Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI ] Syrena alarmu

Lakier · Wysłany: 2014-01-30, 08:36 **[D3 03 4.2MPI ] Syrena alarmu**

Gdzie się znajduję syrena alarmu w D3?

matii_m · Wysłany: 2014-01-30, 22:25

oo podłączę się i ja do pytania bo moja nie "wyje"...

Simone331 · Wysłany: 2014-01-30, 23:32

Kolego Lakier, proszę o zaktualizowanie swoich danych w profilu.

Kolejny temat zakładasz z TAGiem [D3 03 4.2MPI ] a w profilu cały czas widnieje inne auto.

Pozdrawiam
Simone331

shaqal · Wysłany: 2014-01-31, 00:03

Lokalizacja według etki:

danielos8 · Wysłany: 2014-01-31, 00:05

paweldzwo · Wysłany: 2017-03-02, 21:56

Witam drogich kolegów, mam mały problem o poradę w rozwiązaniu którego zwracam się z prośbą, mianowicie, błąd 01134 czyli syrena alarmu... , jednak robiąc testy wykonawcze w module komfortu syrena odzywa się prawidłowo, wymontowana, styki przeczyszczone kontaktem, założona, jednak nadal błąd pozostaje. Nie wiem czy wiązać to z ostatnim faktem rozładowania całkowitego aku, gdzie syrena ma swoje zasilanie i być może na rozładowanym aku włączyła się tak jakby ktoś odłączył zasilanie i działała dotąd dopóki miała prąd i wysiadły w niej ogniwa i stąd pojawia się teraz błąd....? Dobrze błądzę ? <bezradny>

dice111 · Wysłany: 2017-03-03, 09:40

Paweł - mam to samo i... temat olewam, bo działa, a wymiana na inną nie pomaga.
Błąd nie jest sporadyczny - wyskoczy zaraz po usunięciu. Żadnych nieprawidłowości w pracy syreny nie zauważyłem (mam dwie dobre).
Ten problem dotyczy nie tylko nas - jest umiejscowiona w tak durnych miejscu, że zalewa ją woda i być może to jest powodem.

paweldzwo · Wysłany: 2017-03-03, 10:53

Ja bym bardziej stawiał na padnięte ogniwa NI-MH które są wewnątrz,może to one generują problem, bo w końcu po odłączeniu zasilania syrenka nie będzie spełniała swojej roli, problem pojawił się zaraz po tym jak zostawiłem auto na światłach, wyciągnęło do zera akumulator, więc zapewne się załączyła i chodziła dopóki miała prąd a że ogniwa stare, teraz nie mogą się doładować i stąd błąd... to tylko takie moje domysły.

Najlepiej byłoby przełożyć syrenkę od osoby u której ten błąd nie występuje więc wtedy mielibyśmy pewność że to nie wina syrenki bo te kupowane używki mogą mieć tak samo padnięte ogniwa bo skoro leżą nie ładowane ....

Swoją drogą od tego czasu borykam się z rozładowującym się akumulatorem, postoi przez noc czy dwie i już auta nie odpalę a wcześniej musiał z dwa tygodnie postać żeby to mnie spotkało

dice111 · Wysłany: 2017-03-03, 11:21

Przejrzyj tematy dotyczące co kradnie prąd, albo podjedź do ASO, bo w VASie mają procedury co nie usypia, a patrząc po problemach na forum wyjdzie to najszybciej i najtaniej.
Nowa syrena to koszt koło 600 - 700 zł - dla błędu przy skanowaniu nie ma to żadnego sensu.
Być może po drugim lifcie coś w niej poprawiono z literką C.

paweldzwo · Wysłany: 2017-03-03, 15:17

Nie wiem czy moja teoria się nie broni, bo na zamkniętym i uzbrojonym aucie po odłączeniu klemy syrenka odzywa się na pół sekundy i koniec jej krzyczenia po podłączeniu klemy krzyczy jak oszalała czyli jej wewnętrzne zasilanie jest do niczego, i to może ten powód czyli puste wewnętrzne ogniwa powodują że pojawia się błąd nie do skasowania.... <amasz>

Tym bardziej że wcześniej wielokrotnie skanowałem auto i żadnego błędu nie było, dopiero po tym fakcie jak zostawiłem auto na światłach i wyciągnęło prąd z aku a więc musiała się samoczynnie włączyć syrenka i krzyczała dopóki miała prąd...

drago_o · Wysłany: 2017-03-03, 15:20

Ale ona ma wewnętrzne zasilanie? Czytałem o specjalnym kondensatorów pod siedzeniem pasażera, który zasilą właśnie wszystkie systemy bezpieczeństwa i syrenę również. Ale może coś źle wyczytałem. Za dużo informacji na raz to mogłem coś pomylić.

paweldzwo · Wysłany: 2017-03-03, 16:13

Na 100% ma swoje zasilanie, jest nawet na obudowie syreny jakie ma ogniwa NI-MH

dice111 · Wysłany: 2017-03-03, 22:20

Sprawdzę w przyszłym tygodniu z nową syreną z drugiego liftingu co wykluczy 100% samą syrenę, to dam Ci znać.

paweldzwo · Wysłany: 2017-03-03, 22:27

Z pewnością jeśli sprawdzimy z nową to temat będzie ogarnięty, ale moim zdaniem to musi być przyczyna bo w końcu z jakiegoś powodu ten błąd się pojawia.

Zerknąłem pobór prądu i pobiera po kilkunastu sekundach, na zamkniętym ryglu tylnej klapy zaledwie 0.03-0.04A, po tym jak pstryknie coś w module zarządzania, także wykluczam że coś zjada prąd, chyba jednak załatwiłem aku w którym dobry miesiąc temu skończyła się gwarancja:( 600zł poszło.... <bezradny>

Mogę do testu podłączyć 78Ah? aby zobaczyć czy jego auto nie wykończy?

dice111 · Wysłany: 2017-03-08, 20:48

Syrena z numerem C nie pasuje, lub uszkodzona w co raczej wątpię, bo nowa. Kable w kostkach zamienione, ale nie działa poprawnie. W każdym razie, przy okazji jej wymiany problem został rozwiązany - ułamana wtyczka + przewody plus i masa ledwo przewodziły. Po poprawieniu wiązki i zalutowaniu nowej wtyczki błąd 01134 udało się skasować i już nie powrócił na starej syrence.