraz przepisy drogowe bardzo mocno się zaostrzyły w tym temacie.

robsonik4 · Wysłany: 2015-07-24, 14:25

Możesz ścigać z powództwa cywilnego - wypożyczalnia ma namiary na osobę, która korzystała z samochodu w tym czasie, masz świadków więc składasz pozew i grzecznie czekasz.
W tym przypadku nie ma tłumaczenia, że nie wiem kto korzystał bo pożyczający podpisuje, że nie będzie użyczał innej osobie samochodu.

Trzeba uzbroić się w cierpliwość bo dłuższą chwilkę to potrwa