Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI/LPG ] terkotanie/stuki z tyłu prawej głowicy

sssebek · Wysłany: 2018-04-20, 11:20

A nie prościej odżałować nieco kasy i wymienić na nowe ? Kurcze ludzie kupujecie auta pokroju A8 a chcecie oszczędzać na takich bzdetach.

FOSS · Wysłany: 2018-04-20, 12:13

leon0376 · Wysłany: 2018-04-20, 13:06

Jaj bys mial rozbabrane auto,rozwalony ślizg i nóż na karku bo auto potrzebne to ciekawe co byś zrobil.Puscily mi nerwy jak zobaczylem co mi kolega odpisal.Jak czegoś nie wiem to staram sie nie pisac tekstów typu"stac Cie na a8 to i na nastawnik powinno".Nie sadze zeby na forum byli sami milionerzy i szastali kasą na prawo i lewo bo nie jeden post o tym świadczy.
A slizg zmienilem.Jak? Normalnie .Teraz jezeli komus coś podobnego sie przydarzy bedzie musial bujac sie sam tak jak ja a na forum nie zapyta bo mu napisza że "se biedak kupil a8 a na slizg go nie stac"
<faktycznie>

FOSS

Dlaczego usunąłes caly post? Wyjasnienie dlaczego chce zmienic slizg mogles zostawic zeby reszta forum wiedziala o co chodzi.

sssebek · Wysłany: 2018-04-20, 15:18

Jaką masz pewność, że podczas ściągania ślizgu nie uszkodziłeś struktury warstwy ślizgowej wewnątrz ? Najprawdopodobniej musiałeś go rozginać. Wystarczy teraz pęknięcie struktury w środku i za jakiś czas będziesz to musiał robić jeszcze raz (i oby to był nowy ślig który wcześniej nie pracował, bo jak już pracował jakiś czas to od temperatury takie elementy robią się bardziej kruche). To nie są elementy na których się powinno oszczędzać.

Co do mojej wypowiedzi. Jeśli odebrałeś ją jako atak, to przepraszam, nie to było moim celem. Nie rozumiem tylko czemu od razu mnie obraziłeś. Tyle z mej strony. Życzę aby bezawaryjnie działało ( bez podtekstu).

leon0376 · Wysłany: 2018-04-20, 16:02

Sooko ja też przepraszam.Kiepski dzien.Nie odebralem twgo jako atak poprostu to byla nieodpowiednia pora na taki żart <papa>

A slizg byl nowy z nowego nastawnika.
Swoja drogą kupujac nowy ślizg trzeba go jakos założyć i o to pytałem.

Rudpavv · Wysłany: 2018-04-30, 00:27

Mam jeszcze jedno pytanie. W BFM na zaworach ssących w końcu są płytki czy jednak te hydropopychacze?
I jaka lepkość oleju w koncu najlepsza? 5w30, w40 czy w50?

leon0376 · Wysłany: 2018-04-30, 04:32

Hydropopychacze.
A z olejami to zdania są podzielene.
Ja np. leje 5w50 inni leja 5w40 a sa tacy co leją 5w30 i każdy swój olej chwali. Chyba musisz prubowac na którym oleum twoj silnik bedzie chodzil najlepiej,najciszej,najplynniej.Temat rzeka.Poczytaj na forum i sam zdecyduj.

Rudpavv · Wysłany: 2018-04-30, 12:59

Na pewno hydraulika? Coś kiedyś przeczytałem w internecie że 40 zaworowe 4.2 mają na ssących regulacje na płytkach.

leon0376 · Wysłany: 2018-04-30, 13:50

W zeszłym tygodniu darlem czapki do wymiany nastawnikow i spuszczalem olej ze wszystkich hydropopychaczy.Na bank nie ma plytek.A swoją drogą to mie wiem gdzie takie cuda piszą <hmm>

michalwruszak · Wysłany: 2018-04-30, 14:03

32V ma płytki na ssących - tylko S8

kody AKH / AHC

Rudpavv · Wysłany: 2018-04-30, 15:33

O to dobra wiadomość.

Ciężko wyciągnać te popychacze zeby z nich olej wycisnąć? Trzeba coś zwalać po za wałkiem?

Prezes-Artek · Wysłany: 2018-05-01, 07:10

Jak ściągniesz wałek będziesz miał dobry dostęp żeby wyciągać to ustrojstwo ale możesz się naszykować że nie uda Ci się wszystkich wyciągnąć w całości ja u siebie uszkodziłem 4 na obie głowice plus że nie jest to drogie bo w ASO ok 55zł szt. Dobrze jest dorobić jakiś przyrząd ale to musisz mieć chociaż jeden na wzór.

leon0376 · Wysłany: 2018-05-01, 09:36

Ja wyciągnąłem wszystkie moze dlatego ze jeździłem na Motulu a teraz na Valvoline wiec nie byly zapieczone.Uzylem do tego kleszczykow do wyciągania" segerów ".

Rudpavv · Wysłany: 2018-05-01, 13:34

Jak się tego nie zrobi to serio pognie zawory? W Elsie nic na ten temat nie ma. Opisują tylko wymianę nastawnika. O wyciskaniu oleju z popychaczy nic nie ma. No i tak trochę logicznie myśląc moim zdaniem nic się nie powinno stać...

mlodypitbull · Wysłany: 2018-05-01, 14:14

Czy są zamienniki nastawników do 3.7 BFL?