Forum Audi A8 Klub Polska [D2 98 4.2PB ] Pompa paliwa- nie działa po wymianie.

rollo_tomasi

Witam kolegów.

Mam problem po wymianie pompy paliwa. Stara pompa, niewymieniana od nowości skończyła żywot wskutek jazdy na rezerwie. Prąd do pompy dochodził, wieszała się, czasem działając a czasem nie.

Zakupiłem włoski zamiennik pompy identyczny z wyjętym z kosza- jest mały króciec na dole, wymiary idento.

Po założeniu pompy w koszu i zmontowaniu kosza, po włączeniu zapłonu raz po raz 10 razy, żeby napełnić układ słychać jak pompa najpierw tłoczy powietrze, następnie napełnia się paliwem. Po tych 10 cyklach silnik odpala, pompa pracuje cicho- po 2 minutach pompa zaczyna pracować głośniej, silnik traci obroty i gaśnie, po czym już nie chce zapalić.

Jeśli jednak włączę i wyłączę zapłon znowu 10-15 razy, silnik jak poprzednio zapala, pracuje przez minutę dwie i gaśnie,

Paliwa w baku jest 40%.
Nie wymieniłem uszczelki na plastikowym króćcu kosza który wchodzi w lejek znajdujący się w baku (lejek, do którego podłączone są przewody paliwowe rozprowadzone na dnie baku).
Pompę jak i kosz instalowałem bez lusterka, bez podglądu przez drugi otwór w baku- ten z lewej strony bagażnika.

Co mogłem zrobić nie tak i co jeszcze mogę zrobić bez demontażu pompy po raz trzeci?
(sprawdzałem sposób montażu dwukrotnie)

Prosze o pomoc i sugestie, a może jest ktoś z Łodzi, kto ma ten temat w małym palcu i mógłby mi pomóc osobiście- rzecz jasna zapewniam odpowiednią wdzięczność

Tel. 511 555 514
email tzoltaszek@o2.pl

mdamian · Wysłany: 2012-02-26, 14:34

zalej go do pełna żeby pompa paliwowa się odpowietrzyła , jeśli wszystko masz faktycznie dobrze złożone to nie powinno być problemu , wygląda to tak jak by pompa nie łapała z wężyków od rezerwy paliwa .

tomek87g · Wysłany: 2012-02-26, 16:06

dobrze Damian radzi
dolej sobie paliwa

bo widze ze kolejna ósema bedzie jezdziła z pełnym bakiem

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-02-26, 16:22

Po zalaniu mówicie, że będzie działało, ok- to nadal najtańsza opcja zalać na full, ale dlaczego pracuje przez 2 minuty po 15 krotnym załączeniu pompki zapłonem i gaśnie, jakby wypaliła paliwo z samego dna kosza?

skipper · Wysłany: 2012-02-26, 17:01

W mojej D2 składaliśmy pompkę parę razy,nawet nie pamiętam ile bo nie chciało działać,fakt jest bezsporny że po wymianie należy wlać troche paliwa do baku aby zalać kosz,natomiast złożyć to dobrze nie zawsze się udaje za pierwszym razem.

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-02-26, 18:34

Przecież wlewanie paliwa poprzez wlew nie powoduje zalanie kosza w srodku tam, gdzie jest pompa, a jedynie powoduje zanurzenie kosza w benzynie.

Czy można przyjąć, że to pomoże- zwróćmy uwagę na to, że w baku jest teraz 45% paliwa, jakieś 40 litrów.

mdamian · Wysłany: 2012-02-26, 19:11

przed założeniem kosza i pompy do baku zalałeś kosz i pompę paliwem ??
Jak nie to może się sama zapowietrzać . Dolej paliwa i wtedy ewentualnie pisz że dalej nie chce jeździć ;-)

TROLU · Wysłany: 2012-02-26, 19:14

Dokładnie jak mówią koledzy miałem identyczny objaw

Pompka paliwa wyjęta ponownie zalana pompka i kosz paliwem i działa

szeryfisch · Wysłany: 2012-02-26, 20:26

Masa · Wysłany: 2012-02-26, 20:38

Ja przerabiałem pompy w moich poprzednich dwuch ósemkach i zawsze cos spierdzieliłem i musiałem miec grubo ponad polowe baku zeby to śmigało naszczescie w tej mam okey ale dbam zeby było paliwa wiecej,takze tak jak poprzednicy wiecej PB i powinno pomóc

tomek87g · Wysłany: 2012-02-26, 20:42

koledzy a ja widze ze kolega rollo tomasi jest tak mądry ze nasze rady mu nie potrzebne i olewa je, a po ostatniej wypowiedzi to widac tylko ze jak pompe wymieniał to nawet sie za bardzo nie przyjrzał jak bak jest zrobiony

rollo_tomasi · Wysłany: 2012-02-26, 21:06

Dolałem paliwa, tak jak radziliście.
Była to dobra rada i dziękuję za nią. Nalełem jak kazaliście dodatkowe 15 litrów.
Auto odpaliło i chodziło przez 7 minut, co przy wcześniejszych próbach było wynikiem nie do osiągnięcia, więc zgasiłem je i od jutra pozostaje teraz obserwować, czy przy napełnieniu baku poniżej połowy (teraz jest 65%) przestaje to działać czy działa dalej.

Niestety, pompa jest tanim zamiennikiem- zapłaciłem za nią w hurcie 160 zł (cena detal 200) w komisie i sklepie jednocześnie w Zgierzu ul. Śniechowskiego.

Zwróciłem uwagę na konstrukcję baku, mocowań i łoża dla kosza w baku i na koszu i dołożyłem starań, by wszystko złożyć jak należy, niestety, rozum mi się skończył ;-)

Zawsze słucham rad ludzi mądrzejszych od siebie, bez urazy.
Jakby co, odezwę się jeszcze.

Dziękuje!

szeryfisch · Wysłany: 2012-02-26, 21:50

No wiec tani zamiennik kosztuje w okolicy 350zl. I generalnie chodzi o to aby pompa robila cisnienie tam gdzie zasysa - wiem ze to dziwne ale tak mam byc

Czyli to co zalozyles nie powinno dzialac.

daro72 · Wysłany: 2012-02-26, 21:54

Widzisz dobrze mówiłem Ci przez telefon abyś dolał paliwa ponad połowę baku. Ja podczas montażu pompy miałem już ponad połowę baku. Jeśli poskładałeś wszystko dobrze to powinna śmigać.

mdamian · Wysłany: 2012-02-26, 22:35