Forum Audi A8 Klub Polska [D2 02 4.2PB/LPG ] Gruszka podciśnienia

michalwruszak · Wysłany: 2015-01-06, 15:25

Dość łatwo i lekko idzie , te dwie części trzymaja się tylko na śrubkach których troche jest , nie warto tylko szarpać mocno by tej uszczelki wewnętrznej nie rozerwać bo kupić jej nie można

CINEK · Wysłany: 2015-01-06, 15:29

kryhawrc · Wysłany: 2015-01-10, 11:03

No u mnie było ciasno ale się ruszyło. Poszło troche WD40 i oleju ale teraz pracuje. Dla pewności drugie tez przesmarowałem(choć chodziło) i teraz obie gruszki są wypchane.
Teraz tylko czekam na nowa gruszke(wczoraj chyba kolega z forum wysłał) a stara pokliłem na sztukę co by wytrzymała 900km do domu.

pb41ns · Wysłany: 2015-01-11, 09:55

kurcze , u siebie też zauważyłem rozwaloną gruszke, a mam takie pyt, od czego właściwie jest ta gruszka, w abz są dwie jedna przy przepustnicy a druga z przodu silnika, ta przy przepustnicy to wiem że od tempomatu, a ta z przodu?

danishow · Wysłany: 2015-01-11, 11:18

pb41ns · Wysłany: 2015-01-11, 11:26

i właśnie ta mi padła, a jak jak się ma to na prace silnika

danishow · Wysłany: 2015-01-11, 12:00

W zależności od tego w jakiej pozycji stoi gruszka przedkłada się to na odczuwalnie mniejszą moc silnika w dolnym lub górnym zakresie obrotów.

Gość · Wysłany: 2015-01-11, 13:01

W ABZcie gruszka zasysa się dopiero od 4tyś obr więc wada jej bedzie osłabiała auto przy bucie. VCDS pokazuje w ktorymś kanale czy to pracuje czy nie. U mnie jest ok.

pb41ns · Wysłany: 2015-01-11, 13:21

no rozumiem, u mnie widać że chce się zassać ale nie daje rady, po oględzinach ewidentnie widać pęknięcie

CINEK · Wysłany: 2015-01-11, 13:27

przy wymianie, bądź naprawie gruszki, warto by od razu wymienic wszystkie wezyki podcisnieniowe, bo jak gdzies na nich bedzie nieszczelnosc to tez nie bedzie dzialc prawidlowo. Koszt i naklad pracy nie wielki, a poprawic moze wiele

kryhawrc · Wysłany: 2015-01-11, 14:36

A czy mozna w tym silniku(4.2 aqf) zrobić logi(lub coś) żeby sprawdzić kondycje silnika?

Gość · Wysłany: 2015-01-11, 14:38

Oczywiście że tak. interfejs i bloki pomiarowe troche powiedzą,na koniec manualny pomiar spręzania i masz już pogląd.

kryhawrc · Wysłany: 2015-01-11, 14:45

No u mnie w aucie musi wszystko być sprawne,nawet najmniejsze szczegóły(choć wydaje mi sie ze jest ok), no ale pwenosci nie mam. Tak że chętnie zrobie logi żeby wiedzieć co jeszcze musze naprawić, szukam właśnie na forum jak wykonać logi w 4.2 ale nie moge nic tu znaleśc.

brak · Wysłany: 2015-01-11, 15:44

Wchodzisz w bloki pomiarowe i po kolei robisz sobie logi. Niektóre jak przepływomierz trza pod obciązeniem robić.
A swoja droga ja kupiłem kompa i popadłem w paranoje