Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 4.2PB/LPG ] Ucieka płyn chlodniczy

Truscik · Wysłany: 2016-02-03, 17:03 **[D2 95 4.2PB/LPG ] Ucieka płyn chlodniczy**

Witam, mam pytanie do was w sprawie uciekajacego plynu chlodzacego.
Ostatnio mi uciekal plyn i okazalo sie ze to Króciec wiec zostal wymieniony na nowy. Przez jakis miesiac bylo dobrze czy spokojnie jezdzilem czy troche poszalalem z gazem. A teraz zauwazylem ze znowu ale duzo wolniej ucieka bo doleje i przez tydzien jest dobrze albo pare dni i nagle nastepnego nia ubywa tak ze zbiorniczka okolo 0.5 cm.
Króciec raczej znowu nie bo jak byl króciec to momentalnie uciekalo a tu ucieka kiedy chce.
Możliwe by było ze uszczelka pod głowicą rozwalona ? Bo nie wiem czy szukac nowego silnika bo dac pewnie z 4000 tys za wymiane uszczelek to mi sie nie widzi. Chociaz nie wiadomo jaki ten nowy silnik by byl.
Z góry dzięki za pomoc

Bugalon · Wysłany: 2016-02-03, 17:36

Masz auto z LPG, przyjrzyj sie w pierwszej kolejnosci czy nie wycieka gdzies na przewodach do LPG czy przy samym reduktorze. To miejsca w ktorych najczęściej cos leci. Dodatkowo chłodnice potrafią przepuszczać w dolnym rogu pod wiatrakiem wiskozy (sączy się tam delikatnie ale skutecznie). Sprawdz też chłodniczkę oleju czy czasem z krociaka w okolicy alternatora nie leci płyn.

Dopiero jak to wszystko sprawdzisz to mysl o uszczelkach. Sama wymiana uszczelek w częściach to pewnie gdzieś z 1500 złotych (mówimy tylko o wymianie uszczelek pod czapkami i niczym więcej)

Truscik · Wysłany: 2016-02-03, 18:14

przygladalem sie wężykom do LPG i na łączeniach niby bylo troche rozowe od borygo ale to takie zaschłe wiec raczej nie. Chlodnicy nie sprawdzalem ale jak w dolnym rogu to bez zdjecia zderzak sie pewie nie obejdzie ? Ten krociec wlasnie chyba mialem wymienuany bo z lewej strony silnika stojac przed samochodem na dole byl wymieniany. Ale jak by z chlodnicy cieklo to by ubywalo ciagle, a to ubywa kiedy chce i zdje mi sie ze wtedy kiedy nie nie rozgrzanym samochodzie troche szybciej przyspiesze. Oczywiscie nie na zimnym, zawsze po odpaleniu czekam az ze ssania zejdzie albo okolo 5 min zalezy czy sie spiesze.

pepi · Wysłany: 2016-02-03, 18:16

jeszcze pompa wody

Truscik · Wysłany: 2016-02-03, 18:16

same uszczelni i nic wiecej 1500 zl ? mi mechanik mowil ze jakies 1800 za strone. 1500 za dwie uszczelki to bym dal bez problemu.

Bugalon · Wysłany: 2016-02-03, 18:23

1500 to koszt czesci (i nowego paska rozrzadu w tym), robocizna to inna sprawa. Mówimy tylko o koszcie uszczelek, bez akcji typu planowanie i regeneracja głowic. Pepi dobrze podpowiada, pompe wody też trzeba by sprawdzic czy gdzies sie z niej nie leje. Zajrzyj w reduktor, on tez moze przeciekac.

90% wycieków z układu chłodzenia to właśnie problemy z LPG, pozostałe 5% to chłodniczka oleju i króciak, kolejne kolejne 3% to chłodnica a uszczelki pod głowicami to ostatnie 2% przypadków. (taka statystyke zaobserwowalem zarówno u siebie, brata jak i innych znajomych uzywających A8 z silnikami 4.2)

Truscik · Wysłany: 2016-02-03, 18:37

Mozliwe ze pompa wody bo koles od ktorego kupilem mowil ze rozrzad wymienial ale bez pompy wody. A da sie jakos sprawdzic ta pompe wody bez dobierania sie do rozrzadu ?
Bo jak dobierac sie do rozrzadu to i przy okazji mozna i wymienic bo potem placic 2 reazy za to samo to sie nie oplac.
LPG to nie wiem gdzie by moglo ciekanc bo wszystkie kable sa na wierzchu i nie widac zeby byly mokre chyba ze szybko wysycha.

ernesto · Wysłany: 2016-02-03, 20:11

Cytat:

przygladalem sie wężykom do LPG i na łączeniach niby bylo troche rozowe od borygo ale to takie zaschłe wiec raczej nie.

