Forum Audi A8 Klub Polska [D2 01 4.2PB/LPG ] Dymienie

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-23, 21:01

no normalne to nie jest napewno a to UPG co to bo nie rozumiem? jak sie nagrzeje to ok wszyskto.

CINEK · Wysłany: 2015-03-23, 21:05

UPG - uszczelka pod głowicą

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-23, 21:07

dzieki to musze chyba ruszyc te glowice a nie dawno rozrzad robilem i znowu wydatek

CINEK · Wysłany: 2015-03-23, 21:11

Współczuje , bo przerabiałem to u siebie jak mi jeden zawór wygięło, bo mi łańcuch na wałkach przeskoczył...i koło 3000zl poszłoooo ;(

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-23, 21:17

to gdzies tyle mechanik mi powiedzial za zrobienie tego to wychodzi na to ze juz z tym jezdze odkad kupilem auto czyli 2 i pol roku bo odrazu plynu ubywalo .

ernesto · Wysłany: 2015-03-24, 06:52

Teraz dokładnie widać że faktycznie jest coś nie tak.

mariuszjp100 · Wysłany: 2015-03-25, 15:27

Trudno będzie trzeba to zrobić i już.

CINEK · Wysłany: 2015-03-25, 15:50

tak szczerze mówiąć to nie wiem czy np. nie taniej będzie znaleść drugi silnik z "małym" przebiegiem, na który będzie gwarancja, choć po wymianie uszczelek jesteś pewien że jest wszysko nowe

ernesto · Wysłany: 2015-03-25, 16:05

Loteria, wszystko się okaże co będzie po zdjęciu czapek. Jesli opłaci się robić to lepiej zrobić ale oczywiście zgodnie ze sztuką. głowice do sprawdzenia podstawa czy nie ma pęknięcia. Przy takiej operacji lepiej oczywiście rzucić nowe gumki zaworowe. Zweryfikować gniazda itp.
Przekalkulować wszelkie za i przeciw. Jeśli okaże się nieopłacalne to szukać motorowni.
Ja stałem nad takim pytaniem ale niestety mojego nie opłacało się robić ponieważ jedna głowica do wymiany i blok silnika.

tutenhamon · Wysłany: 2015-03-26, 10:41

Tak tak Ernest ma racje ,głowice do planowania , uszczelniacze , gniazda , może jakieś zawory, nowe uszczelki a potem cieszyć się z bezawaryjnej eksploatacji . Z wymiana rozrządu mnie kosztowało to ok. 4 200 pln.

pepi · Wysłany: 2015-03-26, 12:38

nie opłaca się robić !
no chyba że motor był wcześniej bdb
trup zawsze będzie trupem

Gość · Wysłany: 2015-03-26, 14:01

Szkoły są dwie. Robić komplexowo wtopić worek kasy i się cieszyć latami albo szukać używki.

Wiem z własnego doświadczenia że wtopiona z głowa kasa nie bedzie nam przysparzała potem palpitacji serca i łez. Ale nie każdego stać,czasami też trafiaja się rodzyneczki z dobrymi silniczkami ale to rzadkość.

pepi · Wysłany: 2015-03-26, 19:16

Mój znajomy ma warsztat dobrze z sobą żyjemy to nie krytykuję jego podejścia
ale średnio co dwa trzy miesiące trafia rodzynek

że poszło dwa worki tej kasy i jest kupa .
Zasada jest taka jeśli remont zakładany jest w okolicach nowego innego motoru
a wcześniej motor nie był wysokich lotów to się zmienia motor .
Bo zmiana uszczelniaczy czy remont głowicy nie naprawi nam dołu motoru
pomijam już jakość podzespołów użytych do naprawy .
Chyba że ktoś lubi paść mechaników

jak to mówią nie mi się trafi to ktoś inny zarobi

Solidarność zawodowa <amasz>

turntablerocker · Wysłany: 2015-03-26, 19:31

Ale ciężko trafić dobry silnik

CINEK · Wysłany: 2015-03-26, 19:39

A gdzie tam ciężko

szukajcie a znajdziecie powiadają

ile ofert silników w całkiem dobrym stanie tu na forum już było, np. od Adriana, albo pepi, sam ostatnio linka dawałeś do jakiegoś fajnego motoru....kuźwa był w cenie regeneracji mojej głowicy i nastawnika razem

i to tu na miejscu w łodzi...

Raz znalazłem silnik z przebiegem niecałych 200tysi (udokumentowane) no i sprzedawca dawał bodajże 6miesięcy gwarancji, a to moim zdaniem w zupełności wystarczy aby zobaczyć czy silnik trup