Ogłoszenie 

części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy sportwheels.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl


Poprzedni temat «» Następny temat
[D2 00 3.3TDI ] Po małym remoncie nie moża odpalić auta  
Autor Wiadomość
mus102 
Moje A8


Rocznik: 2003
Silnik cm3: 3,2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: VW Phaeton
Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 217
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2016-04-13, 20:47   

Poważnie mam dosyć... Koszt części przewyższa wartość auta, a h.j wie co tam jeszcze wyskoczy... Diesla mi się zachciało... Pierwszy i ostatni
 
 
adrian949
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-13, 20:48   

Taniej chyba by swap kosztował na 4.2.
 
 
mus102 
Moje A8


Rocznik: 2003
Silnik cm3: 3,2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: VW Phaeton
Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 217
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2016-04-13, 20:51   

Najprościej to to będzie sprzedać i po problemie... Zobaczymy co się tam okaże z tym.
 
 
adrian949
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-13, 21:13   

Oby nie pochłonęło to auto już za dużo kasy, i było wszystko OKI
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-13, 21:43   

tu klekot to swap na 3.0 tdi :)
 
 
ernesto 
Moje A8



Rocznik: 1996
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic 5HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Ernest
Jeżdzę: A8 D2 S-line
Pomógł: 100 razy
Wiek: 40
Dołączył: 06 Wrz 2011
Posty: 3502
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2016-04-14, 05:59   

Ale nie wiń auta bo ono nie jest tu niczemu winne. To nie jego wina, że serwisowali go ludzie co się nie znali na robocie.
Stąd te wszystkie koszty. Gdybyś na samym początku pojechał do właściwego gościa to byś już zapomniał o problemie. Moje jest takie zdanie.
Człowiek popełnia błędy i niestety na błędach się uczy. A z tego co widzę i czytam problemem tu było to, że ktoś Ci naobiecywał gruszki na wierzbie a okazało się, że zamiast gruszek rosną chwasty.
Teraz już mówi się trudno. Kasa poszło i jej nie odzyskasz. Choć na upartego można powalczyć z wcześniejszymi mechanikami o niekompetencje. Ale to długa walka. I musiałbyś mieć wszystko dokumentowane.
To mechanicy zrąbali sprawe a nie samochód. To tak jak byś poszedł do lekarza z chorobą płuc a ten by Cię leczył na przeziębienie.
Śledzę uważnie temat i widzę, że chłopaki sobie nie radzili. Musisz być cierpliwy niestety. A pieniądze ... no cuż są potrzebne. Raz są raz ich nie ma, a wiadomo dobrze by było gdyby były cały czas.
Ale w takiej kwestii czasami dobrze jest wydać tą złotówkę więcej by auto mogło wrócić na drogę.
Przykro mi bardzo, że musiałeś tak długo walczyć, tak wiele Ci obiecywali i dawali nadzieję lekarze co z zawodu powinni pracować w ZUMie i zbierać śmieci w parku.
Szeryf robi co może i widać, że wie co robi. A najgorsze jest oddawanie auta do mechaników którzy mają wiedzę, mają programy, kable, klucze, szyldy, lampiony, ekspres do kawy a nie potrafią trzymać klucza w rękach i nie posiadają praktyki.
Oczywiście człowiek uczy się na błędach ale nie można uczyć się na pojazdach klientów a potem ciągnąć z nich kasę bo się nie udało.
Szczerze jesli Szeryf ogarnie Ci to auto i przejedziesz się nim to zapomnisz o tych wydanych pieniądzach i spojrzysz na to inaczej. Że masz wspaniałe auto które jest Twoje i uratowałeś je od przetopienia. A sprzedaż jego nie zwróci Ci pieniędzy.
To są auta którym mówisz słowa ( ślubuję ci miłość, wierność oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci. )

Powodzenia :)
_________________
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Ernesta.

Administratorzy, moderatorzy i klubowicze.

 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-14, 16:46   

Dobra byłem widziałem-te auto to tragedia. Silnik złom,kompresja wali dołem aż miło,przebieg lekko z milion ma.
Ktoś wcisnał niezłą mine. Jak napisałem-SWAP,wymiana silnika albo na cześci.

