Forum Audi A8 Klub Polska [D2 98 4.2PB ] Pompa paliwa- nie działa po wymianie.

szeryfisch · Wysłany: 2012-02-27, 22:54

Z połowa zbiornika jezdzic nie sztuka. Zepnij poslady i dociagnij do rezerwy to zobaczymy czy pompa za 145zl daje rade.

mdamian · Wysłany: 2012-02-27, 23:00

szeryfisch, hehe wiem że nie :mrgreen: :mrgreen:
Muszę ją w kosz wrzucić ponieważ jeden pseudo-mechanik rozwalił mi stary kosz ale już nie raz zaciągała powietrze i dalej śmiga , złego słowa na nią nie powiem :mrgreen: :mrgreen: rezerwę mam jedną kreskę przed 1/2 zbiornika :mrgreen: :mrgreen: Zrobi się cieplej to kosz wrzucę i pogadamy . :mrgreen:

Nie dziwko że policja złapała złodziei bo im się paliwo skończyło na skrzyżowaniu :mrgreen: :mrgreen: LPG nie było PB 1/2 zbiornika to można na PB pośmigać :mrgreen: :mrgreen:
A tu zonk :mrgreen:

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-02-27, 23:03

Pompa za 160 zł może być całkiem zła.
PROBLEM POZOSTAŁ!
Niestety, wczorajsze odpalenie i praca przez blisko 10 minut na wolnych obrotach i koniec. Od wczoraj nie jeździłem, przed chwilą odpaliłem, auto pochodziło 10 minut i umarło. Dolewka 10 litrów (jest już 3/4 baku), 10 minut równomiernej pracy i zgon.
W mojej ocenie winę ponosi za to:
1. Kiepska pompa;
2. Błąd montażowy (czy jest możliwe osadzenie dna kosza w łożu w baku i skręcenie go długą szpilką do mocowania w baku jednocześnie nie trafiając króćcem ssawnym kosza w ten lejek od przewodów paliwowych w baku?);
3. Wadliwe uszczelki, np. oring wlaśnie tego króćca lub inne.

Pęknięty przewód paliwowy raczej wykluczam- silnik nie pracowałby w ogóle lub nierównomiernie.

Czy któryś z kolegów z Łodzi z doświadczeniem zechciałby zerknąć na to? Być może kupię kamerkę internetową i zerknę co tam się dzieje.

Pomocy! ;-)

TROLU · Wysłany: 2012-02-27, 23:07

Nie wiem czemu ale zawszę wolę kupić używkę ( pomimo ryzyka ponownego zepsucia się ) niż najtańszy nowy zamiennik , oczywiście mówię o elementach typu właśnie pompa paliwa , czy wspomagania czy coś..

szeryfisch · Wysłany: 2012-02-27, 23:07

Jesli masz 3/4 baku to kosz jest zalany od gory wiec pompa ma za zadanie pchac paliwo w silnik.
Stawiam na wadliwą pompe lub błąd montazowy. Nie pomyliłes polaryzacji przewodów na pompie?

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-02-27, 23:11

Nie. Zaciski oczkowe są różnej wielkości tak jak i śruby, na które są nakręcane. Założyłem tak jak było (choć da się je założyć odwrotnie).

johnmark · Dodano: 2012-03-04, 14:56

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-03-04, 17:59

Czy jest możliwe, żeby osadzić kosz równiutko w tym uchwycie w baku, skręcić długą szpilkę mocującą, koszt idealnie przylega do otworu w podłodze bagażnika, a JEDNOCZEŚNIE NIE TRAFIĆ KRÓĆCEM SSAWNYM KOSZA W LEJEK W BAKU?
Objawy są jednoznaczne- pompa i silnik pracują w porządku każdorazowo po zalaniu przez wlew jakiejkolwiek ilości paliwa, które napełnia kosz (to ok. 0,4litra) i gdy paliwo to zostaje wypalone z kosza, wszystko gaśnie.

Pompa nie jest zarżnięta, powtarzam- po zalaniu świeżej porcji paliwa zaskakuje momentalnie i pracuje.

[ Dodano: 2012-03-04, 18:03 ]
Wygląda na to, że po wyczepraniu się paliwa z kosza (co trwa zaleznie od obciązenia silnika od 7-15 minut) pompa nie ssie paliwa z baku.
Tu chyba trzeba szukać przyczyny, oczywiście- znane sa mi przypadki, ze pompki nie tłoczą gdy są rozgrzane...

szeryfisch · Wysłany: 2012-03-04, 20:21

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-03-11, 21:52

Auto w warsztacie (jednym z bardziej ogarniętych w regionie).

[ Dodano: 2012-03-13, 11:43 ]
Założona pompa VDO SIEMENS.
Montaż: Serwis Audi VW SEAT LOTUS, Łódź, Przybyszewskiego.
Chodzi jak skórka na kutasku.

michalv20 · Wysłany: 2012-04-01, 10:59

Ja miałem pompę kupioną nową w aso tylko u poprzedniego właściciela ktoś ją źle założył i jak dochodziło do połowy baku przestawała podawać paliwo. Po wyjęciu i zamontowaniu jej na nowo paliwko ubywa prawie do końca.

szeryfisch · Wysłany: 2012-04-01, 12:29

PIPPEN · Wysłany: 2014-07-29, 20:29

Nadaje się każdą o identycznej konstrukcji ja się 2 dzień męczę aby trafić wodzikiem z boku kosza do otworu. W instrukcji pisze jak byk że jak nie trafisz to pompy strumieniowe nie będą działały i silnik będzie miał brak paliwa. Tam gdzie pisze o 5 litrach paliwa to sposób prsetestowania ma też sruba złapać w palcach bez oporu i po 12 godzinach ma odpalić bez problemu wtedy masz dobrze założone-ale to na prawde ciężka sztuka. <jezu>

SenatorS8 · Wysłany: 2014-07-30, 06:14

Kurcze mi sie ta sztuka udala za pierwszym razem bez problemu ,Potem gdy joz wymienialem pompe to rowniez zadnego problemu nie bylo.
Jedynym dziwnym zjawiskiem ktore tylko raz odnotowalem bylo bledne wskazanie paliwa.Stad moja niepotwierdzona teoria ze jesli wyciagasz pompe/lewy plywak i wlaczysz zaplon albo adlaczysz akku a w zbiorniku bylo paliwo to licznik cos pokreci i zafalszuje odczyt.U mnie pokazywal ponad minimum (nie palila sie rezerwa a w zbiorniku byla susza( to bylo wlasnie po wymianie pompy na ponad pol stanu paliwa i kmbinowaniu z stacyjka oraz akumulatorem)Wiec po tej sytuacji na pustym zbiorniku ponownie odlaczylem akku ,przekrecalem zaplon i po ponownym podlaczeniu wskaznik pokazal zero i kontrolka rezerwy.Zatankowalem i teraz wskazuje jak powinien

PIPPEN · Wysłany: 2014-07-30, 07:09

Wymieniacie tą pompe na pustym zbiorniku czy jak mam pół zbiornika to się coś stanie ??? bo tłumaczyłem tą instrukcję i tam coś pisze o pustym i że potem wlać 5 litrów i zrobić ok 10 km na jeżdzie testowej.