Forum Audi A8 Klub Polska [D2 01 4.2PB/LPG ] Dymienie

ernesto · Wysłany: 2015-03-12, 07:51

A od jakiego czasu ubywa Ci tego płynu ? Może po powrocie do normalnego układu czyli po odpięciu reduktora coś zostało nie tak zmontowane.
Opaski ślimakowe lubią być wrednymi stworzeniami. Czasami wydaje się ze jest dociągnięte a ona po chwili przeskoczy na gwincie i pojawia się nieszczelność na przewodzie.

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-12, 21:12

Płynu ubywa od ponad 2 lat żaden mechanik nie znalazł wycieku. Reduktory sam wykrecilem i nic dalej ubywa pod autem śladów nie ma żeby gdzieś kapalo.

tutenhamon · Wysłany: 2015-03-13, 08:06

Skoro nie ma wycieku to są dwie możliwości : 1 to ssa gdzieś z pod uszczelki i tu będziesz miał słodka wodę w wydechu ,a 2 to gdzieś w okolicach nagrzewnicy sączy się delikatnie i tu miał byś małe problemy z parowaniem szyb .

Gość · Wysłany: 2015-03-13, 08:57

Bugalon · Wysłany: 2015-03-13, 08:58

Na kroccu chlodniczki oleju tez sie wydaje ze tam olej kapie - tylko to nie olej a płyn

Gość · Wysłany: 2015-03-13, 12:35

Jedno i drugie zazwyczaj jak u mnie.

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-13, 21:57

ale dywaniki gdzie beda mokre? bo wlasnie dziwilo mnie kiedys to ze od strony kierowcy mialem mokra ale nie tam pod pedalami tylko tu na srodku ale czy to to nie wiem bede musial szukac a jak nie znajde to chyba uszczelki najgorsze ze nie mam takiego ogarnietego mechanika.

Gość · Wysłany: 2015-03-14, 00:21

Podnieś przednie dywaniki i obadaj co pod nimi sie dzieje

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-21, 19:58

A więc tak w środku sucho i auto jak się nagrzeje to w trakcie jechania nie dymu ale tylko postuj na światłach i tym mechanik twierdzi że albo uszczelka albo pęknięta glowica nawet jak było powyżej 10 stopni to dymilo.

CINEK · Wysłany: 2015-03-21, 20:22

u mnie jak i pewnie u większości tez w trakcie jazdy nie dymi tylko jak auto stoi. Ja juz mówiłem ja ruszam to Ci za mną nic nie widzą taki dym

... teraz jak się troche cieplej zrobiło to koło 10°C też mi dymiło, ale już dużo mniej. Mysle że jak temperatura wskoczy na +15°C to przestanie dymić.

Mi wody delikatnie ubywa bo chłodnica jest nieszczelna, ale narazie to zostawiam, bo dolewam może 1L na 5000km...

ernesto · Wysłany: 2015-03-21, 23:06

fotki, filmik, zapodaj tego dymienia.

Szczerze, jaja będą jak się okaże że nie masz katów lub to normalny objaw a mechanik naciągnie Cię na remont głowic.

Zapodaj filmik niech osoby które żyją z tym na co dzień ocenią niż ktoś kto widzi osiem garczków raz na ruski rok

kmicic-lt · Wysłany: 2015-03-22, 00:04

Dymi bo musi dymić - zalezy kolego jaka jest wilgotność w powietrzu. U mnie jak jest zalóżmy 10stopni i mglisto to dymi na postoju, a jak jest 10 stopni i sloneczko bezchmurnie jest ok, mało co. Nie szukaj na przymus w aucie nie wiadomo czego, bo w koszta popadniesz.

Gość · Wysłany: 2015-03-22, 11:19

Jeszcze pozostaje kwestia wody w wydechu która raczej po zimie zalegac musi,szczególnie jak ktos nie robi mega tras.

Kolmax1992 · Wysłany: 2015-03-22, 11:24

U mnie też dymi

jak jest parę stopni na minus i samochód postoi parę minut to z tyłu widać biały dym jakby para wodna i ciągnie się na wysokość około 4 metrów ;D
Robię krótkie trasy 20 dziennie...

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-22, 15:17

Ale płynu ubywa z 500 ml na sto a wycieku nie widać zaraz pójdę zrobić zdj i wrzuce.