Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI ] Rozładowuje się akumulator

dracus6662 · Wysłany: 2015-12-28, 11:47

no nie przelacznik anty <faktycznie>

drago_o · Wysłany: 2015-12-28, 14:07

Ciekawa sprawa, przełącznik do zasilania ECU

a jak w trakcie jazdy się rozłączy?

dracus6662 · Wysłany: 2015-12-28, 19:49

łooo kur,,,,,a silnikowe destroyed??? <jezyk> by było

Gość · Wysłany: 2015-12-28, 20:29

Już lepiej pompe odcinać

dracus6662 · Wysłany: 2015-12-29, 10:29

Najlepiej to nic nie odcinac <jezyk2>

Gość · Wysłany: 2015-12-29, 10:32

Na to liczą amatorzy cudzych aut

dracus6662 · Wysłany: 2015-12-29, 10:42

no zawsze można zdjąć kierownice <jezyk> ja mam seryjne zabezpieczenia w aucie bez zadnych tego typu wynalazków można przecież zrobić wyłacznik głownego bezpiecznika pod ecu i starczy raczej w rankingu aut kradzionych 8ka nie stoi na szczycie <papa>

drago_o · Wysłany: 2015-12-29, 11:23

Jak w bolidzie F1 kierownica na złączce szybko OFF i nikt nie ruszy

Jest dużo innych, lepszych rzeczy do odłączenia niż ECU

dracus6662 · Wysłany: 2015-12-29, 11:34

no f1 daje rady <jezyk>

ale można powietrze z kola spuscic a najlepiej 4

MMarcino · Wysłany: 2016-01-02, 11:13

Przełącznik raczej dokładany

mkbewe · Wysłany: 2016-01-05, 05:21

To jest q...a dziwne.

Auto stało 11h na zewnątrz w temp ok -5/-7 Src
Przychodzę do auta żeby go odsniezyc

wyciągam że środka miotelke
Sprawdzam aku 100%
oblecialem szyby wsadził spowrotem.

Przychodzę dosłownie za 15 min akumulator 10%.

Jak to jest możliwe odpowie mi ktoś? Czy to koniec akumulatora czy coś w aucie w cudowny sposób zjada całą baterie w 15min.
Dodam że auto stało przez nowy rok 3 dni i akumulator był ok, odpalił ok. Warunek jest jeden, muszę przyjechać autem i zamknąć. Jak wrócę po coś do auta i go nie odpale to zaraz mam baterie rozladowana.

dracus6662 · Wysłany: 2016-01-05, 05:46

to ewidentnie cos nie usypia nie grzebałeś w zielonym menu z czasami?

nie spolszcxałes ostatnio menu?

baterie masz dobra? bo ja bym ją zaprogramował raz jeszcze

jak przychodziłeś ogarnac samochód to właczałeś zaplon i auto? grała muza i chodzila dmuchawa na postoju /?

może cos z telefonem? bo włacza sie za kazdym razem jak otworzysz drzwi

u mnie rozpierniczyło aku w 10 min jak miałemwłaczony tylko zaplon ale..... kabel od sprezarki zwierał sie do plusa i najlepsze to ze nie wywalało nic zadnego bezpiecznika ani przekaznika ale miałem na fisie kontrolke esp

a jeszcze jedno a lampki w aucie ci gasną patrzyłeś moze tam jest pies pogrzebany u mnie raz nie zgasły

jak nie dasz rady z tym to podejrzewałbym modół zarzadzania energia .... ale powiedz czy jak odpalisz silnik aku wraca zaraz na 100% czy nie?

bez zapetlania możesz odłaczyć czytnik nav w bagazu i sprawdzić czy to on jest klopotem tylko ze nie pokaze ci nic na fisie dopoki nie podepniesz go z powrotem

ale przyjedz zobacz stan aku .. zamknij auto przyjdz za godzine otwórz sprawdz stan aku wypnij nav zamknij auto... i sprawdz na drugi dzien albo za kilka godzin

JEDNA WAZNA RZECZ:

jak przyjeżdzasz gasisz auto i nie otwierasz go ponownie aku zyje

jak przychodzisz wyjac portfel z auta to właczasz zaplon ? właczasz silnik ?
czy tylko otwierasz i zamykasz?

sprawdz takie jeszcze warianty to bedziez wiedział czy takie cuda dzieja sie kiedy ponownie przychodzisz do auta i bez właczania zaplonu i silnika zamykasz go z powrotem i wtedy żre

sprawdz pobór mocy po pierwszym zamknieciu auta i sprawdz pobor prądu bo jakims czasie po otwarciu auta / drzwi / lub tylko otwarciu i zamknieciu kluczem / odpaleniu auta/ właczeniu tylko zaplonu/ moze lamka w bagazu nie usypia sie np ?

Saberek · Wysłany: 2016-01-05, 06:20

Ja stawiam na zasiarczony / stary akumulator i od roznych / skrajnych wartosci napiecia modulowi sie pierniczy w glowie i raz pokazuje 100% raz 10%
Wyjmij aku i sprawdz na testerze ile w nim jeszcze zycia zostalo

drago_o · Wysłany: 2016-01-05, 07:52

Akumulator padaka mi się wydaje. Na nowym aku auto na zapłonie(nie odpalone) z radiem i webasto może u mnie stać spokojnie ponad godzinę i odpalam bez zająknięcia i jadę dalej(a mam trochę większą elektrownie)

Na dobrym aku nic Ci do 10% aku w paręnaście minut nie zje.

mkbewe · Wysłany: 2016-01-05, 09:12

Dobra to po kolei:

Bateria - nie wiem czy dobra, zmierzę ją dzisiaj ale może to być jej wina, jest w aucie od kąd je mam,
tak że posprawdzam jak Saberek, radzi.

Nie wydaj mi się też żeby to była kwestia usypiania modułów bo co by to musialo być żeby w 15min zjadło prawie cały aku a ja tylko otworzylem drzwi załączyłem zapłon zobaczylem stan bateri (100%) wyłączyłem zapłon, zamknałem drzwi i wróciłem za 15 min wkładam łapę pod klamkę i co ? i nic czyli już wiadomo ze prąd se poszedł .....