Forum Audi A8 Klub Polska A8 D2 4.2 Quattro - Forumowa Książka Serwisowa

Gość · Wysłany: 2016-04-18, 06:46

Chodzi mi o to chłopaki że BRC nie zawyża deklaracji-sprawdzone za to z tą kanapka bywało rożnie temu nie brał bym tego całkiem na serio i trza tam z 50odjąć by być szcześliwym

danishow · Wysłany: 2016-04-18, 20:02

Każdy producent zawyża, taka głupia Alaska niby 150 KM pociągnie a często w 100-konnych autach niedomada. Generalnie Genius odsłuży około 260 KM, Twin około 100 koników więcej.

CINEK · Wysłany: 2016-04-18, 20:47

dziś przyszły prezenty <amasz>

jak tylko znajde chwilę to sobie pomontuje

dzis jeszcze nagwintowałem sobie trójnik wody pod zjebany czujnik BRC i powinno wsio grać u huczeć

Gość · Wysłany: 2016-04-18, 23:50

CINEK · Wysłany: 2016-04-19, 07:31

No nie moglem narzekac. Ale teraz z perspektywy czasu niezalozylbym tego gowna brc znow. A to ze wzgledu na cene, bo pojebalo ich ze za reduktor 1000zl a za jeden wtrysk 200zl trzeba dac.... Co nie masz pewnosci ze pochodzi ci jakis czas.
Ta wiem ze moglem bubla kupic ale wole kupic bubla za 400zl niz za 1000zl.. i wtryski za 80zl a nie za 200zl....po prostu wole te pieniadze gdzie indziej ulokowac

Gość · Wysłany: 2016-04-19, 08:29

To niestety fakt,że bardzo nieładnie postepują z klientem. Płacisz za te jakośc a jej nie masz i w razie co wypinka.
Ja nie wiem czy zrezygnuje gdy cos się zuzyje-pewnie nie bo zamontuje to poprzez swój serwis i oni beda gwarantem przebiegu itp.

CINEK · Wysłany: 2016-04-19, 17:18

a mi sie wymiana kolejnej części szykuje, tym razem chyba pompa ABS/ESP bo zapalaja mi się kontrolki. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu silnika znikają ale po przejechaniu chwile potem sie zapalają.
Po skasowaniu błędu kompem nie pojawiają się przez dłuższy czas, ale problem w tym że chciałem test wykonawczy pompy i nie mogę sie połączyć, więc albo sterownik ESP w aucie albo na pompie.
Przypuszczam że ten drugi, ale na szczęscie mam druga pompę to jak się już okaże co to podmieniam....problem tylko w tym że nie wiem czy ona dziłą <bezradny>

matrose1983 · Wysłany: 2016-04-19, 19:50

Gość · Wysłany: 2016-04-19, 20:38

Ja nigdy do ósemy jeszcze nie kupiłem nowych opon,ale Marcin przekonał mnie tym by tego nie robić kupując jakiec noname. Wprawdzie w DE sa do kupienia tanie oponki robione w DE i ma takie sprawdzone danishow(cenowo jednak drożej jak zetexy) lecz jakościowo trzymaja parametry.
Ten sezon przelatam kolejny rok na uzywanych markowych oponach które doskonale sobie radza na drodze a jeżdzę nieraz szybko.

No i sobie zbieram na nowe dobre laczki całoroczne

CINEK · Wysłany: 2016-04-19, 21:52

matrose1983, w żaden sposób nie odbieram tego negatywnie, wręcz przeciwnie z każdej opinii (pozytywnej, czy też negatywnej) staram się wyciągać odpowiednie wnioski <hihi>

Niestety taki już ze mnie "ryzykant", że testuje różnego rodzaju dziwne rzeczy poczynając od siebie samego na aucie kończącz <bezradny>

i tak np. po studiach ni stąd ni zowąd postanowiłem że wyjadę sobie do Niemiec najpierw na rok, zrobiło się kilka lat...generalnie nie było mi to potrzebne ale doświadczenie jest

. Mając tam swoją firme nawet dobrze żyjąc co robie??? poznaję obecną małżonkę i wracam do Polski zobaczyć jak się tu żyje, no bo przecież wszycy (rodzina, znajomi) dają sobie tu rade, więc czemu ja nie dam <cicho>

taki tam OT...

podobnie z autem...opony nie kosztowały majątku więc nie mam czego żałować...mówisz bezpieczeństwo...i tu się zgadzamy że to podstawa, ale pamiętaj, że to Ty jesteś kowalem swojego losu i decydujesz o każdej sekundzie w Twoim życiu, więc jeśli wiesz, że np. pada deszcz i jest ślisko to pomimo że masz markowe czy no-name opony jeśli nie zachowasz zdrowego rozsądku to niestety nawet quattro nie pomoże <onienie>

owszem mam 300konne auto, ale do spokojnej wygodnej jazdy, ale żeby móc raz na jakiś czas sobie depnąc też

.. Jak chciałbym szaleć to bym sobie S3, albo S4 kupił <hmm>

Ja np. jadąc z moją żoną i synkiem nie przekraczam na autostradzie 120 km/h już pomijając bat za plecami <faktycznie>

ale biorąc pod uwagę to im większa prędkość + niekontrolowane zachowanie innych uczestników drogi bądź sytuacji losowych, po prostu zmusza samoczynnie moją rękę do ustawienia tempomatu własnie na tą i nie większą prędkość

po prostu chcę spróbować czegoś innego mając teraz takie opony i jak wspomniałem jeśli okaże się bubel, to raz że są na gwarancji i mogę je oddać, dwa nie zostawie suchej nitki odradzając je każdemu.
Dokładnie taka sama sytuacja z zesranym BRC za które dałem prawie 1000zł i padł po ok 30kkm. co powinien lekko 100kkm wytrzymać...kupiłem inny reduktor tańszy, czy lepszy to się przekonam....

w każdym bądź razie dzięki za spostrzeżenia Twoje i kolegi, ja po pewnym czasie na pewno podziele sie swoimi....
na razie czekam na nową oponę bo jedna poszła na reklamacje <hehehe>

była przekoszona, ale zdarza się nawet w markowych produktach, więc nie dyskwalifikuje jeszzcze tych opon

CINEK · Wysłany: 2016-04-22, 20:41

no i korzystając z chwili wolnego, no bo przecież synuś mamuni musi być przez nią osobiście ululany <faktycznie>

to wywaliłem ceglastego geniusza, uprzątnąłem troche wnękę i jutro operacja przeszczepu reduktora na KME TWIN.

dal ciekawych co z czujnikiem temp, to kupiłem zwykły aluminiowy trójnik wody Fi16, nagwintowałem na wejście M14x1, dodatkowo sprzesmarowałem pastą REINZa i pasuje jak ulał, siedzi elegancko i sobie teraz schnie

Jutro pykę małe fotostory

a wieczorkiem na regulacje i cotygodniowego spota AUDI do Portu Łódź...

Gość · Wysłany: 2016-04-22, 20:44

Jak ci się chce to podeslij mi tego geniusza to dam go na sprawdzenie

CINEK · Wysłany: 2016-04-22, 20:49

Maciek to nic nie da bo za dużo w niego ingerowałem <faktycznie>

...

rozbiorę sobie go, przeczyszczę i będę mieć w razie co....

a tak na marginesie to testowałeś Navi?