Forum Audi A8 Klub Polska [A8 ALL] Modyfikator Plus /ceramizery i inne dodatki

CINEK · Wysłany: 2013-12-22, 00:17

no i to moze byc cos... znana dobra firma...czemu by nie sprobowac

pebo · Wysłany: 2013-12-22, 00:27

karol208 · Wysłany: 2013-12-22, 10:10

Jeżeli ktoś nie uznaje takich specyfików to jego sprawa , sam po raz pierwszy podchodziłem do tego z dystansem, ale złego zdania o tym nie mogę powiedzieć. Widać że w audi z nicasilem też spełnia swoją funkcję. Najważniejsze to przejechać te pierwsze 200km tak jak piszą do 2800obr i delikatnie.
taki ja zawsze stosowałem

Tutaj mam fotkę w moim byłym Sirionie też zagościł ceramizer pomiar sprężania po remoncie silnika i dotarciu ok 13,5bar po zastosowaniu ceramizera i przebiegu kilku tys km tak jak na foto

CINEK · Wysłany: 2013-12-22, 10:28

to teraz pytanie tego typu...czy mozna to zastosowac w silniku o przebiegu powyzej 250.000km. Ja tez mam to zjawisko stukania popychaczy przy rozruchu mimo czestych wymian oleju (co 10kkm) <onie>

poza tym takie jedno opakowanie jakie przedstawil pebo leje sie na 6L oleju...czyli do 8L trzaby by dolac jeszcze 1/4 kolejnego...czy nie koniecznie?

karol208 · Wysłany: 2013-12-22, 10:41

Tutaj instrukcja do ceramizerow.pl
http://www.ceramizer.pl/c...asady%20silniki

A tem LM do uciszenia popychaczy to w dowolnym momencie eksploatacji i zalecany przy każdej wymianie oleju

CINEK · Wysłany: 2013-12-22, 10:50

marcinusss · Wysłany: 2013-12-22, 12:16

krzychu22.p1i · Wysłany: 2013-12-22, 12:52

Tuleja cylindra posiada pory, które umożliwiają gromadzenie się w nich oleju podczas pracy silnika i jego smarowanie, ale jeśli zaleje się "uszlachetniacze" to te pory zostają wypełnione i wyrównana powierzchnia styku.. Więc jak ma to działać? Gdzie ten olej ma się osadzać?

CINEK · Wysłany: 2013-12-22, 13:08

a to ciekawe jest co tu piszesz ... <hmm>

pytanie tylko czy srodek do uciszenia popychaczy dziala na podobnej zasadzie co ceramizer....?

Preston81 · Wysłany: 2013-12-22, 14:54

zjawisko stuku popychaczy to to samo co te stuki spowodowane niby nastawnikiem faz rozrzadu czy to ten sam objaw i chodzi o to samo czy to zupelnie coś innego ??

pebo · Wysłany: 2013-12-22, 15:22

Gość · Wysłany: 2013-12-22, 17:22

Ile to ja godzin spędziłem na lekturze zanim wydałem te 66 zł to głowa mała. Aż wkońcu mysle mam dupowóz-daewoo nexię-silnik pracuje ok ale zobaczymy no i tam sobie to zapodałem na próbę. Po przejechaniu 1500km (sciśle do instrukcji) zauważyłem wiekszą kulturke pracy silnika-wyraźnie ciszej. Czy spalanie mniejsze to trudno powiedziec ale oleju przestała brac całkowicie chyba że depcze autobahnami to wtedy 3setki na 10tyś. A wcześniej było ok litra bo po 2 tyś dolałem ok ćwiartkę. Niejeden mechanik czy zwyczajnie ktos kto się zna dziwił się słysząc tę nexię a raczej jej nie słysząc bo tak cichutko i płynnie sobie cykała aż wsadziłem WMa

W A8 wlałem tez ceramizer a nawet dwa w odstępie 500km. Dużo jeździłem po miescie więc spokojnie sie rozprowadził i potem utrwalił co zaobserwowałem? WIekszą kulture pracy silnika-to samo co w nexii. Spalanie to już nie wypowoiadam się bo w miedzyczasie noga się zrobiła cięższa i chyba nie zauwazam róznicy jednak moje auta nie pala tyle co wiekszosc a nieco mniej-w podpisie widać A8 średnie spalanie z roku.

Ktoś tam uwierzy ktoś nie,ja wiem tylko że w dzisiejszych czasach technologia pozwala tworzyć bezawaryjne śilniki ale tego nie robia z wiadomego powodu-dlatego tez nie zastosuja zadnych nanotechnologi bo wtedy na serwisie nie zarobią. Wsio na temat.

CINEK · Wysłany: 2013-12-22, 17:41

no i takie odpowiedzi mnie satysfakcjonują

bo ci tzw. "przeciwnicy" jakos z braku argumentow ucichli <brawo2>

Gość · Wysłany: 2013-12-22, 17:55

martin_rs4, przeciwnik to nie zastosował tego więc nie wiem o co kaman ale jak ja zupy nie jadłem to nie powiem czy słona czy słodka. Nie przypominam sobie bym spotkał się z negatywną sprawdzona opinią-czyli że ktos kupił i mu silnik kaput. Owszem byli tacy co im kaput ale oni mieli motory juz w stanie agonii

CO najważniejsze to nie należy wrzucać ceramizera i motodoktora do jednej szuflady bo to dwa zupełnie inne srodki o innym stopniu przeznaczenia i działania.
1.Motodoktor reanimuje na jakis czas trupa i potrafi zaszkodzić sprawnemu motorowi.
2.Modyfikator plus-najdroższa rzecz podobna do ceramizera ale nie wglębiałem sie w to zbytnio
3.Ceramizer to rzecz mi znana o której juz sie wypowiedziałem powyżej.
4.Środki na bazie teflonu-opinie użytkowników sa rozbieżne więc nie zastosował bym i nie mozna po tym dać juz ceramizera.
5.Uszlachetniacze olejów np firmy Liqi Moly są cos warte ale i nie tanie więc nie stosowałem ich,jednak marka raczej przekonuje mnie że to nie do końca placebo więc zaszkodzić nie powinny,instrukcje zastosowania dość treściwe.

krzychu22.p1i · Wysłany: 2013-12-22, 18:03

W takim razie poczynię testy na własnym innym aucie. Do ślicznotki tego nie zaleję bo oleju nie bierze i jeździ jak wściekła to po co ruszać <niewiem> .Zobaczymy co to wyjdzie w praniu.