Forum Audi A8 Klub Polska [D2 00 4.2PB ] Problem ze skrzynią po remoncie

Gość · Wysłany: 2014-01-05, 13:27

Olej po pierwszym 1000km może byc troszkę zanieczyszczony bo ten pierwszy ma właśnie za zadanie wypłukać wszelkie syfki jakie po naprawie zostały. WIęc może ale niekoniecznie musi. Natomiast podczas kolejnej już wymiany powinien być czysty. Ja mam za sobą juz 3 wymiany i w sumie za każdym razem był czyściutki.

berarek · Wysłany: 2014-01-05, 13:37

Tak też sie domyslalem ze ta wymiana po 1000km jest po to by oczyścic skrzynie.Olej został wymieniony a skrzynia dalej jest w coraz to gorszym stanie.Co sądzicie o gwarancji czy po tym jak auto wróciło na warsztat powinienem się ubiegać o nową gwarancje?

CINEK · Wysłany: 2014-01-05, 13:50

teoretycznie jesli Ci w koncu naprawia ta skrzynie i bedzie OK tzn, ze zrobili to w ramach tej wlasnie rocznej gwarancji! Sens w tym abys nie ponosił dodatkowych kosztow z tytułu naprawy usterki ASB jak to oni powidzieli "spowodowanej problemami z silnikiem" :shock:

berarek · Wysłany: 2014-01-05, 14:02

Silnik pracuje równo nie ma żadnych błędów nigdy nie widział gazu wiec szarpanie napewno nie jest spowodowane usterka silnika.Jakby z nim było coś nie tak wywaliłoby mi błedy.Zreszta z góry zapowiedziałem że samochod wraca do niech i wszystkie koszty przechodzą na niego.Zaplombował mi cala skrzynie do niczego nie moglem się dotknac jedynie wymienic olej,olej wymienilem w serwisie ktory zajmuje sie tylko i wyłącznie naprawa ASB wiec napewno zrobili to tak jak nalezy.Wiem że on teraz bedzie szukał błędów wszedzie tylko nie u siebie ale to mu nic nie da. Mi wydaje się ze jak np zwracam coś na gwarancje dajmy na to TV to dostaje nową gwarancje od czasu kiedy odbieram Tv z serwisu po naprawie ? chyba że jestem w błędzie a gwarancje dostalem na rok lub 20tys a troche ponad 4 tys juz zrobilem z tym że wiekszosc z tego to bez wstecznego i przy nie w pelni sprawnej skrzyni (tj. szarpanie,awaryjny itp itd)Ponioslem dodatkowe koszty komputery sprawdzanie okablowania przy skrzyni laweta itp itd a to wszystko kosztuje niestety

CINEK · Wysłany: 2014-01-05, 14:17

berarek · Wysłany: 2014-01-05, 14:24

Rozumiem dzieki za pomoc

marcin1122333 · Wysłany: 2014-01-06, 13:57

tak jest z uzywkami trzeba po prostu trafic na uczciwego sprzedawcę,a najlepiej samemu wcześniej widzieć z jakiego auta jest rozbierana,przyklad ostatnio znalazłem w Niemczech auto uszkodzone delikatnie rocznik 94 albo 95 maly przebieg ok 170.tys w srodku bardzo zadbany tylko z pewnego auta oplaca się uzywke wkladac a i tak pewności do końca nie będziemy mieli, ale jak skrzynia jest już zdjeta z auta o niewiadomym przebiegu to pewności mamy o wiele mniej,trzeba dodac jeszcze jeden fakt czym starsze auto tym trafic na skrzynie o niskim przebiegu jest bardzo trudno dlatego w moim przypadku jak będę miał uszkodzona u siebie tylko wchodzi w gre wyjazd albo po pewna skrzynie albo po cale auto a reszte zeczy sprzedaje żeby mi się czesc kosztów zwrocilo.

berarek · Wysłany: 2014-01-19, 21:38

Samochod odebralem od mechanika uszkodzeniu uległ tłok wstecznego i jakiś wężyk cisnieniowy.Szarpanie przy zmianie 2-3 i redukcji 3-2 ustało i mam nadzieje ze juz tak zostanie.

krzychu22.p1i · Wysłany: 2014-01-19, 23:44

W ramach gwarancji naprawione?

berarek · Wysłany: 2014-01-19, 23:46

Tak w ramach gwarancji.Ile taka usluga moze kosztowac w polsce?

SenatorS8 · Wysłany: 2014-01-20, 08:27

ceny tloka nie pamietam ale kilkaset zl(300?)
A gwarantowi.
Demontaz/montaz skrzyni
Rozbiorka w pyl bo ten tlok jest na samym szarym koncu.
Zapewne olej i filtr.
Wiec jego koszta to jakies 200E plus praca

berarek · Wysłany: 2014-01-20, 09:15

No filtr i olej tez nowy mowi ze przy remoncie wymienial tlok ale dziwne zeby po 2 tys sie zesralo znowu

CINEK · Wysłany: 2014-01-20, 20:55

no to nic, tylko życzyć bezawaryjności!!!

tutenhamon · Wysłany: 2014-01-21, 12:02

Chyba by mnie szlak trafił.... tyle zachodu nerwów ,wiem coś o tym , kiedyś mechanik pozbawił mnie auta na 8 tygodni to była nerwówka . Na szczęście wymiana mojej skrzyni trwała 1 dzień - jakież było moje zdziwienie jak zadzwonili z warsztatu na 2-gi dzień i poprosili żeby odebrać auto . bezawaryjności!!! jak napisał kolega martin_rs4 .

danielos8 · Wysłany: 2014-01-28, 15:47

ostatnio gadałem z tymi chłopakami to mówili, ze był filtr zalozony hu...wy i ze nie zassało oleju tyle co trzeba i poszedł wsteczny i ze wina tego co Ci wymienial później olej z tym niby nie takim filtrem. cos tam było podcinane tezz i ogolnie nie przez nich się skaszaniło

ale najważniejsze ze zrobili jak trzeba