Żebyś się nie zdziwił.
Tam gdzie jest ślad dam jest potencjalny wyciek.
Na oko nic się nie sprawdzi. Rano silnik zimny, podwinięty rękaw i zasuwasz dłonią po każdym przewodzie, każdej obejmie, każdej opasce, trójniku, reduktorze, zaślepki montażowe ( broki )
Płyn ubywa najczęściej w momencie kiedy silnik traci temperaturę, stygnie.
Masz dostęp do kanału ? Zdejmij osłonę i sprawdzaj wszystko co się da.
Potencjalnych podejrzanych jest bardzo dużo, jesli wyeliminujesz wszystkich to dopiero możesz wypowiedzieć słowo uszczelka.
Słowo uszczelka pod głowicą powinna być wypowiadana w ostateczności.

pompa wody musowo do wymiany, sprawdź czy przypadkiem oleju Ci nie przybywa. Uszkodzenia mogła ulec również chłodniczka oleju jak i sama chłodnica. Co do chłodnicy to nie zawsze jest tak, że płyn wydostaje się na zewnątrz. W A8 może oznaczać również przedostawanie się płynu przez chłodnicę do skrzyni biegów, był tu na forum taki przypadek.
Sprawdź 2 razy zanim podejmiesz decyzję bo wymiana węża czy opaski za kilka złotych jest bardziej opłacalna niż zwalanie obu głowic.

Truscik · Wysłany: 2016-02-03, 21:07

Ok, w sobote obmacam wszyskie wezyki reka podokrecam opaski i wszystko co sie da. Dam znac co i jak.

ernesto · Wysłany: 2016-02-03, 23:10

mmmat · Wysłany: 2016-02-04, 00:03

mi ciekło z takich wężyków koło termostatu co idą bodajże do alternatora, do wymiany uszczelek trzeba rozrząd rozbierać.

pepi · Wysłany: 2016-02-04, 06:23

Cytat:

możesz sobie narobić wtedy bigosu.
_________________

-za mocno dokręcona opaska może uszkodzić przewód gumowy <cicho>

Bugalon · Wysłany: 2016-02-04, 07:53

Jest recepta na cięcie węży - w sensie zeby nie ciąć ich opaskami. Trzeba kupować opaski SGB (na allegro czasami je opisuja jako SBG) i dodatkowo dobierać poprawnie rozmiar trójników do gazu. Od razu mowie ze trojniki 19/16/19 ma za male srednice i będzie ciąć węże zawsze. Trzeba kupować trójniki 20/17/20 lub 20/16/20 w zaleznosci od tego jakimi przewodami wodnymi gazownik pociagnal ciecz do reduktora.

Truscik · Wysłany: 2016-02-05, 14:34

Witam, dzis obejzalem kable i wydaje sie byc wszystko ok tylko od spodu nie ogladalem bo nie mam mozliwosci, w jedntm miejscu bylo tylko jak by mokro ale nie wiem za bardzo od czego te kable sa moze jak ktos wie to podpowie ? zdjecie zrobione od strony kierowcy za silnikiem.

I tutaj nie wiem od czego sa te ruraki ale na tej opasce bylo mokro i byla zachlapana pokrywa zaworow ale nie od pokrywy w dol tylko pokrywa i w dol silnika chyba to nie olej ?
Nie wiem czy to ma jakis zwiazek z chlodzeniem ?

Ale z ciekawosci odkrecilem korek od wlewu oleju do silnika i na korku byl bialy nalot tak samo na bagnecie, co to sie stalo ?
Słyszałem ze moze to tez byc ze silnik nie dogrzany bo z roboty do domu mam jakies 4 km, moze dla tego ? wczesniej tego nie zauwazylem tylko teraz.

Gość · Wysłany: 2016-02-05, 15:41

Truscik, Jak mało jexdzisz to może byc kondensat-przekulaj sobie 50km naraz i odkrec na chwile korek po tej jeździe i zobaczysz czy sie nalot zmniejszy-jak nie to masz problem