Nie wiem jak głupim trza byc mechanikiem żeby nie sprawdzić tak prostej rzeczy gdy przecie juz były zwalane główki-predzej to było naciąganie naiwnego.

Praswda jest jak napisał Erni że jak by trafiło do Pawła wczesniej uniknął by wlasciciel niepotrzebnych kosztów.
 
 
szybki-ens 
Moje A8


Rocznik: 2004
Silnik cm3: 2400
Skrzynia: Automat
Zasilanie: ON
Imię: Kamil
Jeżdzę: Volvo S80
Wiek: 35
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 118
Skąd: Północ
Wysłany: 2016-04-14, 20:31   

jak czytam twój temat to szczerze Ci współczuję. Nie chciałbym się znaleźć w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że jakoś z tego wybrniesz i jeszcze będziesz cieszył się z jazdy tym samochodem. Chociaż będzie to raczej trudne po tylu perypetiach. Powodzenia i się nie łam!!
 
 
szeryfisch 
Moje A8


Rocznik: 1988
Silnik cm3: 6600
Skrzynia: AOD
Zasilanie: ON
Imię: Paweł
Jeżdzę: 1978 Lincoln Continental
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-04-14, 22:18   

Zdjeta lewa główka. Głowica ok, oprócz urwanej swiecy na 8 cylindrze.

Blok silnika tragedia. Cylinder 5 nosi slady korozji na całej długosci, cylinder 6 rysy na dole, cylinder 7 korozja u góry i rysy na długosci. Ogolnie po zalaniu benzyna cylinder 5 i 6 przepuszcza do miski w ciagu 5-10min.
Jesli ten silnik pracował przed naprawami to znaczy, ze po zdjeciu głowic cylindry nie zostały zabezpieczone i złapały korozje.



_________________
Masz problem z autem? Zapraszam:
Magnice ul.Kwiatowa 1
10km od Wrocławia
 
 
VAGowner 
Moje A8


Rocznik: 1997
Silnik cm3: TDI
Skrzynia: manual DQS 6b
Zasilanie: ON
Imię: Jac
Jeżdzę: A8 D2, A80 B4 1Z+
Pomógł: 10 razy
Wiek: 55
Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 483
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2016-04-15, 07:47   

Pseudomechanik, który tak zapuścił silnik podczas remontu nie zasługuje nawet na miano "kowala" i powinien zostać napiętnowany, tak aby inni nie nadziali się na jego "wyczyny".
Dla autora tematu proponuję wpis w dziale "Odradzam".
_________________

 
 
Bugalon 
Moje A8


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic 5HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Wojtek
Jeżdzę: D2
Pomógł: 24 razy
Wiek: 46
Dołączył: 26 Gru 2013
Posty: 789
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 2016-04-15, 07:53   

Dół kompletny na allegro mozna kupic za 2k z wysylka. Jest nawet gosc co sam blok sprzedaje za 600. Kwestia podjęcia teraz decyzji jak do tematu dalej podchodzic. Tulejować całość tez mozna bo nadwymiarowe tloki to chyba nie do dostania .......

Ja bym szedł w cały dół silnika z innego auta. Będzie najtaniej a jak blok dobry to powinno hulać aż miło.
_________________
Pozdrawiam Bugi

"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
 
 
mus102 
Moje A8


Rocznik: 2003
Silnik cm3: 3,2
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB
Imię: Krzysztof
Jeżdzę: VW Phaeton
Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 217
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2016-04-15, 08:07   

VAGowner napisał/a:
Pseudomechanik, który tak zapuścił silnik podczas remontu nie zasługuje nawet na miano "kowala" i powinien zostać napiętnowany, tak aby inni nie nadziali się na jego "wyczyny".
Dla autora tematu proponuję wpis w dziale "Odradzam".


Mechanik który to robił oczywiście nie ma sobie nic do zarzucenia, twierdzi, że cylindry i tłoki były zabezpieczone przed wilgocią, zrobiłem nawet kilka zdjęć, że faktycznie były zamazane tylko kiedy...

Oczywiście umywa ręce.

