Forum Audi A8 Klub Polska [D2 95 4.2PB/LPG ] Wyciek oleju z silnika

mlody1206 · Wysłany: 2016-08-29, 17:46

U mnie identyczny wyciek, szpilka nad alternatorem poszła małą treszczotką, altek oddany na łożyska, kumutator, regulator itd. (wył jak cholera) . W 3 miesiące dodałem 8l oleju w końcu zwaliłem głowice i dałem do planowania.

Satyavan · Wysłany: 2016-10-06, 17:36

Też właśnie przerabiam wyciek w swojej, ciekło niejednoznacznie, uszczelki michy wymienione, ale wyszło jeszcze że leci z uszczelniacza wałka rozrządu (prawdopodobnie, bo sam jeszcze tego nie widziałem, zdaje się na relacje mechanika). I modlę się tylko, by na tym na razie poprzestało. <boisie>

tomaszos1983 · Wysłany: 2016-12-28, 13:19

Jarek1988 · Wysłany: 2016-12-28, 20:23

Niekoniecznie musi to świadczyć, że uszczelka jest ok. U mnie na przykład po dokręceniu głowicy jak były dodatnie temperatury na zewnątrz to nic nie leciało, jak niedawno przez parę dni było trochę więcej mrozu to zaczęło lecieć. U mnie dokręcenie pomogło na jakieś 6 miesięcy ale jak już leci z UPG to prędzej czy później trzeba zwalać głowice.

ernesto · Wysłany: 2016-12-29, 06:56

pepi · Wysłany: 2016-12-29, 07:31

dokręcają ludzie
i podobno im się to udaje nawet było to opisywane nie raz na forum
co prawda pachnie to drutem ale

kmicic-lt · Wysłany: 2016-12-29, 08:55

ernesto trza robic to z głowa

Ja miałem dokrecane przez naszego kolege forumowiczowego - mialem z nim debate na ten temat. Na 10 aut 8-miu pomoglo, ja akurat sie nie zalapale

.

pb41ns · Wysłany: 2016-12-29, 09:50

to tak samo jak byś chciał zacerować dziurawa skarpetki które są założone na noge, słaby pomysł co nie??? niektórzy by zdjeli skarpetke a większość by założyła nową pare, i tak jest w tym przypadku, nowa uszczelka i tyle

kmicic-lt · Wysłany: 2016-12-29, 17:00

Niekoniecznie - bo niestety te szpilki sie wyciagaja juz po tylu latach pracy, sam widzialem ze niektore byly podokrecane sila 40 Nm, a niektore prawie reka mozna bylo dokrecac. Jednemu pomoze drugiemu nie - zaszkodzic nie zaszkodzi. Nie wiadomo na jak dlugo pomaga takie dokrecenie, mysle ze to jest taka dorazna pomoc i odwleczenie czasu naprawy na jakis czas. Trzeba sie przygotowac na pozniejsza robote glowicy

pb41ns · Wysłany: 2016-12-29, 18:18

to nie lepiej odrazu zrobić niż ryzykować wypalenie dziury w bloku <bezradny>

kmicic-lt · Wysłany: 2016-12-29, 21:18

Tylko czemu miałoby wypalic od razu dziure w bloku przez dokrecenie srub - od razu czarny scenariusz <bezradny>

pb41ns · Wysłany: 2016-12-29, 21:45

sami twierdzicie że śruby były z momentem 40 nm dokręcone a niektóre wręcz palcami szły, czyli co?? głowica dużo za słabo przylega, a wtedy to już dużo nie trzeba

pepi · Wysłany: 2016-12-29, 22:04

dokręcać najwyżej szpilkę się urwie

to wtedy i tak trzeba czapkę rwać
a jak nie pomoże to też trzeba
Ale jak pomorze to ile kasiory w kieszeni ???

Georgy · Wysłany: 2017-02-06, 11:56

Witam po przeczytaniu tematu wiem mniej więcej czego się spodziewać, ale zapytam dla pewności.
Po wymianie oleju zaczęło lać z przodu silnika tylko przy działającym motorze, ale dość intensywnie, 200 km - 0,5 l ubytku. Tył silnika suchy na tyle ile widać głowice. Świeży olej spływa z jakiegoś miejsca nad drugą śrubą od przodu miski (2 licząc od strony alternatora). Widać też świeży olej po zdemontowaniu filtra powietrza. Cały alternator zachlapany i delikatnie przednia pionowa ścianka osłony silnika. Przed wymianą było ok. Od czego radzicie zacząć ?

I czy możecie polecić jakiegoś mechanika z podkarpacia albo okolic, który coś może wiedzieć o silniku i nie będzie płakał jak zobaczy auto ? <bezradny>

16522030_1329223050446931_79224311_o.jpg

Plik ściągnięto 97 raz(y) 203,33 KB

karol208 · Wysłany: 2017-02-06, 13:57

Może obudowa filtra niedokręcona?