[ Dodano: 2016-04-15, 09:11 ]
Bugalon napisał/a:
Dół kompletny na allegro mozna kupic za 2k z wysylka. Jest nawet gosc co sam blok sprzedaje za 600. Kwestia podjęcia teraz decyzji jak do tematu dalej podchodzic. Tulejować całość tez mozna bo nadwymiarowe tloki to chyba nie do dostania .......

Ja bym szedł w cały dół silnika z innego auta. Będzie najtaniej a jak blok dobry to powinno hulać aż miło.


Cóż mogę powiedzieć, wstępną decyzję już podjąłem.... Ja to auto chce... Ono ma jeździć.

Nie mam takiej wiedzy, boję się kupować z allegro, już kupiłem komplet wałków wraz z całą hydrauliką, miało być git a okazało się, że sklep dał popychacze z 2.5tdi. I od tego się zaczęły cuda.

Teraz w ciemno kupić dół silnika? Też nie wiadomo w jakim stanie.

Muszę poznać koszty ewentualnej inwestycji, co proponuje Paweł, ile mnie to może kosztować i wtedy pomyślimy...

Niech wypowie się Paweł, wkoncu u niego stoi reszta mojego auta. <bezradny>
 
 
drago_o 
Moje A8



Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3936
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: ON
Imię: Karol
Jeżdzę: A8 D3
Pomógł: 184 razy
Wiek: 34
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 6725
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2016-04-15, 08:13   

Jak tak poczytałem to aż chce mi się powiedzieć.

A8 to jest auto, które ma duszę. O tę dusze trzeba dbać w sposób szczególny i nie oddawać do byle mechanika co 1.6 w fordzie na codzień robi. Na pewno czujesz się zrażony do fury ale myślę, że jeśli jeszcze zdecydujesz się kiedyś na A8 to na pewno nauczyłeś się jednej rzeczy o tym wozie. Nie należy próbować na nim oszczędzać. Od razu robiąc dobrze i czasem drożej, wyjdzie znacznie taniej :) Nie poddawaj się kolego. Szeryfisch ma opinie jednego z najlepszych dla naszych gadzin i na pewno da radę go ogarnąć tak jak powinno to być zrobione. A jak już nadusisz pedał gazu do oporu po autostradzie to banan wróci tam gdzie powinien :D
_________________
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
 
 
Bugalon 
Moje A8


Rocznik: 1998
Silnik cm3: 4.2
Skrzynia: Tiptronic 5HP24
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Wojtek
Jeżdzę: D2
Pomógł: 24 razy
Wiek: 46
Dołączył: 26 Gru 2013
Posty: 789
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 2016-04-15, 08:46   

Jak na to patrze z perspektywy czasu, to wychodzi na to, że gdyby sklep dal popychacze z 3,3 TDI to pewnie i silnik by nie był w ogole rozbierany i nic by tam nie skorodowało od stania tygodniami pod chmurą. Nawet mechanik z dupy wziety by to poskladal i jakoś by jeździło trzymając kompresję.

Reasumując - bardzo przydatny jest sprawdzony sprzedawca cześci, który wie co sprzedaje (na allegro tacy nie występują według mnie) dlatego dziwię się, że nie skorzystałeś z usług Michała (naszego forumowego dostawcy). Cenę by dał podobną pewnie do tego co na allegro a byś miał już dawno problem z głowy. A tak to zwalone i zregenerowane glowice (zupełnie niepotrzebnie pewnie) a do tego zniszczony blok przy okazji domowych napraw ..... niezle.
_________________
Pozdrawiam Bugi

"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
 
 
Gość
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-15, 08:51   

Remonty na uzywanych częściach z allegro to chyba najgorsza opcja. Nie dostaniesz gwarancji że blok czy dół beda sprawne a jak paweł poskłada i nie bedzie to jechało to i tak musisz mu za prace wtedy dać PLNy. Warto ryzykować? Moim zdaniem nie.

Mozliwości remontu tego silnika sa mocno ograniczone względem benzynek-niestety tak to jest.
W Auto wg mnie trza dołozyć JESZCZE 15-20tyś.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

opony samochodowe felgi - sklep internetowy sportwheels.pl
części samochodowe ucando.pl części samochodowe iparts.pl części opon

Prywatność.